02 cze 2008 08:15
Po miesiącu eksploatacji i 2 tys. Kilometrów, pokuszę się o krótkie podsumowanie auta.
Najpierw o dilerze, z którego jestem bardzo zadowolona- Moto sp. z o.o. w Katowicach.
Szybko, sprawnie i konkretnie. Mimo niestandardowego zamówienia- została pobrana niska zaliczka- około 7% wartości auta. Auto zostało dostarczone 3 tygodnie przed terminem określonym w umowie. Wszelkie formalności załatwiono za mnie, nawet zmianę fv zaliczki na korektę załatwiono na miejscu u nas w firmie, bez fatygowania nas do Katowic. Po tygodniu od odebrania auta, zadzwoniła Pani z salonu aby przekazać Jej uwagi dotyczące auta. Ogólnie i na razie- duży plus.
Teraz zalety auta.
Oczywiście cena- za dobrze wyposażone auto, z najmocniejszym silnikiem diesla, zapłaciłam równe 80tys. pln. W cenie znajdował się pakiet ubezpieczeniowy Allinaz, pakiet skórzany, czujniki cofania, alarm, kolor metalic, klimatyzacja automatyczna. Auto w wersji Opti plus.
Wielkość- z mojego oglądu to największy compact na rynku. Zarówno przestrzeń w pierwszym rzędzie, w drugim rzędzie, jak i bagażnik to pierwsza liga.
Bagażnik- doskonała, niska krawędź załadunku i szeroki obrys tylnej klapy pozwalają na doskonały dostęp do przestrzeni, a sprytne i dość duże schowki umożliwiają utrzymanie porządku w przestrzeni bagażowej. Auto w tej wersji ma kilka funkcjonalnych dodatków- siatkę grodziową i siatkę mocująca bagaże- drobne sprawy, a cieszą. Do tego prób obłożony grubą warstwą nakładki plastikowej, która u mnie pozwala na zachowanie zderzaka w formie ‘’mało-zdartej’’ psimi pazurami.
Lusterka boczne- chciałabym aby we wszystkich autach takie robione. Przy czujnikach cofania w zasadzie wykluczają konieczność obracania się przy cofaniu. Jak w dostawczaku. Do tego przy szybkich manewrach na trasie minimalizują martwe strefy- pierwsza klasa.
Pakiet skórzany- dla alergiczki wożącej psy- rewelacja- wreszcie nie mam foteli pełnych psiej sierści i roztoczy. Do tego podgrzewane siedzenia – fajna sprawa w chłodne dni, zamiast wysuszającego powietrze ogrzewania.
Silnik- mocny i wystarczająco oszczędny. Może, ta amerykańsko niemiecka konstrukcja to nie lider tego typu silników, ale chropowatą i brutalna pracę rekompensuje potężnym ciągiem w zakresie prędkości, w których go najczęściej potrzebuje- pomiędzy 80, a 170 km/h. Duże turbo daje nadzieje na możliwość sporych modyfikacji w przyszłości.
Wsiadanie i wysiadanie z auta- dotąd jeździłam na ogół niskimi autami [ nie licząc dostawczaków] i możliwość [wreszcie] wsiadania do auta bez zadzierania kiecki na głowę jest super.
Marka- nie lubię krzykliwych aut. Nie kupiłabym nigdy BMW czy Audi. Lubię anonimowość i dobre osiągi, a to auto to zapewnia.
Teraz wady.
Mała ilość dodatków- z chęcią kupiłabym auto z podłokietnikiem, ksenonami czy klimą dwustrefową. Niestety ale KIA AP wychodzi z niesłusznego założenia, że to auto kupią tylko nabywcy Daci Logan, którzy pozbierali trochę grosza. Cóż- trudno...
Kolumna kierownicy. Przy 171 cm i butach na obcasie nie umiem tak wyregulować fotela i kierownicy, aby mieć bezpieczna, wygodną pozycję, a kolana nie obijały się mi o kolumnę.
Lusterko środkowe... zasadniczo można odkręcić- jest małe i gówniane.
Roleta- skrzypi i stuka.
Tylna wycieraczka- typowy przykład na to, że dezajn potrafi ograniczyć funkcjonalność. Jest za mała i gówniana.
Podłokietnik przedni- jakiś socjopata konfigurujący auto zostawił ten z wersji Opti plus- pokryty tandetną, czarną ceratą. Nie dość, że inny materiał od siedzeń, to jeszcze w innym kolorze.
Panel tylni z ‘’nawiewem’’ i wysuwanym uchwytem na kubki. Jest wykonany z takiego tworzywa, że cieszę się, że nie musze go oglądać- łobrzydliwść.
Brak zaślepek mocowań siatki grodziowej- tych drugich, za przednimi siedzeniami.
Źle wyregulowany ręczny.Do poprawki
Opony, które pasują do auta dostawczego, Daci Logan lub Passata AD 1990. Do wymiany- tragedia. Miałam czeskie Sawa, które są super bajer w porównaniu z tymi kawałkami gumy.
Słabe hamulce- auto hamuje jak SUV lub dostawczak i do tego się buja w czasie hamowania-do wymiany klocki.
Silnik... było w zaletach- teraz o wadach. Lag i giga dziura turbo. W zasadzie auto trzeba trzymac zawsze powyżej 1800 obrot/minutę aby normalnie jeździło. Do poprawki.
Tylna klapa. Niestety ale żle się zamyka. Jest strasznie ciężka i nie raz już po ruszeniu stawałam aby zamknąć ja ponownie.
Reasumując- ogólnie auto warte swoich p[pieniędzy. Nie odstaje ani jakością , ani oferowanymi osiągami od innych kompactów. Jakość wykonania w środku, mimo niedoróbek jest lepsza niż w Aurisie czy Astrze, a gorsza niż w Focusie czy Bravo. Wygląd ogólny noże się podobać, a jednocześnie nie jest kontrowersyjny jak w Leonie czy Civicu i nie „wali po oczach”.