Strona 2 z 5

Napisane: 08 sty 2008 14:05
przez pioter
Ja mam tak w Foce, ale to na własne życzenie bo wstawiłem automatyczny włącznik świateł - nie miałem niestety w Fordzie patentu "wyjęty kluczyk - gasną światła". Natomiast skoro nie da się wyłączyć w nowych modelach cee'd-a to niepotrzebnie poprawili coś, co było OK - bo np. jak stoję na przejeździe a nie wyłączam silnika bo chcę grzać w kabinie to chcąc nie chcąc muszę walić światłami temu co stoi przede mną. Lepsze jest wrogiem dobrego.
Lalas - akurat palenie się dwóch świateł łącznie - drogowych i mijania - jest jak najbardziej prawidłowe. Praktycznie wszystkie nowe konstrukcje dwużarówkowe tak mają - długie szperają, a palące się równocześnie mijania oświetlają drogę tuż przed samochodem. Dla mnie jest to właściwy trend, bo jak jeździłem np. Fabią to robiłem taki myk że nie włączałem długich gasły wtedy mijania i miałem ciemno przed maską - tylko przesuwałem dźwignię w położenie "mignięcia" i tak trzymałem - wtedy miałem i długie i mijania. Męczące, ale skuteczne.

Napisane: 08 sty 2008 14:14
przez bob
kurcze z tymi światłami to dziwne... faktycznie "zbyt szwedzkie" :) ale tak naprawdę większość nowych aut segmentu C już ma ten patent... ja osobiście nie lubię gdy ktoś decyduje za mnie kiedy mam świecić a kiedy nie... :evil:

Napisane: 08 sty 2008 18:24
przez less
Panowie co do świecenia się jednocześnie świateł drogowych i mijania (dzwigienka ustawiona "od siebie") to IMO jest to w pełni prawidłowe. W poprzednim aucie - Vectra B miałem dokładnie tak samo. U żonku w F. Palio Weekend (wersja poliftowa) jest tak samo, więc nie jest to coś dziwnego na rynku motoryzacyjnym.

Co do świecenia się świateł mijania mimo ich wyłaczenia, to wg mnie nie jest to cecha rocznik amodelowego 2008. Ja mam 2008 (skłądany kluczyk) i światła można wyłaczyć

Napisane: 08 sty 2008 18:28
przez bercik7522
cholera az jestem zmartwiony z tymi swiatlami ciekawe jak moj dojedzie i jak bedzie swiecil he he

Re: Swiatła mijania swiecą się non stop gdy uruchomiony siln

Napisane: 11 sty 2008 15:11
przez daro
czesc ,odosnie swiatel,ty masz chyba ta opcje ,to sie ustawia samemu ta opcja nazywa sie tak mi powiedzial sprzedawca jak mialem jazde probna ,tak zwana dojscie do domu jak przyjedziesz do domu np wieczorem i wylaczysz wszystko zamkniesz drzwi to po 30 sekundach wylacza sie same,ja mam np tak jak wylacze samochod gasna mi swiatla mijania a jaj wyciagne kluczyk ze stacyjki i otworze dzrzwi gasna postojowe.pozdrawiam

Napisane: 11 sty 2008 16:19
przez szano
ja mam model 2008 (łamany kluczyk) i przy zapalonym silniku mam możliwośc zgaszenia świateł, osobiście nie ruszam dzwigni świateł, odpowiada mi to że się same zapalają i gasną po wyjęciu kluczyka

Napisane: 11 sty 2008 16:25
przez KowalWawa
Ja ma też model z 2008 i nie włączają się same.

