Re: Hamowanie silnikiem - za czy przeciw?
Napisane: 01 sty 2015 22:47
In my opinion... hamowanie silnikiem z redukcją biegów 5-4-3-2 jest bez sensu poza raidami i górami.
Natomiast hamowanie silnikiem na bieżącym biegu sam stosuję nieustannie. Tarcze i klocki mam fabryczne przy 80kkm (i jeszcze trochę polatają) a przy tym na spalaniu nieco oszczędzam. Uważam że hamowanie "na luzie", szczególnie w zimie, może spowodować poślizg.
Kiedyś też czytałem kilka opinii, które mówiły o tym jak ważnym elementem w procesie docierania/układania się silnika jest właśnie hamowanie silnikiem. Chodziło o to, że wytwarzające się podciśnienie w suwie podczas hamowania pozwala właściwie dotrzeć i ułożyć się pierścieniom.
Pozdrawiam
Natomiast hamowanie silnikiem na bieżącym biegu sam stosuję nieustannie. Tarcze i klocki mam fabryczne przy 80kkm (i jeszcze trochę polatają) a przy tym na spalaniu nieco oszczędzam. Uważam że hamowanie "na luzie", szczególnie w zimie, może spowodować poślizg.
Kiedyś też czytałem kilka opinii, które mówiły o tym jak ważnym elementem w procesie docierania/układania się silnika jest właśnie hamowanie silnikiem. Chodziło o to, że wytwarzające się podciśnienie w suwie podczas hamowania pozwala właściwie dotrzeć i ułożyć się pierścieniom.
Pozdrawiam