ANKIETA - ILE SPALA WASZ CEE'D
Moderator: Żandarmeria
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post
Posty: 1598
Strona 32 z 80
1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 80
-
adam08
-
zerko1
-
Darek_Korbik
Spalanie - 1.6 CRDI - SW - 115 KM
Witam,
U mnie spalanie średnie ciągle 5,3 ON/100 km - przebieg 68.000 km.
Pozdrawiam
U mnie spalanie średnie ciągle 5,3 ON/100 km - przebieg 68.000 km.
Pozdrawiam
-
mjrPit
-
Rick
Dodam 2 wyniki od siebie:
1) sierpień 2008 3 osoby + bagaż, trasa wrocław drezo-bolzano-elba~1550km, spalanie średnie 4.8 , prędkości jak to na autostradach w granicach 120-150 średniej nie pamiętam, w drodze powrotnej po resecie kompa prawie to samo 4,9.
Z jednym ale!!
Różnica w paliwie dość widoczna spalanie do przełęczy Brenner 5.9 po zatankowaniu ichniego paliwa nagły spadek nawet czasem przy 120 było 4.2 przez długi czas i proszę nie wiązać tego ze zjeżdżaniem z alp-tak było przez ok 400 km i po przejeździe przez apeniny normalnymi drogami.
2) maj 2009 wrocław-rewal wyjazd 3 rano prawie pusto -przyjazd 8, 470km, prędkość średnia 96 km/h 2 krótkie postoje, spalanie 5,8- prędkości 140-160.
Wg mnie to bardzo dobre wyniki i wcale sie nie starałem wręcz przeciwnie zależało mi na czasie.
Jazda emerycka tzn rekord z 3 osobami po lekkich górkach to 3.8 na odcinku 260km, ale tak na co dzień nie da sie jezdzić
.
spalanie w mieście od 5.8 do 7.5
w drodze powrotnej na zbiorniku udało mi sie zrobić 970km, klime mam właczoną prawie zawsze.
1) sierpień 2008 3 osoby + bagaż, trasa wrocław drezo-bolzano-elba~1550km, spalanie średnie 4.8 , prędkości jak to na autostradach w granicach 120-150 średniej nie pamiętam, w drodze powrotnej po resecie kompa prawie to samo 4,9.
Z jednym ale!!
Różnica w paliwie dość widoczna spalanie do przełęczy Brenner 5.9 po zatankowaniu ichniego paliwa nagły spadek nawet czasem przy 120 było 4.2 przez długi czas i proszę nie wiązać tego ze zjeżdżaniem z alp-tak było przez ok 400 km i po przejeździe przez apeniny normalnymi drogami.
2) maj 2009 wrocław-rewal wyjazd 3 rano prawie pusto -przyjazd 8, 470km, prędkość średnia 96 km/h 2 krótkie postoje, spalanie 5,8- prędkości 140-160.
Wg mnie to bardzo dobre wyniki i wcale sie nie starałem wręcz przeciwnie zależało mi na czasie.
Jazda emerycka tzn rekord z 3 osobami po lekkich górkach to 3.8 na odcinku 260km, ale tak na co dzień nie da sie jezdzić
.
spalanie w mieście od 5.8 do 7.5
w drodze powrotnej na zbiorniku udało mi sie zrobić 970km, klime mam właczoną prawie zawsze.
-
Kubeusz
Na ktorym biegu i przez ile trzymales gaz w podlodze? -
Kubeusz
-
AndyCzarny
-
novee
-
moon
-
DeeCann
-
michnik
- Asystent Kierownika
- Posty: 259
- Dołączył(a): 29 mar 2009 18:23
- Lokalizacja: Tłuszcz
- Grupa: Mazowiecka
dokładnie w wa-wie takie same korki jak wszędzie a jak się jeszcze troszki ją zna i unika tych newralgicznych miejsc to nie ma aż takiej tragedii - oczywiście nie mówię że nie mogło by być lepiej .
u mnie najniższe spalanie według komputera 6,2 co jak na automat jak dla mnie rewelacja ale tak na co dzień nie da się za bardzo jeździć , zatrąbili by mnie chyba , taki wynik uzyskałem w niedzielne popołudnie jadąc delikatnie z dzieciakami na pokładzie na otwarcie sezonu wyścigów na 1/4 mili ( nie startowałem prosiakiem ale jak zobaczyłem na torze nexię - przeszło mi to przez myśl
) , natomiast największe spalanie to 11l w zimę po mieście częste gaszenie i odpalanie oraz jazda na nierozgrzanym silniku . Średnio prosiak w automacie pali mi 7,5l na setkę
u mnie najniższe spalanie według komputera 6,2 co jak na automat jak dla mnie rewelacja ale tak na co dzień nie da się za bardzo jeździć , zatrąbili by mnie chyba , taki wynik uzyskałem w niedzielne popołudnie jadąc delikatnie z dzieciakami na pokładzie na otwarcie sezonu wyścigów na 1/4 mili ( nie startowałem prosiakiem ale jak zobaczyłem na torze nexię - przeszło mi to przez myśl
) , natomiast największe spalanie to 11l w zimę po mieście częste gaszenie i odpalanie oraz jazda na nierozgrzanym silniku . Średnio prosiak w automacie pali mi 7,5l na setkę -
novee
-
stj
- Dyrektor
- Posty: 843
- Dołączył(a): 23 kwi 2008 16:44
- Lokalizacja: Łódź
-
klosj24
-
rjd
po 5000 km:
w zimie w po mieście (tylko i wyłącznie Lublin) spalanie było koło 9.0-9.2 teraz, fakt trochę się już nauczyłem jeździć nową furką i po mieście mam 8.2-8.7 ale da się mniej, tylko wystarczy że kilkaz razy za późno do pracy wyjadę i trzeba nadrabiać:)
poza miastem koło 6.8 ale jak wyciągam ponad 120 to już powyżej 7.0 a ponad 140 to jakieś 7.4:)
w zimie w po mieście (tylko i wyłącznie Lublin) spalanie było koło 9.0-9.2 teraz, fakt trochę się już nauczyłem jeździć nową furką i po mieście mam 8.2-8.7 ale da się mniej, tylko wystarczy że kilkaz razy za późno do pracy wyjadę i trzeba nadrabiać:)
poza miastem koło 6.8 ale jak wyciągam ponad 120 to już powyżej 7.0 a ponad 140 to jakieś 7.4:)
Powrót do Koszt utrzymania
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości