Strona 1 z 1

duszenie...

Napisane: 19 sie 2008 19:06
przez Bandyta
Podczas jazdy zostało zauważone wyraźne "przyduszenie" się silnika (brak mocy) na 2 i 3 po przekroczeniu 2900 obrotów - samochód po prostu przestaje przyspieszać... Później zniknął ten objaw, a dziś pojawił się znów...

Czy to normalne, czy jednak coś jest nie tak i jechać do ASO?

Dzięki za pomoc :)

Napisane: 19 sie 2008 19:23
przez vitaras

Napisane: 19 sie 2008 19:30
przez Bandyta
a dzięki, tak trzeba będzie zrobić... :)
Dam znać co i jak po wizycie, ale to najwcześniej w przyszłym tygodniu :).

Napisane: 20 sie 2008 08:45
przez zajcol
Vitaras- ale tu nie o tym mowa. Byl watek o odcinaniu mocy powyzej 2900 rpm i nie mialo to nic wspolnego z wymiana oprogramowania i dlawieniem przy 2000 rpm.

http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?t=1578

Napisane: 20 sie 2008 09:01
przez Bandyta
Hmm, to zajcol nie pocieszył mnie :).
Na przyszłą środę jestem umówiony w ASO, zobaczymy co powiedzą.
Dodatkowo będzie zgłoszone:
1. trzeszczenie lusterka wstecznego (wewn).
2. trzeszczenie w podszybiu (oraz czase chyba w kolumnie kierownicy)
3. Błąd usb error i disc error podczas dłuższego odtwarzania
4. Zdjęcie naklejek z tylnej szyby ;)
5. problem z zapalaniem opisany tutaj: http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?t=2068
Dam znać po wizycie.

Poza tymi przypadłościami jesteśmy bardzo zadowoleni z samochodu. clapping
Jest z nami prawie 2 m-ce i ok 5100 km na liczniku...

Napisane: 20 sie 2008 15:21
przez vitaras
[quote="zajcol"]Vitaras- ale tu nie o tym mowa. Byl watek o odcinaniu mocy powyzej 2900 rpm i nie mialo to nic wspolnego z wymiana oprogramowania i dlawieniem przy 2000 rpm.

http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?t=1578[/quote

Zgadza się . pomyliłem cyferki.
Jeśli biega o utrate mocy przy 2900 obr. to wg mojej wiedzy jest to problem z czujnikiem przepływomierza. ( dla niezorientowanych: to ten prostokątny , aluminiowy blok na rurze dolotowej powietrza , ten ukośnie wchodzacy w głowicę silnika, po prawej, patrząc z przodu.) Mierzy to to natężenie przepływu powietrza. Sądzę ,że poluzowała sie jakaś złączka elektryczna albo walnął cały czujnik.

Napisane: 20 sie 2008 15:26
przez lalas
te problemy z zapalaniem może są powiązane z duszeniem koło 3000 obr/min, bardzo możłiwe że przepływka szwankuje

Napisane: 20 sie 2008 16:15
przez Jenot
vitaras napisał(a):
zajcol napisał(a):Vitaras- ale tu nie o tym mowa. Byl watek o odcinaniu mocy powyzej 2900 rpm i nie mialo to nic wspolnego z wymiana oprogramowania i dlawieniem przy 2000 rpm.

http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?t=1578[/quote

Zgadza się . pomyliłem cyferki.
Jeśli biega o utrate mocy przy 2900 obr. to wg mojej wiedzy jest to problem z czujnikiem przepływomierza. ( dla niezorientowanych: to ten prostokątny , aluminiowy blok na rurze dolotowej powietrza , ten ukośnie wchodzacy w głowicę silnika, po prawej, patrząc z przodu.) Mierzy to to natężenie przepływu powietrza. Sądzę ,że poluzowała sie jakaś złączka elektryczna albo walnął cały czujnik.


