Strona 9 z 21

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 09 mar 2010 08:10
przez ufek
Jeśli chodzi o narzędzia to trzeba mieć takie coś lub takie coś, ale najbardziej polecam takie coś
Koszt drugiego nie powinien być większy niż 40 zł a trzeciego 60-70 (nie sprawdzałem). To wystarczy do bezstresowego zdjęcia wszelkich końcówek. Dobrze jest dzień wcześniej nakrętkę i miejsce mocowania oczyścić szczotką drucianą i popsikać którymś z dostępnych na rynku "poluzowywaczy" w płynie, lub posmarować płynem hamulcowym.
Końcówka powinna lekko wyskoczyć z gniazda - można tuż przed opukać z wyczuciem miejsce połączenia. Ważne by po odkręceniu całkowicie nakrętki, przeczyścić gwint i ponownie ją wkręcić do zdejmowania na wysokość końca gwintu (odrobinę ponad gwint). W ten sposób uzyskamy pewniejsze podparcie dla śruby ściągacza.
Absolutnie odradzam zabawy palnikiem, walenie młotem i inne mocno destrukcyjne metody.

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 09 mar 2010 12:03
przez lalas
Narzedzia to mam no moze oprocz spawarki, jak beda checi to moze sie podejme :-)

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 09 mar 2010 21:43
przez slavo1972
Miejsce do chwycenia kluczem płaskim jest z zasady między osłoną gumową przegubu kulowego a stabilizatorem.Zaznaczam,że nie zaglądałem jeszcze jak to wygląda w ceedzie bo u mnie przy 35 tys. narazie nic nie stuka a roboty mam tyle ,że nie mam czasu się przyjrzeć.Sporo się już nawymieniałem łączników przez lata pracy w tej branży i rzadko kiedy nie ma możliwości przytrzymania śruby łącznika.Śruba łącznika ma drobnozwojny gwint a nakrętka jest z zasady samokontrująca i nawet przy przykręcaniu nowego łącznika trzeba śrubę jakoś przytrzymać żeby się nie obracała.Jak tylko znajdę chwilę czasu to wjadę na podnośnik i zorientuję się jak to wygląda w kijance.
Ps. luz na łączniku sprawdza się "góra-dół" a nie obracając na przegubach kulowych.
Ściągacze które poleca ufek służą do zdejmowania końcówek drążków kierowniczych które są osadzane stożkowo w ramieniu zwrotnicy a w przypadku łączników śruby przez otwór przechodzą z luzem i ściągacz nie jest do tego potrzebny.

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 09 mar 2010 22:51
przez lalas
Dzięki Slavo za wyczerpującą odpowiedź, generalnie naprowadziłeś mnie z tym łącznikiem iż sprawdza się luz góra-dół, w tym wypadku muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić :)

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 10 mar 2010 10:27
przez ufek
slavo1972 napisał(a):Ściągacze które poleca ufek służą do zdejmowania końcówek drążków kierowniczych które są osadzane stożkowo w ramieniu zwrotnicy a w przypadku łączników śruby przez otwór przechodzą z luzem i ściągacz nie jest do tego potrzebny.

No widzisz, bo ja łączników jeszcze nie ruszałem, zwrotnice tak, końcówki drążków, a taki wynalazek mam w aucie pierwszy raz. Wcześniej w dwóch autach (FIAT) stabilizatory były wprost do wahacza przymocowane. :)

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 21 mar 2010 11:07
przez Olek
Wymianialem laczniki juz po raz drugi, wczesniej na gwarancji, a teraz juz niestety nie, bo auto ma ponad 2 lata i ponad 40 tys. przebiegu.

Lączniki wymianione przy 59 tys. dwie sztuki + gumy koszt: ..... 444,60 zł , skandalem jest to ze liczą sobie za jeden łącznik 100 zł, który w sklepie (oryginalny) mozna kupic za 39 zł.

Zamierzam napisac do KIA czy to jest normalna praktyka.

Mam pytanie, jak to jest z własnymi czesciami? czy jesli przywioze ze soba oryginalne czesci lub filtry to maja prawo mi odmowic ? jakie jest stanowisko KIA polska w tej sprawie ?

Dzieki, Podrawiam

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 21 mar 2010 11:27
przez outro
Mi się wydaje , że to jak zwykle zależy od dobrej woli serwisu. Kiedyś zastanawiałem się nad zamontowaniem czujnika parkowania bo w moim aucie nie ma. Popytałem w serwisie ile by to mnie przyszło. Odpowiedz , że około 1000 zł. Na allegro czujnik można kupić za 200 zł. Też mnie ta cena zbulwersowała. Ale dogadałem się z serwisem , że czujnik kupie sam a oni mi zamontują. Wtedy będę miał gwarancję na montaż ale nie na ten czujnik. Na czujnik jest gwarancja producenta. Wtedy za montaż chcieli 150 zł. Więc cała operacja kosztowałaby 350 zł, a nie 1000 zł. I wtedy nie widzieli problemu nawet w tym , że czujnik nie był oryginalny.

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 25 mar 2010 15:38
przez CEEDEEROM
W ramach 2 przeglądu wspomniałem w serwisie, że chyba stuka lewy przedni łącznik stabilizatora. Wymieniono.
Teraz, gdy nastała cisza - wiem, że stukał na pewno :)
Przebieg 23.000, 2 lata.
Serwis Lee Motors good

A łącznik wygląda tak:
Obrazek
To ta czarna, nowa, najczystsza, pionowa część.


P.S. To pierwsza część wymieniona w moim autku. Jeszcze nie poszła mi nawet żaróweczka.

