Strona 1 z 4

No i stało się........ przywaliłem

Napisane: 15 sty 2008 23:24
przez Hazael
Wczoraj ok 12.00 jechałem sobie drogą pomiędzy Lesznowolą a Warszawą. Słoneczko ostro świeciło. Przede mną jakieś 200m jechał VW Passat. Nagle ni z tego ni z owego widzę, że passat stoi. Niestety nie wyhamowałem :( Brrr i przywaliłem. Niestety passat miał hak, który narobił sporo zniszczeń, prędkość była niewielka - poduszki nie wystrzeliły. Co do zniszczeń to hak zrobił dziurę w zderzaku i chłodnicy, zniszczona została atrapa oraz wyłamały się reflektory. Maska pogięta i boki podniosły się trochę.
Ceedek wylądował w warsztacie blacharskim ASO KIA w Pruszkowie. Bardzo miły Pan powiedział, że zniszczenia niewielkie i roboty na 2-3dni, ale jest problem z częściami, szczególnie z reflektorami na które minimalny czas oczekiwania to 3 tygodnie :( ASO Pruszków i AS Motors w Nadarzynie nie udostępnią mi samochodu zastępczego, bo podobno ich nie mają. Trudno mam jeszcze dwa dostawcze, jakoś się przemęczę, ale jak ktoś nie ma alternatywy to brak samochodu zastępczego to duży, nawet ogromny problem.
Mam nadzieję, że naprawa nie będzie ciągnąć się w nieskończoność i dostawa części do mojego ceedka będzie sprawniejsza niż dostawa podnośnika szyb, opisywana przez jednego z kolegów.

Napisane: 15 sty 2008 23:33
przez Zeli
eh ... :cry:

Tyle dobrze Âże nikomu nic siĂŞ nie staÂło!!

Oczywista proÂśba ÂżebyÂś zapodaÂł fotki w miarĂŞ moÂżliwoÂści.

NadchodzÂą jakieÂś czarne dni dla Cee'dĂłw bo to juÂż 2gi przypadek w ostatnim czasie o tragedii.

Napisane: 16 sty 2008 07:59
przez surtoip
kurde tylko wspolczuc!
Mamy nadzieje ze Tobie nic nie jest
Solidaryzujemy sie w bolu z powodu uszkodzenia kijanki :cry: :cry:

Napisane: 16 sty 2008 08:14
przez tstwi
A jakbyś sam kupił lampy ? (były na allegro )
Napisz jeszcze jak wyglądała pomoc Asistance ,czy długo czekałeś i jaka była ich reakcja ?

Napisane: 16 sty 2008 08:15
przez sensor
ecj ja co jestem w aso to stoi jakis rozwalony

reflektorki są na alegro

Napisane: 16 sty 2008 08:39
przez wilam
Hazael, współczucia. Mam nadzieje, że szybko i bez żadnych problemów naprawią Ci auto. Najważniesze, że Tobie się nic nie stało.

Napisane: 16 sty 2008 08:41
przez gp
"ASO Pruszków i AS Motors w Nadarzynie nie udostępnią mi samochodu zastępczego, bo podobno ich nie mają."

Generalnie pech (sam chwile temu, na szczęście nie kijanką, tak przywaliłem).
Ale z tym ASO to podwójny. A w pakiecie ubezpieczeniowym nie ma tego? Fakt, że nie sprawdzałem punkt po punkcie w umowie, ale goście w Krakowie (RM Filipowicz) mówili mi, że z rekomendowanym pakietem Alianza jest samochód zastepczy, pod warunkiem że naprawa trwa dłużej niz 2 dni robocze i samochód przyjedzie do ASO na lawecie. Przy stłuczce za granicą ponoc od razu jest zastepczy - ktoś już musiał korzystać z grupowiczów? jakieś doświadczenia?

pozdr
gp

Napisane: 16 sty 2008 08:50
przez sensor
o ciekawostki
ja rozumiem jak by w tydzień to robili to jeszcze ale że ktoś części sobie nie potrafi zorganizować to czemu ma cierpieć najważniejsza osoba- klient

Napisane: 16 sty 2008 08:52
przez Hazael
Dziękuję za wyrazy współczucia, całe szczęście nic mi się nie stało.
Assistance (mam ubezpieczenie w PZU) zadziałał bardzo sprawnie, pojawili się po 20 minutach. Sympatyczny pan załadował kijaneczkę i pojechaliśmy do serwisu, kiedy okazał się, że nie dostane samochodu zastępczego, pan z assistance odwiózł mnie do domu.

Co do lamp na Allegro to te które widziałem, miały uszkodzone zaczepy - czyli tak jak moje teraz mają. U mnie właśnie klosze są całe ale zaczepy się wyłamały.

Jeżeli chodzi o fotki, to nie wiem czy zdołam zrobić, ponieważ samochód jest już w serwisie, jutro ma go oglądać rzeczoznawca i po tym mają go rozbierać. Niestety nie będę do tego czasu w Pruszkowie, także raczej fotek mieć nie będę.

