mojaceed.pl

adamszopki napisał(a):nie właśnie chłodniczy trzeba odkręcić

Zwracam honor - faktycznie, możliwośc wymiany H7 w prawym blokuje wyrównawczy a nie spryskiwacz, ale odbydwa są tak blisko siebie, że by mieć dostęp do całego reflektora trzebaby zdemontowac oba zbiorniczki.

Witam.

Czy może ktoś wie gdzie można kupić plastikowe kołeczki/zapinki mocujące listwę przednią na grilem i reflektorami ?
Podczas wymiany żarówki metoda demontażu reflektora rozsypały się dwie takie zapinki.
Jestem drugim właścicielem auta, i wygląda na to , że mój poprzednik niezbyt umiejętnie je wyjmował.

Pozdrawiam
m

Na przykład tu: http://allegro.pl/spinka-samochodowa-rozporowa-fi-10-dluga-czarna-i3233992727.html
ta jest lepsza od oryginalnej bo jest wykręcana.
Tu masz u naszego partnera klubowego :http://kia.auto.pl/spinka-podszybia-hyundai-p-2831.html

szymex napisał(a): W instrukcji obsługi stoi:"wyjąć oprawkę z zespołu" - jeden debil konstruuje reflektor drugi debil pisze instrukcje a trzeci debil...

a trzeci debil tłumaczy instrukcję i potem są takie efekty

szymex napisał(a):Zatem czeka mnie ciągnięcie druta
Mam nadzieję, że niczego nie pourywam.

Żebyś sobie jajec nie urwał

967m napisał(a):Podczas wymiany żarówki metoda demontażu reflektora rozsypały się dwie takie zapinki.

Jak się skończy assistance to ja nie wiem jak ja to ogarnę, drugi raz w życiu nie mam zamiaru się za to sam zabierać

Witam.

Kolega powyżej wyjął fragment mojej wypowiedzi z kontekstu.
Uważam wymianę żarówek metodą demontażu reflektora, za najwygodniejszą i najszybszą. (trzeba tylko na spokojnie przećwiczyć)
Problem polegał na tym, że przede mną jakiś "łoś" uszkodził kilka zapinek.

Pozdrawiam
m

PS. Jakie żarówki macie zamontowane fabrycznie do kierunkowskazów ???
Gdy zdemontowałem lampę, obejrzałem to co fabryka włożyła - nie przypomina to wcale podawanych w tym wątku żarówek : PY21W (bezbarwna) - 21W - BAU15s. To co mam założone bardziej przypomina z wyglądu H1, jest długa i cienka. Co to jest i gdzie to kupić ???

967m napisał(a): PY21W (bezbarwna) - 21W - BAU15s.

One są ale w tylnych lampach z przodu są H21W ( przynajmniej u mnie )

PS dopisz rocznik i model ( SW , HB) auta w swoich danych .

Wczoraj wymieniłem prawą żarówkę świateł mijania. Instrukcja pisze o demontażu lampy. Ja zdemontowałem zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodnicy. Dwie śruby 10. Użyłem klucza płaskiego, który jest przy kole zapasowym. Ale szybciej i wygodniej by było gdyby mieć klucz nasadowy.
Lewą żarówkę powinno dać się wymienić bez demontowania czegokolwiek (tutaj: akumulatora). Jest więcej miejsca.

Już to pisaliśmy ,że są różnice w dostępie w zależności od rodzaju silnika

Gizmo121 napisał(a):Już to pisaliśmy ,że są różnice w dostępie w zależności od rodzaju silnika

Zgadza się! W moim pro Ceed 2.0 DOHC od strony pasażera trzeba zdjąć zbiornik od płynu chłodzącego.
Jako, że robiłem to pierwszy raz,

to po odkręceniu śrubek odchyliłem tylko zbiornik by mieć w ogóle jakiekolwiek miejsce
(nie mam pewności czy można go wyjąć, przechylić, odczepić od tych rurek? Jeśli ktoś wie niech odpowie co można zrobić)

Trochę się pomęczyłem i w 40 min wymieniłem pierwszą w życiu żarówkę w aucie

Z polecenia forumowiczów oraz opinii intrenautów wybrałem Philips +30% Premium.

