Mi wcale k... nie do śiechu
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Na poczatku myślałem, że coś się przyczepiło do opony, ew myślałem, ze złapałem gume - takie dziwne uczucie , zupelnie przy lagodnej jeździe i na 1 biegu. Po chwili nasiliło sie, lekkie stukanie, jakby cos ocieralo o opone...wyszedłem sprawdzić - wszystko wydawało sie ok. Nagle, przy delikatnym ruszaniu, jak by coś mnie walnęło od spodu, głośny dzwięk, jak by coś się zerwało - myślalem, ze opona trzasnęła...zgasiłem silnik....paski całe, opony całe ...zimny pot na czole...odpaliłem..silnik chodzi równo ..ufff. Bylo z gorki, wiec stoczyłem sie jeszcze troche, te niepokojące dzwięki otaczały mnie nawet na luzie. Zjechałem na parking, coś cały czas jakby ocieralo, klekotalo - wezwalem lawete i czekam do jutra. Myśle, ze to cos ze skrzynią - jesli wcisne na luzie sprzęgło do końca - jest cisza, a jesli puszcze - cos ociera
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
i dodam, ze absolutnie nie katuje samochodu a stalo sie to przy spokojnej miejskiej jezdzie podczas ruszania.
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
((