sensor napisał(a):1. nie pisałem o żużyciu ale o BADANIU
2. nie interesuje mnie polityka firmy i jej bronienie jestem klientem kupiłem i wymagam i już na rynku moto mamy rynek sprzedawcy czy klienta??????/
na lampki czekam od kwietnia
na siedzenie i deskę od października i NAWET NIKT NIE RACZY ZADZWONIĆ DO MNIE?????????????????//!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 to kosztuje 2żł i mnie uspokoić że pamiętamy i przepraszamy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
naprawde marketing i obsługa klienta z CHIN
badalem kiedys sieci sprzedazy kilku konkurencyjnych marek pod kontem poznania ich standardow przeprowadzenia procesu sprzedazy - z grubsza byly podobne do siebie, ale faktycznie nigdzie nie byly tak kiepskie jak w kii. tu zawiodlem sie przy probie kupna nowego samochodu. nie badalismy obslugi posprzedaznej, ale i tak jedno mozna stwierdzic - gdzie sa wymagane pewne procedury, nawet kiepski sprzedawca/serwisant w koncu musi pomoc. moze kia nie ma takiego wzorca dzialania. zamiast wkurzac sie na "biednego" pracownika czas zadzialac globalnie i siegnąć po inny srodek dyscyplinarny, znany sprzed czasów zarlocznego kapitalizmu
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
GieS