Ponieważ to ja założyłem w/w wątek to czuję się nieco "wywołany" do tablicy. Niestety sprawa nie jest taka prosta jak opisał to vitaras. Zazwyczaj objawy ustępują po ponownym uruchomieniu silnika, ale nie jest to regułą. U mnie na 52500 km wystąpiło to jak narazie 3-krotnie. Problem jest znany KIA od jakiegoś czasu i jak do tej pory nie ma na niego recepty. Wiem skąd inąd, że serwisy same na dzień dzisiejszy wymieniają podejrzane czujniki (odpowiadające za pomiar ciśnienia paliwa oraz wspomniany czujnik przepływomierza), ale jak do tej pory błądzą, bo zazwyczaj problem ponownie pojawia się po kilku dniach/tygodniach. W związku z powyższym proponuję bardzo intensywnie dzielić się informacjami na tym formu na temat w/w problemu i naciskać na ASO i KIA Polska. W końcu któryś z serwisów znajdzie to usrojstwo lub/i KIA wyda oficjalną instrukcję postępowania z tym problemem. Pozdrawiam

Napisane: 20 sie 2008 16:20
przez Bandyta
cóż, na pewno po wizycie w ASO dam znać co i jak. I oczywiście, cz coś się zmieniło :).
Nie ma rzeczy idealnych, ale jest się czym cieszycć... :mrgreen:

Napisane: 23 sie 2008 22:38
przez skalin
Ja też to miałem tak jak bym miał paprocha w paliwie - za chwilę jednak przy takiej samej akcji było OK - myślałem że to wina paliwa - to był statoil a zazwyczaj leję neste, ale drugi raz złapało mnie niedawno na neste więc to nie paliwo - czyli kolejny zonk od KII.

Napisane: 27 sie 2008 10:55
przez Bandyta
Dziś po wizycie w ASO i po przejażdzce, okazało się, że autko ładnie przyśpiesza, bez dławiania. Panowie nie mają pomysłu, jesteśmy umówieni, że jak tak będzie się działo to przyjeżdzamy od razu do serwisu. Stawiają na filtr paliwa (jednak samochód przejechał dopiero 5000 km), który zamówili (2 tygodnie czekania). Łączą też problem z zapalaniem właśnie z tym problemem.
Nie mają również pomysłu do tego, dlaczego USB się wiesza - wymyślili, żeby wymienić całe radio - dziwne podjeście ;). Zostaje stare.
Trzeszczenia nie słyszeli - w sumie najmniejszy drobiazg z całości, a o naklejkach moja połowica zapomniała :).

Jeśli będzie jeździł ceed tak jak dziś w ASO, to nie muszą nic robić...

Napisane: 27 sie 2008 11:09
przez lalas
niech sprawdzą czy radio kwalifikuje się do wymiany po numerze VIN, była akcja z wymianą radii, być może trafiłeś na radio jeszcze z wadliwej serii :wink:

Napisane: 27 sie 2008 11:14
przez Bandyta
jak się powtórzy problem, to na pewno to sprawdzę w ASO. dzięki lalas :)

A autkiem jeździ się fajnie :)

Napisane: 12 wrz 2008 15:17
przez tYrYs
Wczoraj znowu kijak utknął na 2800 obr, choć nietypowe było to, że przez pierwszych 20 km (poza Wrocławiem) wszystko było idealnie, a potem (po wjezdzie do Wrocka ;)) blokada.
Dziś już jeździł ładnie.

Jest wątek o "duszeniu się" przy 2000 obr, ale nasz się nie tyle dusi, co przestaje przyspieszać, nie można przekroczyć 2800 obr, mimo dociskania pedału gazu wskazówki prędkościomierza i obrotomierza ani drgną. Dopiero zmiana biegu na wyższy umożliwia dalsze przyspieszanie...

Napisane: 19 wrz 2008 14:30
przez tYrYs
i wczoraj znowu... na tej samej trasie,
na koniec korzystajac z przerwy w jezdzie - postoj na czerwonym swietle, "zrestartowalam" silnik i autko dalej jechalo idealnie i zwawo
moze to jednak soft
????