Gizmo121 napisał(a):...a jakie Ty miałeś początki z motoryzacją?? u was w Mieście Łodzi wszyscy jeżdżą prawidłowo?? ( bez urazy)
Pewno że bez urazy ... ale i tak nie rozumiem zaczepki Nie miałem i nie mam niebieskich lampek na antenkach , świateł używam tak, aby innych nie oślepiać. (No a tak się tworzą animozje pomiędzy warszawką a innymi miastami, chociaż osobiście lubię W-wę, przez kilka lat studiowaliśmy tam z żoną. Ale niestety nie lubię jak jeżdżą (szczególnie na trasie) kierowcy z numerami warszawskimi ... zgroza). Nie chcę zbytnio
Tematem są p/mgielne. A odniosłem się do beznadziejnej praktyki oświetlania na niebiesko wozów a nie dbania o właściwe ustawienie świateł. Nie odnoszę tego terytorialnie, więc nie rozumiem aluzji. Praktyka ta raczej przywiązana jest do kierowców o IQ 55, niż do konkretnej miejscowości.
W nawyku mam, że przed wyjazdem w trasę myję klosze reflektorów i p/mgielne, ustawiam światła w zależności od obciążenia samochodu. Myślę, że jest to standardem dla wielu kierowców. P/mgielne mam ustawione dosyć wysoko, więc doświetlenie mnie zadowala. Klosze reflektorów po myciu auta zawsze traktuje sprayem teflonowym ("niewidoczna wycieraczka" - czy jak tam to zwią). Safety first !
Tak czy inaczej pozdrawiam warszawkę i nie tylko ...