1,6 CRDI 115KM spalanie

[AUTOR WĄTKU szpula]

A najlepiej je wyłączyć

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[AUTOR WĄTKU Sepior]

Witam mój Ceed 1.6 CRDI SW 2010 obecnie na liczniku 108 kkm. Auto mam od 7 miesięcy, przejechałem ok 12 kkm.
Spalanie średnio ok. 6,5 l/100k, codzienne dojazdy do pracy z Marek do Warszawy trasą toruńską (ok. 35 km w jedną stronę) wyjazd przed 6 , żeby uniknąc korków, uważam, że można przyjąć ok 60% szybka jazda średnio 100 km/h i 40% korki. Generalnie spokojna jazda bez klimy.

Do tej pory uważałem, że to niezły wynik, ale porównując z wynikami z tego tematu to pali trochę za dużo, co może powodować większe zużycie, brudne filtry... coś jeszcze??

[AUTOR WĄTKU Sepior]

Witam po raz kolejny spalanie 6,5 l/100km, ten winik chodzi za mną jak fatum, bo uważam ze cokolwiek bym nie kombinował i tak te magiczne 6,5 l.
Tym razem 100% trasy średnio 100km/h dużo bagażu i dwa rowery na dachu, czy ktoś jechał z rowerami na dachu i może sie pochwalić?

[AUTOR WĄTKU szpula]

No jak rowery na dachu, to się ciesz, że nie 7,5l / 100 km

[AUTOR WĄTKU Sepior]

No jak rowery na dachu, to się ciesz, że nie 7,5l / 100 km

7.5 to miałem na początku na wylocie z Wawy ale to troszkę miasta i tak do 130 km/h ale po ok 50 km odczepił mi uchyt do roweru na szczęście bez konsekwencji i zredukowalem prędkość do 100 i spalanie gwałtownie spadło, a Ty z jaką prędkością jeździsz ?

[AUTOR WĄTKU roberto]

Chłopaku, przejmowanie się wynikiem 6,5l/100km tak mocno załadowanego auta z rowerami na dachu jest conajmniej niezrozumiałe. Wrzuć na plecy z 50kg i spróbuj się przebiegnąć - też będziesz się dziwił że bardziej chce Ci się pić niż jakbyś się przebiegł na pusto Zluzuj szorty i nie przejmuj się spalaniem, bo jest jak najbardziej OK. Mój Ceed spala mi zazwyczaj 6-6,2 l/100km w trasie i to jeżdżąc max do 140km/h. Pewnie połowa ludzi tutaj powie, że to niemożliwe albo podpowie że w tym modelu jest więcej biegów do przodu niż 4, ale mi tak pali z tego względu, że jeżdżę na DK gdzie jest sporo ciężarówek i innych pojazdów nieosiągających nawet 100km/h więc sporo wyprzedzam a to wystarczy, żeby podbić średnie spalanie nawet o 1,5l/100km. Ilu kierowców, tyle stylów jazdy a co za tym idzie wyników spalania. TWOJE SPALANIE NIE ODSTAJE OD ŚREDNIEJ. Nie przejmuj się więc tylko korzystaj z letniej aury .
Dzisiaj mój Soul spalił na trasie warszawa-lublin-warszawa równe 8 literków/100km

[AUTOR WĄTKU szpula]

No jak rowery na dachu, to się ciesz, że nie 7,5l / 100 km

7.5 to miałem na początku na wylocie z Wawy ale to troszkę miasta i tak do 130 km/h ale po ok 50 km odczepił mi uchyt do roweru na szczęście bez konsekwencji i zredukowalem prędkość do 100 i spalanie gwałtownie spadło, a Ty z jaką prędkością jeździsz ?

Zacznijmy od tego, że mam Ceeda II i 128 KM

Codziennie śmigam obwodnicą Trójmiasta (górzysta ekspresówka) i trochę w Gdyni - żal mi czasu, żeby prawym pasem z tirami 80km/h śmigać, więc raczej cisnę 130-100-130. I średnio mi z tego wychodzi 6,2-6,3l /100km.
Natomiast przy 130km/h na tempomacie na autostradzie ok. 6-6,1 l/100. W obu przypadkach przy włączonej klimie.

