U mnie też korozja wystąpiła na progu kierowcy.
W samochód skończył 5 lat w październiku. Korozja wyszła po zeszłej zimie w postaci trzech bąbli. Rosą i puchną ale nadal są niewielkie.
W ASO nie przyjęli na naprawę gwarancyjną uznali, że bąble z winy kierowcy bo lakier był zarysowany.... nie wiem jak szpilek nie noszę. W każdym razie odmówili 2 razy, aż gwarancja się skończyła
Poza tym podczas pierwszych oględzin też usłyszałem, że próg był prawdopodobnie naprawiany... jestem prawie pewien, że żadnych napraw nie robiono ale weź to udowodnij w jedną czy drugą stronę ehhhhh.
Mimo, że rdza wyszła tylko u kierowcy też się mnie pytali o fotelik dla dziecka z tyłu.... WTF?
Teraz na dodatek mam uszkodzony czujnik sprzęgła, co zmieniam bieg to komputer gazuje
000 obrotów, szarpie przy zmianie biegów itd. Ale chyba do końca nie jest uwalony bo czasem jedzie płynnie jak należy, a kolejka do elektryka w ASO na półtora tygodnia czekania