Napisane: 16 sty 2008 08:54
przez Hazael
sensor napisał(a):o ciekawostki
ja rozumiem jak by w tydzień to robili to jeszcze ale że ktoś części sobie nie potrafi zorganizować to czemu ma cierpieć najważniejsza osoba- klient


Niestety logistyka części stoi na bardzo niskim poziomie :(

Napisane: 16 sty 2008 08:58
przez sensor
nie tylko logistyka

raczej powiedziałbym że nic puki co nie stoi na normalnym poziomie

Napisane: 16 sty 2008 09:00
przez Hazael
<span>gp</span> napisał(a):A w pakiecie ubezpieczeniowym nie ma tego? Fakt, że nie sprawdzałem punkt po punkcie w umowie, ale goście w Krakowie (RM Filipowicz) mówili mi, że z rekomendowanym pakietem Alianza jest samochód zastepczy, pod warunkiem że naprawa trwa dłużej niz 2 dni robocze i samochód przyjedzie do ASO na lawecie. Przy stłuczce za granicą ponoc od razu jest zastepczy - ktoś już musiał korzystać z grupowiczów? jakieś doświadczenia?



Ja mam ubezpieczenie w PZU, które nie oferuje samochodu zastępczego dla sprawcy tylko dla poszkodowanego. Strasznie to wkurzające, bo to ja płacę 2800 za rok a nie poszkodowany buli AC :twisted:

Napisane: 16 sty 2008 09:02
przez Hazael
sensor napisał(a):nie tylko logistyka

raczej powiedziałbym że nic puki co nie stoi na normalnym poziomie


to prawda od obsługi przez sprzedaż po serwis jest na poziomie polmozbytu z lat 70-80 ubiegłego wieku :twisted:

Napisane: 16 sty 2008 09:46
przez cris102
a gdzie w Pruszkowie miesci się ASO Kia ?

Napisane: 16 sty 2008 09:47
przez surtoip
a jest jeszcze cos takiego jak Kia Assistance macie naklejke na szybie? Podobno tam lepiej dzwonic bo od razu przyjezdza laweta z kija!

Re: No i stało się........ przywaliłem

Napisane: 16 sty 2008 09:50
przez Escobar
Hazael napisał(a): ale jest problem z czĂŞÂściami, szczegĂłlnie z reflektorami na ktĂłre minimalny czas oczekiwania to 3 tygodnie :( .


Nie rozumiem, :?

1. dzien 1 - ustalono reflektory do wymiany, e-mail do centrali, ta wysyla kolejny do Korei z zamowieniem
2. dzien 2/3 - przygotowanie zamowienia, wysylka z Korei
3. dzien 6/7 - towar w Polsce, oclony
4. dzien 8 - ASO zaklada je do Twojego samochodu

to skÂąd sie biora 3 tygodnie, po za tym - lampy to chyba nie jest jakis nietypowy element i w kraju w ktorym podobno sprzedano 7000szt cee'd (juz nie pamietam gdzie przeczytalem) wypadalo by miec z 10-15 kompletĂłw "na stanie"....

Jezeli rzeczywiscie bedziesz czekaÂł 3 tygodnie to bardzo daleka jeszcze droga przed KIA w Polsce. Zakladam oczywiscie ze czesci ida z Korei, no bo jakby mialy byc z Zyliny to max do 48h powinno to trwaĂŚ. Swoja droga ciekawe czy niemiecki klient tez czeka 3 tygodnie....


pozdrawiam i zycze szybkiej naprawy i oby przepowiednie z ASO o 3tygodniach sie nie sprawdziÂły.

Napisane: 16 sty 2008 09:53
przez Hazael
surtoip napisał(a):a jest jeszcze cos takiego jak Kia Assistance macie naklejke na szybie? Podobno tam lepiej dzwonic bo od razu przyjezdza laweta z kija!


Tam dzwonisz jak masz awarie mechaniczną, do wypadku assistance wysyła ubezpieczyciel

Re: No i stało się........ przywaliłem

Napisane: 16 sty 2008 09:55
przez Hazael
Escobar napisał(a):
Hazael napisał(a): ale jest problem z czĂŞÂściami, szczegĂłlnie z reflektorami na ktĂłre minimalny czas oczekiwania to 3 tygodnie :( .


Nie rozumiem, :?

1. dzien 1 - ustalono reflektory do wymiany, e-mail do centrali, ta wysyla kolejny do Korei z zamowieniem
2. dzien 2/3 - przygotowanie zamowienia, wysylka z Korei
3. dzien 6/7 - towar w Polsce, oclony
4. dzien 8 - ASO zaklada je do Twojego samochodu

to skÂąd sie biora 3 tygodnie, po za tym - lampy to chyba nie jest jakis nietypowy element i w kraju w ktorym podobno sprzedano 7000szt cee'd (juz nie pamietam gdzie przeczytalem) wypadalo by miec z 10-15 kompletĂłw "na stanie"....

Jezeli rzeczywiscie bedziesz czekaÂł 3 tygodnie to bardzo daleka jeszcze droga przed KIA w Polsce. Zakladam oczywiscie ze czesci ida z Korei, no bo jakby mialy byc z Zyliny to max do 48h powinno to trwaĂŚ. Swoja droga ciekawe czy niemiecki klient tez czeka 3 tygodnie....


pozdrawiam i zycze szybkiej naprawy i oby przepowiednie z ASO o 3tygodniach sie nie sprawdziÂły.


mĂłj tok rozumowania byÂł podobny, ale niestety rozczarowaÂłem siĂŞ. Z ciekawostek to najdÂłuÂższy czas oczekiwania jest na prawy reflektor, lewy dostĂŞpny jest od rĂŞki.

Napisane: 16 sty 2008 17:11
przez sevi
Znowu pozostaje tylko współczuć. Oby jak najmniej takich przykrych niespodzianek było :D

Napisane: 16 sty 2008 18:38
przez rav
Wyrazy największego współczucia, a najbardziej współczuje kontaktu z serwisem. Najważniejsze, że Tobie nic się nie stało. :)