Różnica w wyposażeniu zamówionego samochodu

[Renegade]

Nie nie novee kolega zamówił wersję L i wtedy jak zamawiał w cenniku ta wersja w standardzie miała TSC,ESC,HAC, teraz ta sama wersja już nie ma w standardzie tych systemów, a kia zmieniła swoje cenniki usuwając to co wcześniej było w standardzie .

Tak samo było z kolegą karolsz, który zamawiając auto, w cenniku w standardzie coś miał co chciał , a w międzyczasie KMP zmieniła wyposażenie standardowe i karolsz odbierając auto już tego nie dostał.

Zaskoczyłeś ?

[AUTOR WĄTKU likuy]

Przynajmniej u mnie sprawa zakończona pozytywnie.
Dealer powiedział, że dostanę taką wersję jaka była w specyfikacji przy składaniu zamówienia.
Reasumując wersja "L" w lipcu br. była oferowana z pakietem bezpieczeństwa w standardzie i takową otrzymam mimo że specyfikacje i cennik zostały zmienione 1 sierpnia tego roku.

[AUTOR WĄTKU novee]

Nie nie novee kolega zamówił wersję L i wtedy jak zamawiał w cenniku ta wersja w standardzie miała TSC,ESC,HAC, teraz ta sama wersja już nie ma w standardzie tych systemów, a kia zmieniła swoje cenniki usuwając to co wcześniej było w standardzie .

Tak samo było z kolegą karolsz, który zamawiając auto, w cenniku w standardzie coś miał co chciał , a w międzyczasie KMP zmieniła wyposażenie standardowe i karolsz odbierając auto już tego nie dostał.

Zaskoczyłeś ?

No i co? Czym to się rózni od mojego opisu? Dostajesz inne auto niż zamówiłeś, mimo że nazywa się tak samo. Nie że czegośtam nie ma, bo se producent wymyślił, tylko jest inny przedmiot zamówienia, inna kompletacja. Czyli co, umowa obowiązauje Zamawiającego do płacenia, a Dostawca dostarczy mniej więcej coś zamówionego, ale inne?
Może niejasno przedtem opisałem, ale zamiast Maybach Cee'da dostajesz zwykłego Cee'da, tylko że na klapie ma wciąż naklejkę Maybach Cee'd.

[karolsz]

Dobrze mówisz z tym, że:
Tak jak wcześniej pisałem ja to auto odebrałem, bo nie sprawdziłem czy jest wszystko (chodzi o to, że nie ma podłokietnika tylnej kanapy, więc nie rzuca się to na pierwszy rzut oka).
I teraz dialog wyglądał tak:
- Proszę Państwa, ale przecież nie na takie auto się umawialiśmy...
- No nie na takie, ale takiego na jakie się umawialiśmy nigdy nie było, bo go nie produkowaliśmy, a w cenniku nam się pomyliło. A ponieważ już Pan nam zapłacił to mamy Pana w d... i może nas Pan podać do sądu.

No i powinienem ich podać do sądu, ale nie mam na to czasu. Wiem, że przez takie moje zachowanie psuję rynek, ale w tej chwili akurat mam tyle rzeczy na głowie, że nie mam siły na użeranie się jeszcze w sądzie z kia. Koniec końców po prostu nigdy więcej nie kupię auta tej marki i to akurat nie z powodu, żebym z egzemplarza był niezadowolony, ale z polityki firmy.

[AUTOR WĄTKU novee]

karolsz, nieważne czy im się coś pomyliło czy nie, pytanie powraca - na podstawie jakich informacji zamówiłeś auto, a delaer (pieczątką, podpisem) potwierdził i przyjął zamówienie?

Jeśli zachowali się tak jak mówisz, to naprawdę można się wkur%&$ć, wg mnie to jest normalne oszustwo. Informowali Cię o tym wcześniej, zaproponowali rekompensatę?

Oszustwo
Oszustwo, w rozumieniu kodeksu karnego, polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, poprzez:
wprowadzenie tej osoby w błąd
wyzyskanie błędu
wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Oszustwo zostało uregulowane w kodeksie karnym w art. 286. W świetle tego przepisu, kto w celu uzyskania korzyści majątkowej, poprzez działanie wymienione w lit. a-c, dopuszcza się oszustwa, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 (oszustwo typu podstawowego).

W przypadku czynów mniejszej wagi, art. 286 § 3 k.k. przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo karę pozbawienia wolności do lat 2.

Wartym uwagi jest, iż jeżeli przestępstwo oszustwa popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego

żródło: http://karne.pl/oszustwo.html

[AUTOR WĄTKU deZOO]

A ja miałem inny przypadek -- dopiero przy rejestracji kijanki okazało się, że moja 1.4 ma 90KM, a nie 109 - homologacja była nie od tego auta (jak to możliwe?). Na szczęście na zamówieniu miałem wpisaną moc i nie przelałem jeszcze reszty kasy, więc zadatek zwrócono (tylko w nominalnej wysokości, ale to jest już inna sprawa)...

Co ciekawe znajomy adwokat też wspomniał o art. 286KK, a dodatkowo o UOKiK.

[karolsz]

Tak samo było z kolegą karolsz, który zamawiając auto, w cenniku w standardzie coś miał co chciał , a w międzyczasie KMP zmieniła wyposażenie standardowe i karolsz odbierając auto już tego nie dostał.

Akurat w moim przypadku było inaczej, bo dopiero po moich pytaniach i żądaniu wymiany fotela na taki jaki zamówiłem kia zmieniła cennik na stronie WWW.