Przez te cholerne 40 minut, drugą żarówkę wymienię w wolnej chwili Miałem dość już pochylania się nad reflektorem i chirurgicznego zabiegu wymiany żarówki świateł mijania

No i niestety u mnie padła H-7 po stronie kierowcy. Nie bardzo chciało mi się grzebać przy tym na mrozie, zadzwoniłem więc do Solixu z zapytaniem o koszty wymiany. Niestaty panienka która odbiera tam teraz telefony nie potrafiła mi w miniony piątek udzielić odpowiedzi a nie było osoby kompetentnej na miejscu. Przez weekend przekopałem się przez cały wątek ale jeszcze raz postanowiłem zasięgnąć informacji w Solix-ie. Tym razem panienka podumała, stwierdziła, że będzie to jakieś 1/3 roboczogodziny czyli jakieś 50-parę zł + koszt żarówki. Kosztów żarówki nie znała, ale po minucie oddzwoniła, że 24 zł za żarówkę. Razem wyszło co najmniej 74 zł/szt Upewniłem się jeszcze czy to za 1 czy za komplet, ale niestety powiedziała, że za 1 szt. Wobec takiej perspektywy postanowiłem jednak pobawić się samodzielnie.

Zakupiłem komplet żarówek w Makro w cenie poniżej 20 PLN/szt. Wybrałem BOSCH Pure Light. Wymiany dokonałem metodą na przesunięcie akumulatora. Niestety zabrało mi to więcej niż 5 min., głównie ze względu na ta dziadowską sprężynkę W między czasie postanowiłem zdemontować całą lampę, żeby zobaczyć jak to tam wygląda. Lampę wysunąłem na jakieś 2 cm, ale, że nie chciałem się szarpać z atrapą postanowiłem skorzystać ze zdobyczy nowoczesnej techniki i użyć mojego smartfona do zrobienia zdjęć jak też oświetlenia ciemnych zakamarków. Okazało się, że tą chol...ną sprężynkę należy docisnąć dosyć mocno, żeby chciała się odpiąć/zapiąć, co dla moich palców - nawykłych raczej do klawiatury komputera - na lekkim mrozie było jednak wyzwaniem. Ale udało się. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Kostka zeszła bez problemów, być może dla tego, że swego czasu "naprawiano" mi parujące reflektory. Teraz wiem co i jak, następnym razem będzie lepiej. Nowa żarówka świeci wyraźnie lepiej niż stara po prawej stronie, ale nie chciało mi się już walczyć ze zbiorniczkiem wyrównawczym. Mogę potwierdzić, że nawet dla człowieka słusznej postury, mającego proporcjonalnie duże dłonie, wymiana żarówki jest możliwa bez demontażu lampy.

Przy okazji mam 2 pytania:
1. W tej samej lampie czasami nie działa mi światło pozycyjne, ale wystarczy lekko puknąć w klosz lampy, żeby się zaświeciła. Czy Waszym zdaniem jest to objaw padającej żarówki, czy może ew. coś nie styka w lampie?

2. Przy montowaniu lampy okazało się, że górne otwory pod śrubę mocującą nie są ze sobą spasowane (patrz ostatnia fotka). Czy TTTM czy też może jednak ja coś zrobiłem nie tak? Po śladach widać, że chyba jednak TTTM ale jak ktoś to przerabiał - będę zobowiązany za odpowiedź.

