[C3FL] Silnik 1.5 T-GDI - Zmniejszenie mocy do 140KM.

[antos90]

Dzień dobry.

Przymierzam się do zmiany samochodu. Jedną z oczywistych opcji jest rozważenie Ceed 3 generacji. Biorę pod uwagę kombi z 1.5 T-GDI i manualną skrzynią.
W tym roku na wiosnę w ofercie była jednostka 1.5 T-GDI o mocy 160KM, a pod koniec roku jest 1.5 T-GDI o mocy 140KM. Nie znalazłem żadnego oficjalnego stanowiska KIA odnośnie powodu tej zmiany. W Internecie na forach i w artykułach z łatwością można znaleźć informacje, że zmiana ta podyktowana była obniżeniem emisji spalin.
Jakie jest wasze zdanie w tym temacie? A może ktoś zna jakieś zakulisowe tłumaczenie? Czy poza mocą w silniku zmieniło się coś fizycznie? - Inny osprzęt, sterowniki - To pytanie jest odnośnie ewentualnej możliwości "poprawy" tego silnika w "nieautoryzowanym serwisie".
I czy jakiś użytkownik tego samochodu mógłby się wypowiedzieć na jego temat?

Pozdrawiam i dzięki za wszelkie uwagi.

[pioter]

Zmniejszenie mocy nie wiąże się ze zmianami konstrukcyjnymi - po prostu inny soft ECU.

[Ryba4]

Inna mapa i tyle. Oczywiście, że każdy "nieautoryzowany serwis" wgra mapę na 160, tylko co to da? +2 km/h do maksymalnej i tyle No chyba że przy okazji dźwignie moment (a to łatwo zrobić i fajne efekty) to wtedy zupełnie inna bajka

[antos90]

Dzięki za odpowiedzi.

Prędkość maksymalna jest dla mnie pomijalna ponieważ korzysta się z niej rzadko lub wcale. Oczywiście, że chodzi o elastyczność i przyśpieszenia w ramach prędkości, którymi podróżuje się na co dzień. Obawiałem się, że normy emisji spalin to tylko dobra przykrywka, a moc została obniżona bo na przykład turbo i inny osprzęt nie dotrzymywało do końca gwarancji.

Ma ktoś porównanie z dłuższego użytkowania Toyoty Corolli TS z napędem hybrydowym i silnikiem 1.8? Jak to wypada na tle KIA CEED SW? Wiem, że cena Toyoty jest wyższa, ale jest to dla mnie kontrkandydat do KIA Ceed i też rozważam.

[pioter]

Znajomy ma taką Toyotę służbową i mówił, że prywatnie by nie kupił. Nie wnikałem dlaczego.

[marceed]

Jak dla mnie te 20KM nie robi różnicy. Moment obrotowy pozostał ten sam. Nie wiem jak z gwarancją jeśli zamierzasz gmerać z softem?
Spalanie pewnie też mniejsze będzie?

[pioter]

Jeździłem obydwoma wersjami mocy - jeśli ktoś nie jest fanem w rywalizacji "kto pierwszy na następne czerwone", to w codziennej, zwykłej jeździe, tych 20 kucy mniej nie odczuje. Tak jak napisał @marceed, moment pozostał ten sam, a koniki są potrzebne dopiero na autostradzie, jak przy 150 na budziku trzeba opór powietrza pokonywać.

[antos90]

Jeździłem obydwoma wersjami mocy - jeśli ktoś nie jest fanem w rywalizacji "kto pierwszy na następne czerwone", to w codziennej, zwykłej jeździe, tych 20 kucy mniej nie odczuje

Dzięki. O takie informacje z placu boju mi najbardziej chodziło.

A wiadomo coś o zabezpieczeniu antykorozyjnym i wygłuszeniu w C3?

[pioter]

Antykorozja na topowym poziomie. Wygłuszenie generalnie OK, jakieś tam ale jest tylko w SW z tylnymi nadkolami - z ich okolicy przy większych prędkościach dochodzi szum, jak dla mnie mogliby się w Żylinie postarać w tym miejscu o jeden decybel mniej (ale też tragedii nie ma). Jak jadę na wakacje z wypchanym bagażnikiem to wygłuszenie tyłu uważam za wzorowe