[C2] Opadający fotel kierowcy

[antos90]

Dzień dobry

Mam taki problem z regulacją wysokości fotela. Mianowicie tak z raz na tydzień muszę go sobie podciągnąć do poprzednio ustawionej wysokości - tak z jedno/dwa pociągnięcia wajchą. Ma ktoś rozwiązanie tego problemu?

[Peter007]

Ja mam odwrotnie. Po dłuższym postoju delikatnie się podnosi i muszę go opuszczać

[Ryba4]

Ja mam odwrotnie. Po dłuższym postoju delikatnie się podnosi i muszę go opuszczać

U mnie to samo (w C1FL!) A opadający fotel to była powszechna przypadłość w C1

[antos90]

Ok.

A jakiś sposób, żeby to naprawić? Czy trzeba z tym żyć po prostu?

[Brynio]

Stary temat ale odświeżę bo może akurat komuś się jeszcze przyda.
Sposób na opadający fotel jest bardzo prosty, jeśli oczywiście chcemy aby zawsze znajdował się na jednej ustawionej wcześniej wysokości.
Wystarczy dociąć z rurki lub nawet drewnianego klocka wspornik o odpowiedniej długości, dobranej do wysokości fotela, i włożyć go między ramę siedzenia a podłogę, a dokładniej na osłonce szyny z tyłu. Plastikowa osłona jest na końcu na szyny, jak się dywanik zaczyna a zaraz nad nią mamy ramę fotela. Odmierzamy, docinamy, zabezpieczamy czymś gumowym oba końce, żeby się nie wysuwał zrobiony przez nas wspornik, lekko opuszczamy fotel żeby go zablokować i mamy zrobione.
Materiał wspornika dowolny, co kto ma. Rurka alu, drewniany okrągły kołek, gumowy pręt....
Z drugiej strony fotela możemy zrobić dokładnie to samo. Szybko, skutecznie i zawsze można go wyjąć.
Jeśli boimy się o uszkodzenie osłonki można ją zdjąć i oprzeć wspornik bezpośrednio o szynę (mocowanie szyny)
Podaję pomysł na przykładzie swojego auta