[AUTOR WĄTKU Pizzojad]

6.6 na tempo po autostradzie to ja mam chyba nawet mniej na benzynie W każdym razie rok temu tak mi wyszło średnio na trasie do Chorwacji i z powrotem a całej trasy nie jechałem po autostradzie i górki też były

[AUTOR WĄTKU szpula]

Do Chorwacji i z powrotem to miałem jakieś 5,7

[AUTOR WĄTKU Sepior]

Chłopaku, przejmowanie się wynikiem 6,5l/100km tak mocno załadowanego auta z rowerami na dachu jest conajmniej niezrozumiałe. Wrzuć na plecy z 50kg i spróbuj się przebiegnąć - też będziesz się dziwił że bardziej chce Ci się pić niż jakbyś się przebiegł na pusto Zluzuj szorty i nie przejmuj się spalaniem, bo jest jak najbardziej OK. Mój Ceed spala mi zazwyczaj 6-6,2 l/100km w trasie i to jeżdżąc max do 140km/h. Pewnie połowa ludzi tutaj powie, że to niemożliwe albo podpowie że w tym modelu jest więcej biegów do przodu niż 4, ale mi tak pali z tego względu, że jeżdżę na DK gdzie jest sporo ciężarówek i innych pojazdów nieosiągających nawet 100km/h więc sporo wyprzedzam a to wystarczy, żeby podbić średnie spalanie nawet o 1,5l/100km. Ilu kierowców, tyle stylów jazdy a co za tym idzie wyników spalania. TWOJE SPALANIE NIE ODSTAJE OD ŚREDNIEJ. Nie przejmuj się więc tylko korzystaj z letniej aury .
Dzisiaj mój Soul spalił na trasie warszawa-lublin-warszawa równe 8 literków/100km

Ale te 6.5 l/100km mam też podczas dojazdów do pracy, 35 km w jedną stronę raczej bez korków przez trasę toruńska, generalnie spokojna jazda, to uważam jest za duży wynik, bo jak czytam na forum można osiągnąć zdecydowanie lepszy wynik, i tak się zastanawiam jak można zredukować spalanie
Do tej pory zmieniałem bieg przy 2000 obrotów, powolne rozpędzanie, ale ktoś na forum napisał, ze to nie jest wskazane, wiec po przyjeździe zmianie taktykę i zamierzam dopiero przy ok 2300-2500 obrotów zmieniać bieg i zobaczę co się będzie działo. Dodam, ze do tej pory nie jeździłem dieselem.

[AUTOR WĄTKU roberto]

i tak się zastanawiam jak można zredukować spalani

1.Jeździj max 90km/h
2. Zacznij zmieniać biegi przy conajmniej 2500obr/min, tak żeby po zmianie biegu na wyższy obroty nie były niższe niż 1800 - poniżej turbo mało dmucha i auto nie ma siły się rozpędzać więc jest to nieekonomiczne.

Generalnie ustaw na zegarach spalanie chwilowe i obserwuj jak jeździsz - w ten sposób można się naprawdę "nauczyć" nowego auta

[kokosz1981]

i nie rób z niego muła przy rozpędzaniu tylko pedał na 3/4 w podłogę i heja - byle dość szybko rozpędzić toczydło; a zmiana biegów jak wyżej, byle było po zmianie ca.1800 obr

co do prędkości przelotowej to różnica 90 a 110 prawie żadna

[skrot]

i nie rób z niego muła przy rozpędzaniu tylko pedał na 3/4 w podłogę i heja - byle dość szybko rozpędzić toczydło; a zmiana biegów jak wyżej, byle było po zmianie ca.1800 obr

Wtrącając się w dyskusję, to ja tak właśnie jeżdżę i średnia 6,5 jak w mordę strzelił i nic mniej nie wychodzi

[AUTOR WĄTKU Sepior]

i nie rób z niego muła przy rozpędzaniu tylko pedał na 3/4 w podłogę i heja - byle dość szybko rozpędzić toczydło; a zmiana biegów jak wyżej, byle było po zmianie ca.1800 obr

Wtrącając się w dyskusję, to ja tak właśnie jeżdżę i średnia 6,5 jak w mordę strzelił i nic mniej nie wychodzi

