mojaceed.pl

No i mnie dopadł check engine. Po mocniejszym przyspieszeniu, gdy turbina nabije ciśnienie i puszczeniu nogi z gazu słychać świst, taki jakby blow-off. Przy okazji pojawiła się kontrolka z check engine. Na biegu jałowym tego nie ma. Auto ma moc, nadal ładnie przyspiesza, silnik równo pracuje.
Ktoś miał coś podobnego?

bart210 napisał(a):No i mnie dopadł check engine. Po mocniejszym przyspieszeniu, gdy turbina nabije ciśnienie i puszczeniu nogi z gazu słychać świst, taki jakby blow-off. Przy okazji pojawiła się kontrolka z check engine. Na biegu jałowym tego nie ma. Auto ma moc, nadal ładnie przyspiesza, silnik równo pracuje.
Ktoś miał coś podobnego?

a jaki błąd Ci wyskakuje?

Podjechałem do ASO i jest to problem z zaworem zwrotnym turbosprężarki. Błędu już nie ma, ale nie wiadomo czy znowu się nie pojawi. Będę obserwował.

Miałem to samo, u mnie była pęknięta membrana w tym zaworze.
Wymieniać, samo się nie naprawi

Tapatalk @ Huawei P30

bart210 napisał(a):Podjechałem do ASO i jest to problem z zaworem zwrotnym turbosprężarki. Błędu już nie ma, ale nie wiadomo czy znowu się nie pojawi. Będę obserwował.

Tak jak Vonski piszę, nie obserwuj tylko wymień bo turbo zajedziesz

Zawór wymieniony. Zobaczymy czy to pomoże.

No i znowu wyskoczył check. Tym razem zawór obejścia turbosprężarki. Przy maksymalnym doładowaniu falują obroty, jakby coś z ciśnieniem. Być może jest jakaś nieszczelność w układzie.

Kolejny zawór wymieniony, tym razem obejścia turbosprężarki. Rozleciał się na pół. A dlaczego? Tego nikt nie wie. Być może miał na niego wpływ uszkodzony zawór spustowy, który był wymieniony tydzień wcześniej.
Na razie auto jeździ prawie 2 tygodnie i jest spokój. Jak zwykle idzie jak szalone.