a jeśli chodzi o próby sprawnościowe to ja napewno nie będę brała w takowych udziału (chociaż znam niezłego lakiernika), ale jak większość chce to nie ma sprawy 300 PLN jak się podzieli na tyle osób to grosze wychodzą.
Olu zapewniam Cię oraz pozostałych zlotowiczów że lakiernik, laweta i ASO nie będą potrzebne.
Za to gwarantuję dobrą zabawę i nagrody