Zagrożenie rdzą pod chlapaczami
Napisane: 18 sty 2015 11:05
Panie i Panowie,
polecam zajrzeć pod chlapacze przednie. U mnie, po odkręceniu chlapacza znalazłem garść błota/brudu/piachu/soli, która przylegała sobie wilgotna do karoserii. Chlapacz oryginalny ma taką wnękę (zagłębienie), do której kręcące się koło narzucało latami ten syf. Było to możliwe dzięki małej szparce w miejscu gdzie chlapacz przylega do plastikowego nadkola. Po oczyszczeniu, uszczelniłem łączenie. Całe szczęście nie zaczęło rdzewieć jakimś cudem.
polecam zajrzeć pod chlapacze przednie. U mnie, po odkręceniu chlapacza znalazłem garść błota/brudu/piachu/soli, która przylegała sobie wilgotna do karoserii. Chlapacz oryginalny ma taką wnękę (zagłębienie), do której kręcące się koło narzucało latami ten syf. Było to możliwe dzięki małej szparce w miejscu gdzie chlapacz przylega do plastikowego nadkola. Po oczyszczeniu, uszczelniłem łączenie. Całe szczęście nie zaczęło rdzewieć jakimś cudem.