Wczoraj ok 12.00 jechałem sobie drogą pomiędzy Lesznowolą a Warszawą. Słoneczko ostro świeciło. Przede mną jakieś 200m jechał VW Passat. Nagle ni z tego ni z owego widzę, że passat stoi. Niestety nie wyhamowałem
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Brrr i przywaliłem. Niestety passat miał hak, który narobił sporo zniszczeń, prędkość była niewielka - poduszki nie wystrzeliły. Co do zniszczeń to hak zrobił dziurę w zderzaku i chłodnicy, zniszczona została atrapa oraz wyłamały się reflektory. Maska pogięta i boki podniosły się trochę.
Ceedek wylądował w warsztacie blacharskim ASO KIA w Pruszkowie. Bardzo miły Pan powiedział, że zniszczenia niewielkie i roboty na 2-3dni, ale jest problem z częściami, szczególnie z reflektorami na które minimalny czas oczekiwania to 3 tygodnie
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
ASO Pruszków i AS Motors w Nadarzynie nie udostępnią mi samochodu zastępczego, bo podobno ich nie mają. Trudno mam jeszcze dwa dostawcze, jakoś się przemęczę, ale jak ktoś nie ma alternatywy to brak samochodu zastępczego to duży, nawet ogromny problem.
Mam nadzieję, że naprawa nie będzie ciągnąć się w nieskończoność i dostawa części do mojego ceedka będzie sprawniejsza niż dostawa podnośnika szyb, opisywana przez jednego z kolegów.