Napisane: 11 sty 2008 16:43
przez bercik7522
Z tego co wiem to Przednie lampy z funkcją oświetlenia drogi do domu wystepuja w wersji optimum + :)

Napisane: 11 sty 2008 17:46
przez bercik7522

Napisane: 05 lut 2008 16:11
przez bercik7522
Dzisiaj moja kijanka zjechala z lawety na salon i bylem poogladac i co mnie zdziwilo tak jak kolega wczesniej pisal po odpaleniu silnika swiatla same sie zalaczaja moze to jest dobre ale przy zalaczonym silniku juz tych swiatel nie idzie wylaczyc.Czy wszyscy tez tak maja i czy idzie cos z tym zrobic zeby szlo je wylaczyc samemu kiedy sie chce :(

Napisane: 05 lut 2008 18:09
przez bercik7522
Halo czy ktos mi pomoze??

Napisane: 05 lut 2008 18:22
przez radsoft
Potwierdzam, u mnie również po odpaleniu autka automatycznie zapalają się światła i... za cholercię nie mogę ich wyłączyć... chyba że uśpię autko. Niby to plus, bo się nie zapomni o światłach...ale z drugiej strony to po co włączać światła jak się chcę tylko ogrzać, czekając na kogoś (jak jeden z kolegów wyżej).

Moje autko: Cee'd 1.6 Benzynka, 122 KM, wersja Optimum.

Napisane: 05 lut 2008 19:53
przez RAF
Też tak mam i jestem jak najbardziej z tego zadowolony, w końcu jest całoroczny obowiązek jazdy na światłach a choćby nie wiem co to przy słonecznej pogodzie zawsze się może zdarzyć zapomnieć włączyć świateł. Mnie juz raz taka przyjemność kosztowała w Chorwacji 50 euro , czyli kilka kompletów żarówek.

Napisane: 08 lut 2008 23:07
przez bob
Dziwne u mnie rocznik modelowy 2008 i mogę włączyć i wyłączyć kiedy chcę :D
oczywiście jak zostawię włączone to po wyłączeniu silnika gasną i później odpalają razem z nim :D

Napisane: 08 lut 2008 23:45
przez wpiszczek
U mnie też świecą mijania gdy pracuje silnik. Natomiast zawsze można przełączyć na postojowe.

Napisane: 14 lut 2008 23:14
przez magbob
Potwierdzam w mojej kiance też tak jest
Model 2008 SW Optimum+

Napisane: 21 lut 2008 19:41
przez Zemin
macie sięczym martwić ...przy przepisie odnośnei jazdy 24h na światłach to faktycznie nie lada problem....
w nowych wersjach 2008 w opti+ tak właśnie jest.

Napisane: 11 mar 2008 11:15
przez studzio
Kilka dni temu odebrałem procka.Zwróciłem uwagę na pewną żecz związaną z oświetleniem,mianowicie jadąc z włączonymi światłami mijania z ciekawości wyłączyłem je przełącznikiem przy kierownicy.Zauważyłem,że świecą się dalej ,natomiast zgasło podświetlenie zegarów i konsoli centralnej.Czy jest to zjawisko normalne?

Napisane: 11 mar 2008 11:39
przez wpiszczek
studzio napisał(a):Kilka dni temu odebrałem procka.Zwróciłem uwagę na pewną żecz związaną z oświetleniem,mianowicie jadąc z włączonymi światłami mijania z ciekawości wyłączyłem je przełącznikiem przy kierownicy.Zauważyłem,że świecą się dalej ,natomiast zgasło podświetlenie zegarów i konsoli centralnej.Czy jest to zjawisko normalne?


Tak. Zwróć uwagę, jak normalnie działają światła - włączenie świateł (jakichkolwiek) powoduje włączenie podświetlenia kokpitu. Wyłączasz światła, wyłączasz poswietlenie. To, że mijania są zblokowane, to insza inszośc ;-) Swoją drogą fajne uczucie, gdy w nocy wyłączyć światła, wówczas w kokpicie tylko licznik kilometrów jest podświetlony :)

Napisane: 11 mar 2008 12:13
przez studzio
Dzięki,dokładnie tak jest.Chciałbym dodać,że uruchomienie silnika z przełącznikiem świateł ustawionym na wyłączone również powoduje zapalenie się świateł bez podświetlenia innych instrumentów.Jest to dosyć praktycze.szczególnie latem.