Mułem nie będę, i jak będę miał wolną toruńską to się rozpedzę nawet do 120 km/h ale po przyjeździe z nad morza zmienię taktykę dotyczącą zmiany biegów i dam znać czy to w jakiś sposób wpłynęło na spalanie, dzięki za rady

[AUTOR WĄTKU Sepior]

i nie rób z niego muła przy rozpędzaniu tylko pedał na 3/4 w podłogę i heja - byle dość szybko rozpędzić toczydło; a zmiana biegów jak wyżej, byle było po zmianie ca.1800 obr

Wtrącając się w dyskusję, to ja tak właśnie jeżdżę i średnia 6,5 jak w mordę strzelił i nic mniej nie wychodzi

Mułem nie będę, i jak będę miał wolną toruńską to się rozpedzę nawet do 120 km/h ale po przyjeździe z nad morza zmienię taktykę dotyczącą zmiany biegów i dam znać czy to w jakiś sposób wpłynęło na spalanie, dzięki za rady

Zastosowałem nową technikę jazdy, czyli szybkie przyspieszanie i zmiana biegu przy ok 2500 obr./min., niestety spalanie troszkę większe, ale przyjemność z jazdy duuużo większa
Trza więc akceptować 6,5 l / 100 i nie kombinować już.

[PABLOTECH]

To ja już nie wiem czy się cieszyć czy też smucić moim spalaniem.

WaWa --> Trójmiasto / 2+2+pełny bagażnik / non-stop klima / DK7 czyli prędkość pyr..pyr...pyr 90 - 130km/h = wskazanie kompa 5,9l/100 - co uważam, za wynik przyzwoity .

W drodze powrotnej Trójmiasto --> WaWa / 2+2+pełny bagażnik / klima na 1/3 odcinka / A1 + A2 - prędkość 130 - 160km/h = wskazanie kompa 6,4l/100 .... przy 180km/h zaczął wskazywać 6,6 więc se odpuściłem tę prędkość. I tak trasę 400km pokonałem w równe 3h . Jeszcze nie tankowałem w Wawie pod korek więc nie wiem jak to wyszło ( trasa Trójmiasto --> WaWa ) na zbiorniku...ale w tamtą stronę pokryło się ze wskazaniami kompa

[hapol]

U mnie w całej historii jazdy samochodem, spalanie w excelu wychodzi mi na poziomie 5,8L/100
jeżdżę mniej więcej pół na pół miasto i trasy

[PABLOTECH]

To ja już nie wiem czy się cieszyć czy też smucić moim spalaniem.

WaWa --> Trójmiasto / 2+2+pełny bagażnik / non-stop klima / DK7 czyli prędkość pyr..pyr...pyr 90 - 130km/h = wskazanie kompa 5,9l/100 - co uważam, za wynik przyzwoity .

W drodze powrotnej Trójmiasto --> WaWa / 2+2+pełny bagażnik / klima na 1/3 odcinka / A1 + A2 - prędkość 130 - 160km/h = wskazanie kompa 6,4l/100 .... przy 180km/h zaczął wskazywać 6,6 więc se odpuściłem tę prędkość. I tak trasę 400km pokonałem w równe 3h . Jeszcze nie tankowałem w Wawie pod korek więc nie wiem jak to wyszło ( trasa Trójmiasto --> WaWa ) na zbiorniku...ale w tamtą stronę pokryło się ze wskazaniami kompa

Dzisiaj zatankowe pod korek ...wynik 6,55 l/100 km wiec mala roznica w porownaniu ze wskazaniem kompa

[Ryba4]

U mnie w całej historii jazdy samochodem, spalanie w excelu wychodzi mi na poziomie 5,8L/100

Nie próbowałeś korzystać z mototstata ?

[hapol]

U mnie w całej historii jazdy samochodem, spalanie w excelu wychodzi mi na poziomie 5,8L/100

Nie próbowałeś korzystać z mototstata ?

Nie.
Nie chce mi się dwa razy wprowadzać tego samego a wyliczy mi dokładnie tak samo
A to co robię i tak mi jest potrzebne do rozliczeń w firmie
Mam tabelkę w excelu, gdzie wpisuję tylko wartości z faktur i mi wszystko liczy

Nawet mam wyliczone ile kosztuje mnie przejechanie 1 km z uwzględnieniem wszystkich wydatków (poza amortyzacją samochodu) :P