Strona 1 z 1

Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 10 sty 2010 14:25
przez achmiel
Temat chyba aktualny bo warunki drogowe ostatnio są fatalne.

Do tej pory na wyjazdy narciarskie nie kupowałem łańcuchów śniegowych, ale w tym roku warunki na drogach są znacznie gorsze i prawdopodobieństwo, że mogą się takowe przydać drastycznie wzrosło. Tak, więc poważnie rozważam, czy sobie ich nie kupić.

Mam cee'd'a z kołami o stalowych felgach i przykręcanych kołpakach. Słyszałem, że jeśli zakłada się łańcuch śniegowe to koniecznie trzeba ściągnąć kołpaki, aby się nie porysowały. A te moje są przykręcane na śróby :( . Nie bardzo sobie wyobrażam jak w trudnych warunkach, jakie zwykle występują, gdy jest potrzeba założenia łańcuchów na koła (tzn. plucha, może noc, mało miejsca, pada śnieg, zaspy po pas itp.), odkręcać te kołpaki? Trzeba przecież chyba podnośnik użyć, aby wykręcić wszystkie śruby. No właśnie! Czy trzeba odkręcać wszystkie, czy tylko jedną która trzyma kołpak?

Zastanawiam, się czy ktoś z was używał już łańcuchy śniegowe w ceed'zie z przykręcanymi kołpakami?
Jak to wygląda?
Ewentualnie jakie łańcuchy kupić?

A może zamiast łańcuchów coś takiego:
http://www.allegro.pl/item877219416_put_go_lancuchy_nigdy_wiecej.html PUT&GO "ŁAŃCUCHY - NIGDY WIĘCEJ"
Czyli paski antypoślizgowe. Da się to w ogóle założyć do cee'da i co z tymi nieszczęsnymi kołpakami?

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 10 sty 2010 14:53
przez Gizmo121
achmiel napisał(a): Czy trzeba odkręcać wszystkie, czy tylko jedną która trzyma kołpak?

A może zamiast łańcuchów coś takiego:
http://www.allegro.pl/item877219416_put_go_lancuchy_nigdy_wiecej.html PUT&GO "ŁAŃCUCHY - NIGDY WIĘCEJ"
Czyli paski antypoślizgowe. Da się to w ogóle założyć do cee'da i co z tymi nieszczęsnymi kołpakami?

1.Jeśli nie odkręcałeś kół to informuję ,że kołpaki wchodzą pod wszystkie śruby - także trzeba auto podnieść lewarkiem żeby zdjąć kołpaki. Jeśli jazda na łańcuchach to bez kołpaków - każdy typ łańcucha ma "styczność" z "dekielkiem".
Jedyne wyjście na zimę to jazda bez firmówek lub z niefirmowymi "kołpakami" wkładanymi na "sprężynę" - jeśli będziesz używać łańcuchów.
2. To cudo z allegro fajne ale tylko dla alufelg niestety.
To moje wnioski - choć mogę się mylić.
Są różne cuda na allegro - zależy od zasobności portfela:
http://www.moto.allegro.pl/item86758288 ... s_0zl.html
http://www.moto.allegro.pl/item87224017 ... ontaz.html
http://www.moto.allegro.pl/item87243011 ... 55r16.html
http://www.moto.allegro.pl/item87036886 ... r_new.html
http://www.moto.allegro.pl/item87645826 ... ratis.html

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 10 sty 2010 15:42
przez achmiel
Tego się właśnie obawiałem! To trochę za skomplikowane. Chyba wyluzuję się z zakupu tych łańcuchów.
Te bajery, które proponujesz owszem fajne, ale troszeczkę za drogie jak na jeden raz lub może nawet wcale.

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam!

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 10 sty 2010 22:30
przez magbob
Używałem w tym roku 2 razy łańcuchów prosto na kołpaki i nie zauważyłem, żeby się porysowały.

Napomknę tylko, że prędkość była żadna tak do 30km/h gdyż wdrapywałem się na górę podczas sylwestra ( 4 km )

Później był zjazd następne 4 km.

Nie wiem jednak, czy nie porysowałyby się, gdybym musiał jechać kilkaset kilometrów na łańcuchach, załóżmy, że z zalecaną prędkością do 50km/h ?

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 11 sty 2010 13:38
przez rsimon
a kto ci bzdur naopowiadał o zdejmowaniu kołpaków :?:
pierwsze słyszę takie rewelacje
a nawet jak się porysują to co z tego (wielka tragedia)
a na łańcuchach się jeździ się do 30 km/h, przy większych prędkościach można sporo bubu narobić
więcej dystansu do życia

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 11 sty 2010 14:33
przez Kubeusz
Kupiłem ten wynalazek, choć po cichy liczę że mi się nie przyda :)
http://www.allegro.pl/item877219416_put ... iecej.html

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 11 sty 2010 19:13
przez mariuszek
Michelin w prowadził ciekawą nowość!
http://www.michelin.pl/pl/front/affich. ... 2004153051

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 11 sty 2010 19:49
przez Gizmo121
rsimon napisał(a):a kto ci bzdur naopowiadał o zdejmowaniu kołpaków :?:
pierwsze słyszę takie rewelacje
a nawet jak się porysują to co z tego (wielka tragedia)
a na łańcuchach się jeździ się do 30 km/h, przy większych prędkościach można sporo bubu narobić
więcej dystansu do życia

