mojaceed.pl

Dzień dobry,

W Kia Ceed 2020, 1.4L GDI benzyna zapaliła mi się ikona potrzeby wypalenia filtra DPF, auto chwile jeździło po mieście na krótkich dystansach i zapewne to spowodowało brak wypalenia i kontrolkę, od czasu zapalenia kontroli auto przebyło 2 dłuższe trasy na dużych prędkościach gdzie filtr napewno zdołał się dopalić jednak z tego co wiem, póki sam salon nie podłączy się do auta i kontrolki nie wyłączy to sama nie zniknie mimo tych 2 tras gdzie filtr zapewne się wypalił. Zatem moje pytanie jako że jeszcze 5 lat gwarancji, czy zakup interfejsu OBD2 i podłączenie się tylko w celu kasowania informacji potrzebie wypalenia spowoduje utratę gwarancji auta. Chyba że są inne sposoby aby ta kontrolka zgadła z deski rozdzielczej.

Maciej

Tutaj 5 stronicowa epopeja o DPF w 1,6 GDI
Jest to jakiś kia-gniotek. Wygląda że coś spaprali w oprogramowaniu.

http://www.mojasportage.pl/viewtopic.ph ... 917#p89438

Piejar- nie siej paniki (pomijam fakt, że rozmawiamy o GPF a nie DPF)

99,9% tych skarżących się w cytowanym wątku w końcu przekonała się co oznacza trudna eksploatacja pojazdu. Nie ma co się dziwić, że GPF nie osiąga wymaganej temperatury skoro ktoś notorycznie pokonuje krótkie odcinki. Zmiana logiki wypalania została wymuszona wyśrubowanymi normami emisji spalin więc porównywanie aut z różną emisją jest co najmniej nierozumne.
Kia pracuje nad zminimalizowaniem dokuczliwości procesu wypalania GPF i zapewne niedługo pojawi się stosowna aktualizacja ECU niemniej nadal nie rozwiąże to w 100% oczekiwań samych użytkowników. Celowo napisałem oczekiwań ponieważ nie jest to usterka czy też wada fabryczna jak niektórzy raczą twierdzić.
Temat nie jest nowy bo pojawił się już w czasach gdy w Dieslach zaczęto stosować DPFy – taki sam problem nie mniejszy hejt a zasada jest taka sama -> kto nie zaπerdala ten nie dopala. Amen!

Ok zgoda mowa o GPF. Ale nie zgodzę się że to kwestia "złego użytkownika". Koncern nie może obwiniać uzytkownikow o to ze używają auta zgodnie ze swoimi potrzebami. Poza tym problem jest podobny jak w DPF: użytkownik nie wie kiedy trwa wypalanie, nie wie czy postępuje właściwie czy niewłaściwie. Wyglada na to, że koncern zawalił i sprzedał auta z wadliwym oprogramowaniem - nic prostszego niż je podmienić. Da się zrobić auto z prawidłowo działającym GPF - pisałem o swoich doświadczeniach z prawidlowo eksploatującym się GPF marki Renault. Mam jak najlepsze zdanie o Kia i Hyundai ale nie wolno obwiniać użytkowników, którzy nie otrzymują od samochodu czy od serwisu prawidłowej informacji. Miałem ostatnio fatalne doświadczenie z systemem adblue w Renault (nie moje auto). Wada softu spowodowała że auto się "zacięło" i trzeba je było wieźć na lawecie 1000 km. Nonsensowne generowanie kosztów po stronie ubezpieczycieli i zysków po stronie laweciarzy.

gisio napisał(a):Piejar- nie siej paniki (pomijam fakt, że rozmawiamy o GPF a nie DPF)

99,9% tych skarżących się w cytowanym wątku w końcu przekonała się co oznacza trudna eksploatacja pojazdu. Nie ma co się dziwić, że GPF nie osiąga wymaganej temperatury skoro ktoś notorycznie pokonuje krótkie odcinki. Zmiana logiki wypalania została wymuszona wyśrubowanymi normami emisji spalin więc porównywanie aut z różną emisją jest co najmniej nierozumne.
Kia pracuje nad zminimalizowaniem dokuczliwości procesu wypalania GPF i zapewne niedługo pojawi się stosowna aktualizacja ECU niemniej nadal nie rozwiąże to w 100% oczekiwań samych użytkowników. Celowo napisałem oczekiwań ponieważ nie jest to usterka czy też wada fabryczna jak niektórzy raczą twierdzić.
Temat nie jest nowy bo pojawił się już w czasach gdy w Dieslach zaczęto stosować DPFy – taki sam problem nie mniejszy hejt a zasada jest taka sama -> kto nie zaπerdala ten nie dopala. Amen!

Cześć,
Uuuu. A coś więcej wiesz? Na czym mają polegać zmiany?

Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka

Piejar napisał(a):Ok zgoda mowa o GPF. Ale nie zgodzę się że to kwestia "złego użytkownika". Koncern nie może obwiniać uzytkownikow o to ze używają auta zgodnie ze swoimi potrzebami.

No właśnie może. Auto kupuje się zgodnie z potrzebami, a nie odwrotnie. Jeżeli przyszły użytkownik wie, że będzie jeździł wyłącznie po mieście to powinien wybrać elektryka, hybrydę lub benzynę bez GPFa. GPFa po prostu dobrze raz na jakiś czas wypalić (jeśli jest kontrolka to z reguły wystarczy 20 minut jazdy autostradowej - chociaż sam idealnie przebiegający proces wypalenia GPFa opisany jest w IO).

Kompletne bzdury. Proszę mi pokazać gdzie w instrukcji użytkownika lub w materiałach promocyjnych sprzedażowych jest taka informacja.

KG str. 16. Nie ma za co.

Kolego, chodziło mi o to: Auto kupuje się zgodnie z potrzebami, a nie odwrotnie. Jeżeli przyszły użytkownik wie, że będzie jeździł wyłącznie po mieście to powinien wybrać elektryka.