Jeśli zachowali się tak jak mówisz, to naprawdę można się wkur%&$ć, wg mnie to jest normalne oszustwo. Informowali Cię o tym wcześniej, zaproponowali rekompensatę?

Patecki zaproponował mi 10% upust na serwis i 20% na akcesoria, ale nie w ramach niezgodności auta ze specyfikacją, a "w ramach rekompensaty za czas stracony w kontaktach za naszym salonem oraz KIA Motors Polska" (pisownia oryginalna).

I jeszcze cytat z cennika:

Wiążące ustalenie ceny, wyposażenia i specyfikacji pojazdu, a także określenie parametrów technicznych zawiera świadectwo homologacji typu pojazdu oraz umowa sprzedaży pojazdu.

Ma ktoś z Was w homologacji, albo w umowie wpisaną np. klimatyzację, albo czujnik ciśnienia powietrza w oponach?

Podsumowując, żeby zamknąć temat: zachowałem się naiwnie, bo założyłem, że kupując nowe auto nie muszę go oglądać tak jak używanego, czyli sprawdzać czy nie jest uderzone (a było), czy ma wszystko w środku co sprzedawca twierdził, że ma (a nie miało). Sprawdziłem tylko czy jest równo poskręcane, nie było i na to zwróciłem uwagę jeszcze przed odbiorem auta i to zostało poprawione. Potem co prawda okazało się jeszcze, że klapa tylna jest źle zamocowana, ale tego nie mogłem od razu zauważyć.

[Rawq]

Sprzedali Ci uderzone auto twierdząc, że jest nowe, nie używane? Co miałeś bite? i jak się poznałeś że było uderzone..

[karolsz]

Co miałeś bite? i jak się poznałeś że było uderzone..

Lewy próg od dołu. Wgniecenie jest takiego kształtu, że wygląda jakby przy załadunku/rozładunku o coś uderzyło. A że progi są z dosyć grubej blachy to musieli solidnie rąbnąć.
I znowu: udowodnij po miesiącu, że takie było od nowości, a nie że Ty przyrąbałeś...

[Rawq]

No tak praktycznie nie do udowodnienia... Ehh kupuje się nowe auto żeby ustrzec się przed jakimiś złomami, rozbitkami i tym całym szukaniem, oglądaniem i sprawdzaniem ma się nadzieje że salonowe to idealne a prawda jest inna przykre

[AUTOR WĄTKU likuy]

Sprawa została załatwiona szybko i pozytywnie.
Dealer powiedział że jeśli zamawiałem wersję "L" w specyfikacji z lipca br. , systemy te znajdują się w wyposażeniu standardowym.
Wszystkie samochody zamówione po 31 lipca obowiązuje nowa specyfikacja z dnia 1 sierpnia, tzn. systemy bezpieczeństwa typu ESC itp. montowane są do tej wersji opcjonalnie.
pozdrawiam likuy

[ruszok]

I znowu: udowodnij po miesiącu, że takie było od nowości, a nie że Ty przyrąbałeś...

Nie udowodnisz. Tym bardziej, że zrobili pierwszy przegląd [nie była tego wg nich], Ty podpisałeś papierek i są czyści... Niestety :/

[AUTOR WĄTKU kozlp]

Witaj kozlp
Samochód zamówiłem w lipcu br. zaraz po pojawieniu się oferty ceed'a w wersji "L"

ale wiesz może przybliżony termin odbioru ?? mi powiedzieli wrzesień ale czy to początek środek czy koniec tego nie wiem

[AUTOR WĄTKU likuy]

Witaj kozpl
Niestety nie znam przybliżonego terminu odbioru samochodu, w związku z pracą za granicą ma ograniczony kontakt z dealerem, umówiłem się z nim na 6 września w sprawie sprecyzowania terminu odbioru samochodu.
A Ty na kiedy masz termin odbioru samochodu?
Serdecznie pozdrawiam likuy.

[Ryba4]

Może nie jest to zbyt stary temat żeby okrzyknąć mnie górnikiem, ale nie chciałem zakładać nowego.

Otóż mam takie pytanie: co z takiego drobnicowego wyposażenia typu gaśnica, apteczka, podnośnik, trójkąt itp etc. powinno znaleźć się w "salonowym" wyposażeniu czyli bez czego auto nie może wyjechać z salonu (bez dopłaty oczywiście), gdyż sprzedawca coś tam przebąkiwał pod nosem że nie ma apteczki czy czegoś jeszcze, nie pamiętam dokładnie, a nie chciałbym żeby się okazało jak kiedyś przy zakupie A3 za 100k że jeszcze 800zł TRZEBA dopłacić za apteczkę gaśnicę i trójkąt bo nie wypuszczą auta (pomijając drugie obowiązkowe 800 za "przygotowanie do wyjazdu" czyli umycie haha).

[ruszok]

Nie wiem co powinno, ale ja apteczkę [europejską DIN ileś tam], trójkąt, gaśnicę miałem bez dopłat.

[AUTOR WĄTKU c22]

wystarczy użyć google, aby dowiedzieć się, że jednak w polsce nie jest obowiązkowa w samochodach osobowych apteczka.
jeśli ją otrzymałeś, to albo był to gest dobrej woli, albo kupiłeś samochód z kratką

[karolsz]

Ja kupiłem samochód z kratką i bez apteczki.

[ruszok]

A ja bez kratki i z apteczką :) Po prostu szanujący się sprzedawca

[AUTOR WĄTKU mariuszek]

ja miałem
to wszystko plus siatkę bagażnika!