Strona 1 z 1

Głośny silnik 1.6 benzyna.

Napisane: 28 lis 2007 11:09
przez MRO
Witam, mam następujący problem. Po odpaleniu zimnego silnika w czasie puszczania pedału gazu słychać (i to z wnętrza kabiny wyraźniej jak z zewnątrz) że silnik pracuje bardzo głośno. Zachowuje sie tak jak disel. Czy spotkał się ktoś z czym takim?[/list]

Napisane: 28 lis 2007 12:43
przez vitaras
mam co prawda diesla ale dlaczego odpalasz z wcisnietym gazem? nie łapie inaczej?

Napisane: 28 lis 2007 12:48
przez MRO
Zapalam bez gazu. Natomiast najbardziej jest to słyszalne nie jak dodaję gazu, a jak puszczam gaz. Tak jak by coś na silniku/w silniku wpadało w wibracje...

Napisane: 28 lis 2007 12:57
przez sevi
MRO napisał(a):Zapalam bez gazu. Natomiast najbardziej jest to słyszalne nie jak dodaję gazu, a jak puszczam gaz. Tak jak by coś na silniku/w silniku wpadało w wibracje...



Mam cos podobnego :(

Napisane: 28 lis 2007 13:07
przez MRO
Byłem z tym w serwisie. Samochód miał 8 tys. przebiegu. Facet powiedział że faktycznie coś jest nie tak ale raczej problem nie tkwi w silniku tylko w elementach tłumnika które po nagrzaniu sie wybierają luzy. Stwierdził że jest to b. trudne do zidentyfikowania. Kazał jeździc. Hałas ten jest b. wkurzający.

Napisane: 28 lis 2007 13:09
przez KZ
Poduszka pod skrzynią ? Miałem kiedyś coś takiego w innym samochodzie...

Napisane: 28 lis 2007 13:19
przez MRO
Będę męczył serwis przy pierwszym przeglądzie. Jak macie jakieś pomysły proszę o radę.

Napisane: 28 lis 2007 14:29
przez cisco
posiadacie hatchbacka czy sw??
u mnie nic takiego nie wystepuje przynajmniej tak mi sie wydaje jak narazie ok 2000 km
pozdr :wink:

Napisane: 28 lis 2007 14:36
przez MRO
Mam hachbacka. Stało sie dokuczliwe po jakichś 3 tys.[/list]

Napisane: 28 lis 2007 15:16
przez cyberstorm
Ja mam SW 1.6 DOHC i nic takiego nie zaobserwowałem/usłyszałem.

Pozdrawiam

Napisane: 28 lis 2007 16:54
przez sensor
ufffffffff kolejna usterka która puki co mnie nie dodyczy (chyba)
jak zimny to u mnie jakby zaworki było słychać wszystkie -ale to nie to i jest tak od początku terkocze tak -puki co mi nie przeszkadza

26000km

Napisane: 28 lis 2007 20:06
przez pioter
W moim 1,4 nic takiego nie występuje.

Napisane: 29 lis 2007 14:54
przez sensor
sprawdzałem dziś nie ma
tylko z tyłu puka i stuka

Napisane: 30 lis 2007 00:18
przez abes99
Miałem chyba coś podobnego, choć to niekoniecznie to. Po przejechaniu ok. 1kkm na rozgrzanym silniku przy puszczaniu gazu podczas przejścia na wolne obroty było słychać takie metaliczne brzęczenie (słyszalne wewnątrz auta, ale na zewnątrz bardziej). Działo się to sporadycznie, np. po dojechaniu do stopa itd. Zgłosiłem w serwisie podczas pierwszej wymiany oleju po 1.5kkm i najpierw podeszli do tego tak, że jak słychać sporadycznie to ciężko będzie znaleźć itd. (poczułem się prawie jak spławiony z problemem). Ale po 0,5h przyleciał mechanik po kierownika serwisu, poleźli na warsztat. Jak przyszli to powiedzieli, że jakiś wewnętrzny spaw tłumika środkowego puścił i jak się w odpowiednim miejscu przytrzyma to słychać to brzęczenie. A w normalnym użytkowaniu było to zależne od ciśnienia w tłumiku. Spisali usterkę i wysłali do centrali, po tygodniu zadzwonili że mam przyjechać na wymianę wydechu w ramach gwarancji (środkowy + końcowy bo to fabrycznie jeden element). Wymienili i już mam spokój :D...

Napisane: 02 sty 2008 22:14
przez reality
też mam ten efekt diesla w silniku 1,6 - ustaje jak się rozgrzeje trochę... nie wiem co to jest, w serwisie mnie olali jak zawsze - SERWIC KIA POKORSKI W ŁODZI TO SYF !!! nigdy tam nie jeździjcie !!!

Napisane: 03 sty 2008 11:15
przez sensor
reality napisał(a):też mam ten efekt diesla w silniku 1,6 - ustaje jak się rozgrzeje trochę... nie wiem co to jest, w serwisie mnie olali jak zawsze - SERWIC KIA POKORSKI W ŁODZI TO SYF !!! nigdy tam nie jeździjcie !!!


ech
ale z 2 strony postawcie się po stronie ASO przyjeżdza gostek i mówi że mu stuka oni jeźdzą jeźdzą i im nie stuka:D