Jeśli chodzi Ci o moją wypowiedź to sugerowałem zdjęcie kołpaków ( tak robiłem w poprzednich 2ch autach)
Pewnej zimy dojechałem na łańcuchach z Zakopanego po sam Kraków i to nie była prędkość 30km/h - bo w porywach 2x większa.
Zwróćcie uwagę ,że łańcuchy dotykają kołpaków czy felg:
ObrazekObrazekObrazek ..taka ich konstrukcja.
Jeśli ktoś jeździ cały rok z kołpakami to mu szkoda zniszczyć zakładając na nie łańcuchy....samo życie i tyle
PS Założę się ,że gdyby były kołpaki wkładane na wcisk to każdy zdejmowałby przy montażu łańcuchów. 8-)

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 12 sty 2010 00:41
przez rsimon
Gizmo121 napisał(a):PS Założę się ,że gdyby były kołpaki wkładane na wcisk to każdy zdejmowałby przy montażu łańcuchów. 8-)

to szykuj wypłatę :twisted:
kilkakrotnie używałem łańcuchów w moim poprzednim aucie i nigdy nie zdejmowałem kołpaków
były wciskowe
nigdy nie zaobserwowałem na nich rysy, którą akurat spowodowały łańcuchy
kołpaki to taki dodatek do kół na stalowych felgach
trochę upiększa (bądź nie), a generalnie na ma w jakimś niewielkim stopniu zabezpieczać felgi, piasty, itd.
to tak jak byś zakładał buty i zastanawiał się czy podeszwa się zniszczy,
więc może lepiej iść na spacer na boso :?:
nie rozumiem tego sposobu rozumowania
wiem że fimowy kołpak to dla niektórych bardzo cenna rzecz i tego nie neguję,
ale dla mnie kołpak to tylko kołpak, (nawet jak byłby z alu i kosztował 5x tyle)

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 12 sty 2010 13:07
przez mjrPit
a ja w końcu kupiłem sobie takie
Obrazek
SIMAKA KARVING oczko 10mm

Szybki montaż bez konieczności ruszania samochodem. Stal manganowa ulepszana termicznie, samonapinające - nie wymagają ponownego napinania po przejechaniu kilkudziesięciu metrów. Kołpak dotykają tylko elementy samonapinacza które są powleczone plastikiem, więc nie powinny zaszkodzić kołpakom. Szybko się je zakłada, już przećwiczyłem i nie zajmuje to więcej niż minutę. To tyle reklamy :P

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 14 sty 2010 09:46
przez pioter
Ja już kilka sezonów na łańcuchach pojeździłem i z doświadczenia przedcee'd-owego stwierdzam, że łańcuchy po jakimś czasie powodują wytarcia na kołpakach. Niestety, w zależności od prędkości elementy napinacza trą o plastik i fizyki nie da się zmienić. Natomiast w cee'd-kach wytarć nie miałem, bo skończyłem z lenistwem i nie jeździłem na łańcuchach jak wcześniej tydzień non stop (przyjeżdżałem, zakładałem - no bo pod wyciągiem może być ślisko na parkingu, etc.) tylko zakładałem na czas podjazdu do pensjonatu i zjazdu (bez łańcuchów nie dało rady), a potem zaraz do pudełka i bagażnika - w końcu łańcuchy są potrzebne, kiedy auto się ślizga i nie jedzie a nie zawsze, kiedy na drodze jest śnieg.

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 21 sty 2010 11:38
przez swosmax
Witam.
Z poniższych dwóch typów montowania łańcucha jak to naprawde jest ?
takie łańcuchy:
Obrazek
koszt w granicach 350 pln i po zamontowaniu objęcie jest również za kołem..

inna metoda
takie łańcuchy:
Obrazek
koszt koło 1200 pln i teraz powiedzcie mi czy taki montaż jest naprawde łatwiejszy ? już byłem zdecydowany ale pewna osoba mi odradziła twierdząc że to wcale nie jest prostsze i nie są tak dobre tego typu łańcuchy.

Jak to naprawde wygląda ? warto zainwestować tyle więcej kasy po to aby mieć łatwiejszy montaż, i pewność nie zerwania/spadnięcia łańcuchów ?

Re: Łańchy śniegowe a przykręcane kołapki?

Napisane: 21 sty 2010 12:23
przez mjrPit
swosmax napisał(a):ak to naprawde wygląda ? warto zainwestować tyle więcej kasy po to aby mieć łatwiejszy montaż, i pewność nie zerwania/spadnięcia łańcuchów ?

oglądałem te drugie łańcuchy - K Summit - i widziałem jak koleś je testował, są super, zakłada się je bardzo prosto, a przede wszystkim nie pobrudzisz się jak przy tradycyjnych. Rozkładasz łapy, łańcuch kładziesz na oponie, w miejscu styku opony z ziemią tylko lekko podkładasz pod brzeg opony. Końcówkę naciągu przyczepiasz do śruby koła i naciągasz - i tyle. Wsiadasz i powoli ruszasz, łańcuch się ułoży sam na oponie. Problem jest tylko ze zdjęciem, bo po rozmontowaniu musisz deko przejechać żeby wyjąć go z pod opony (dwa razy trzeba wsiadać i wysiadać z auta). Na śniegu i lodzie te łańcuchy rewelacyjnie się sprawują, jak koleś testował to normalnie fontanny śniegu leciały na zakrętach, ma specjalne ostrogi wbijające się w lód. Jeżeli często będziesz używał to myślę że się opłaca, jeżeli okazjonalnie to już niekoniecznie, no chyba że cierpisz na nadmiar gotówki :wink:
Ewentualnie tańszym rozwiązaniem a też z prostym montażem są japońskie nakładki z kolcami Biathlon.
Obrazek