Strona 1 z 1

Flansze

Napisane: 07 lut 2012 22:51
przez Ampi
Witam,
Mam takie pytanko czy montował ktoś w aucie flansze poszerzające rozstaw kół. Jesli tak to jaka grubość i czy naprawde jest wyczuwalna różnica - czy jest sens inwestowania.
W moim odczuciu auto i tak prowadzi się bardzo dobrze bez poszerzania, wiec raczej wzgledy wizualne (delikatne wysuniecie oryginalnych felg by kola byly na granicy blotnika) ale biję sie z myślami czy bawić się w to czy darować i szukam zarówno plusów jak i minusów więc proszę o sugestie i spostrzerzenia...

Re: Flansze

Napisane: 08 lut 2012 07:52
przez c22
ja ci podam minusy przy założeniu, że krawędzie kół będą jeszcze w zarysie karoserii.
- większe ryzyko, że kamyszkami spod kół zniszczysz błotniki i drzwi,
- trafisz podczas kontroli na pedanta i zatrzyma ci dowód rejestracyjny, celem sprawdzenia w stacji diagnostycznej, czy..... [wiesz co mam na myśli].
w pierwszym przypadku masz większy problem, niż w drugim.

Re: Flansze

Napisane: 08 lut 2012 09:17
przez Ryba4
Wg mnie nie ma to żadnego sensu

Re: Flansze

Napisane: 08 lut 2012 10:29
przez rodrigez
c22 napisał(a):ja ci podam minusy przy założeniu, że krawędzie kół będą jeszcze w zarysie karoserii.
- większe ryzyko, że kamyszkami spod kół zniszczysz błotniki i drzwi,
- trafisz podczas kontroli na pedanta i zatrzyma ci dowód rejestracyjny, celem sprawdzenia w stacji diagnostycznej, czy..... [wiesz co mam na myśli].
w pierwszym przypadku masz większy problem, niż w drugim.

Tak jak kolega napisał zniszczysz lakier na aucie a WRC i tak z tego nie zrobisz moim zdaniem szkoda prądu
pozdrawiam

Re: Flansze

Napisane: 08 lut 2012 11:56
przez Ampi
Że WRC z tego nie będzie to i ja wiem...pługa na przodzie i blatu na tyle nie zakładam...pytam z ciekawości bo po prostu przy zmianie kół na zimowe zauważyłem, że zimowe alufelgi są nieco bardziej odsadzone na piaście i auto troche lepiej wygląda choć kamieniami nie obrywa a takie dystanse wydzialem w sklepie przy zakupie filtrów...ale tak czy owak koledzy wybiliście mi to skutecznie...w sumie to po za wygladem bym nic nie zyskał a przeglądy są coraz ciekawsze w naszym kraju (chociaż tych nowszych aut jeszcze sie nie czepiaja jak nie są obwieszone latarniami i plastikiem) także faktycznie szkoda marnować miedziaków...dzięki za opinie
Pozdrawiam