Strona 1 z 1

Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 30 paź 2013 13:11
przez 9toml
Jako, że często jeżdżę w kilkutygodniowe delegacje myślałem nad odpinaniem akumulatora na czas wyjazdu (żeby się nie rozładowywał przez alarm). Z kolei gdzieś czytałem, że po wypięciu akumulatora alarm zaczyna się drzeć i wolałbym tego uniknąć. Samochód to Kia ProCeed 1.6 z 2008 roku w wersji optimum.

Na klemie dodatniej mam podpięte dwa kable - wygląda to tak jak na załączonym ponizej zdjęciu

http://postimg.org/image/plydn2pvh/

Czy mogę ten akumulator całkowicie odpiąć? Czy alarm się załączy w momencie całkowitego rozładowania akumulatora? Czy dobrze rozumuję, że wystarczy wypiąć tylko jeden kabel np ujemny?

Re: Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 30 paź 2013 17:42
przez pioter
Wszystko zależy od alarmu. W moim "fabrycznym" Kijankowym QX-ie odpięcie aku nie wzbudza żadnego alarmu, więc mniemam, że u Ciebie będzie tak samo. Zresztą jak chcesz wiedzieć, to zrób próbę. A jak odpinasz jedną klemę, to plusa.

Re: Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 30 paź 2013 17:55
przez staniu3
Też odpinam jak auto jest nie używane, i nic się nie dzieje, no po za tym że trzeba ustawić zegar.

Re: Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 30 paź 2013 18:51
przez mziutek
pioter napisał(a): A jak odpinasz jedną klemę, to plusa.


Skąd ten pomysł?
Wręcz przeciwnie.
Zawsze wszelkie manipulacje z akumulatorem zaczyna się i kończy od minusowej klemy.
Dla odbiorników nie ma znaczenia kolejność - po prostu przerywasz obwód baterii.
Ze względów bezpieczeństwa trzeba zacząć od odłączania minusowej klemy,
bo ewentualne dotknięcie kluczem do masy niczym nie grozi.
Jeśli zaczynasz od plusowej to ewentualne połączenie metalowym kluczem do masy
powoduje zwarcie, rozgrzanie a nawet "przyspawanie" klucza i możliwy wybuch
przeciążonego ogromnym prądem akumulatora.

Re: Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 31 paź 2013 07:53
przez pioter
mziutek napisał(a):Skąd ten pomysł? Wręcz przeciwnie


Tak, kiedy odpinamy aku w ogóle. Natomiast w jakimś piśmie moto czytałem, że jeśli odpina się z aku tylko jedną klemę, to lepiej plusa, żeby zdjąć napięcie z instalacji. Wydaje mi się to słuszne, ale spierać się nie mam zamiaru, tym bardziej, że jak się uważa i nie robi się zwarcia to tak naprawdę dla instalacji nie ma znaczenia (w sensie skutków), co się najpierw odpięło :good

Re: Odłączenie akumulatora a alarm

Napisane: 31 paź 2013 15:12
przez zelu
pioter napisał(a):
mziutek napisał(a):Skąd ten pomysł? Wręcz przeciwnie


tym bardziej, że jak się uważa i nie robi się zwarcia to tak naprawdę dla instalacji nie ma znaczenia (w sensie skutków), co się najpierw odpięło :good


Co racja to racja - mój ojciec ma C3 - starego, nie doczytał w instrukcji, że jak zostawia auto na więcej niż 3 dni to musi rozpiąć akumulator i parę razy doprowadził do jego całkowitego rozładowania. Dopiero w serwisie powiedzieli mu, że musi rozłączać akumulator i pokazali mu, że nawet jest założona specjalna klema do szybkiego rozłączania, by nie latać z kluczem i jest ona założona na plusowym przewodzie.