A teraz kilka fotek. Może komuś się przydadzą (po kliknięciu na zdjęcie powinno otworzyć się w wysokiej rozdzielczości - za wyjątkiem ostatniego)
-przed demontażem żarówki:


-po wyjęciu żarówki:


-treningowe zapięcie sprężynki:


-kontrola poprawności montażu:


Ilustracja do pytania nr 2:


Dla zainteresowanych: fotki zrobione przez BlackBerry Z10

Żebym ja miał te zdjęcia drucika zabezpieczającego parę dni temu
Zaoszczędziłoby mi to z 10 minut mocowania się z nim i próbowania otwierania nie tą stroną co trzeba:P Czyli przyczepem drucika a nie jego luźnym końcem:P

Jeśli chodzi o zbiornik płynu chłodniczego, jest ciężko z miejscem. Ale dałem radę. Najgorsze jest wkładanie nowej żarówki:P

Mnie ostatnio również padły w światłach mijania żarówki, ale mimo że pierwszy wyuczony mój zawód to technik mechanik samochodowy, nie miałem zdrowia chrzanić się z tym na mrozie i skorzystałem z dobrodziejstwa FeuVert i za 20 złociszy od sztuki uwolniłem się od problemu. A żarówki miałem swoje Philips X-Tream Vision + 100% nie są tanie ale świecą bosko i dzięki założonym światłom dziennym wytrzymały ponad 18 m-cy co jak na razie jest rekordem.
Odnośnie światła pozycyjnego to ja osobiście założyłem sobie żaróweczki LED-owe bo dowiedziałem się od elektryka w serwisie KIA, że od temperatury jaka panuje w pobliżu oprawki świateł pozycyjnych lubią topić się ich oprawki i albo wychodzą z nich kabelki albo przytapiają się do lampy i wtedy nie można ich w ogóle wyjąć co kończy się wymianą całej lampy.

N_Jay napisał(a):czasami nie działa mi światło pozycyjne, ale wystarczy lekko puknąć w klosz lampy, żeby się zaświeciła

czasami w żarówce przekrzywiają się wychodzące z niej druciki
i mogą nie kontaktować...lub w samym gnieździe żarówki blaszki sa odgięte/zaśniedziałe
też polecam Ledy w to miejsce
mam takie chyba już 3y lata i nic się nie dzieje

zelu i Gizmo - dzięki za podpowiedzi. Za parę dni odwiedzam serwis przy innej sprawie to pogadam i o tym. Zobaczę co mi zaśpiewają. Ew. dalej będę doskonalił umiejętności samodzielnej wymiany żarówek.

tych ledów nie polecam mi padły po pół roku , najlepsze są i dużo jaśniej swiecą Philips blue vision W5W

30 min męczenia sie, rowniez musialem wyciagnac akumulator ze by miec doscie. jak nie masz zdjecia pod rekA, ciezko zrozumiec, jak zarowka sie trzyma, zabic konstruktorow tego samochodu!

Отправлено из Tapatalk

We wszystkich samochodach, które miałem (a było ich ... sporo), żarówki były mocowane w taki sam sposób. Dlaczego więc chcesz zabijać konstruktorów

Nie trzeba ich zabijać oni i tak usmażą się w smole na sądzie ostatecznym.

waski napisał(a):We wszystkich samochodach, które miałem (a było ich ... sporo), żarówki były mocowane w taki sam sposób. Dlaczego więc chcesz zabijać konstruktorów

Za to że:
1) przy prawej lampie że szyjkę od zbiornika spryskiwaczy zrobili na stałe i very mało elastyczną a skrzynkę przekaźników za blisko tejże
2) przy lewej lampie akumulator 2cm za blisko lamp

Ktoś kto zmienia(ł) żarówki raz na X lat na pewno zapomni jak ten drucik "działa".

kokosz1981 napisał(a):Za to że:
1) przy prawej lampie że szyjkę od zbiornika spryskiwaczy zrobili na stałe i very mało elastyczną a skrzynkę przekaźników za blisko tejże
2) przy lewej lampie akumulator 2cm za blisko lamp

Ktoś kto zmienia(ł) żarówki raz na X lat na pewno zapomni jak ten drucik "działa".

Taki jest urok, produkowanych obecnie samochodów. Ciesz się, że np. nie musisz odkręcać osłony silnika. Jeżeli ten "ktoś", ma problem z rozszyfrowaniem działania drucika, bo rzadko wymienia żarówki, to przy próbie zmiany koła (które "przebija" się sporadycznie), ma chyba myśli samobójcze i leczy się z depresji