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 28 mar 2010 20:30
przez sevi
Olek napisał(a):Wymianialem laczniki juz po raz drugi, wczesniej na gwarancji, a teraz juz niestety nie, bo auto ma ponad 2 lata i ponad 40 tys. przebiegu.

Lączniki wymianione przy 59 tys. dwie sztuki + gumy koszt: ..... 444,60 zł , skandalem jest to ze liczą sobie za jeden łącznik 100 zł, który w sklepie (oryginalny) mozna kupic za 39 zł.

Zamierzam napisac do KIA czy to jest normalna praktyka.

Mam pytanie, jak to jest z własnymi czesciami? czy jesli przywioze ze soba oryginalne czesci lub filtry to maja prawo mi odmowic ? jakie jest stanowisko KIA polska w tej sprawie ?

Dzieki, Podrawiam



Moja będzie miało 3 w lipcu i okazuje się że łączniki są jeszcze na gwarancji tj. 5 lat lub 60 tyś przebiegu. Takie informacje otrzymałem w rozmowie telefonicznej :D

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 28 mar 2010 21:35
przez jumko
sevi napisał(a): Moja będzie miało 3 w lipcu i okazuje się że łączniki są jeszcze na gwarancji tj. 5 lat lub 60 tyś przebiegu. Takie informacje otrzymałem w rozmowie telefonicznej :D

Zmieniły się reguły gry w trakcie gry? Jak pamiętam umowie gwarancyjnej nie ma mowy o żadnych 5 latach lub 60 tys km. Fajnie, może niedługo okaże się , że 7 lat lub 150tys. to tylko błąd drukarski :D

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 30 mar 2010 06:08
przez Olek
Mi powiedziano ze obecnie obowiazuja przepisy ze do 40 tys. i albo dwa lata (tak jest niby w nowych ksiazkach) - powiedziala to pani która niby byłaświeżo po szkoleniu w Warszawie

Dzwonilem przed chwila do Polmotor KIA w Szczecinie zapytac o cene łącznika, bo w Barlinku zaplacilem 104 za sztuke i mi sie wydawalo ze sporo przesadzaja UWAGA, cena w Polmotor w Szczecinie ... 125 zł :? , rozumiem, ze zarabiaj na czesciach, ale zeby łącznik byl 3 razy droższy ?? oryginioal kosztuje w autokia.pl 39 zł

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 30 mar 2010 19:10
przez kotin
Olek napisał(a):Mi powiedziano ze obecnie obowiazuja przepisy ze do 40 tys. i albo dwa lata (tak jest niby w nowych ksiazkach)...

No to na potwierdzenie: U Poleszaka w Sopocie bez marudzenia wymienili lewy przedni łącznik na drugim przeglądzie. W dodatku - sam mechanik go wychwycił. Owszem coś głośniej stukało ostatnio, ale nawet tego nie zgłosiłem. Teraz słyszę za to że jest ciszej. :)

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 14 kwi 2010 10:41
przez Gizmo121
Wczoraj wieczorem wracając ze starówki ul. Długą gdzie jest położony bruk odezwał się prawdopodobnie łącznik stabilizatora ( stuki w prawym przodzie) - dziś po krótkiej rozmowie z ASO Malibu o usterce zostałem zaproszony na sprawdzenie i wymianę gwarancyjną. 20.04 cdn ( po wizycie w ASO)

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 14 kwi 2010 18:28
przez sevi
Ja na wymianę jestem umówiony na dzień 16.04 w ramach gwarancji :D

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 17 kwi 2010 14:59
przez miccal
jedno krótkie pytanie,,
osobie ktorym aso wymieniło lacznik czas gwarancji liczy sie od nowa na ten elemetn,, czy też mamy sie ceieszyc i zapomniec o kolejnym jesli zajedzie potrzeba wymiany nastepnym razem,,
boje sie ze ta nowa cześć wytrzyma TYLKO kolejne kilkanaście tysięcy km , jakoś mechanik w aso nie umiał mnie przekonać ze to co teraz wkładają wytrzyma dłużej

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 17 kwi 2010 17:18
przez sevi
Wymieniłem w piątek w ramach gwarancji. Wymiana trwała ok 40 min. i nie wierzę aby wytrzymały dłużej :D

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 20 kwi 2010 14:52
przez jjs
no dobra..łączniki padają..trudno takie mamy drogi..ale czy ktoś mi może wskazać miejsce w książce gwarancyjnej, w warunkach gwarancji, gdzie jest wyłączenie łączników z 5 letniego okresu gwarancyjnego???? ja kiedyś przeczytałem gwarancje i owszem wyłączone są żarówki, pióra wycieraczek, tarcza sprzęgła, okładziny hamulcowe itp..ale słowem nie ma o elementach zawieszenia...

czy ktoś kto odmówił wam naprawy gwarancyjnej..powołał się na jakiś konkretny dostępny dla nas w dniu zakupu zapis?

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 20 kwi 2010 15:11
przez szady
Jest gdzieś niby zapis że 60kkm albo 2 lata ale gdzie
jeszcze nie szukałem z braku wolnego czasu.
Tak poinformowało mnie ASO i KMP.

Dla modeli od 01.01.2010 czy coś takiego
zostało to zmienione na 40kkm i 2 lata. Czy to prawda
czy ASO samo sobie napisało w wordzie takie pisemko ?
Nie wiem. Ja tyle się dowiedziałem podczas burzy z łącznikami u mnie.

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 20 kwi 2010 18:36
przez Gizmo121
Gizmo121 napisał(a):Wczoraj wieczorem wracając ze starówki ul. Długą gdzie jest położony bruk odezwał się prawdopodobnie łącznik stabilizatora ( stuki w prawym przodzie) - dziś po krótkiej rozmowie z ASO Malibu o usterce zostałem zaproszony na sprawdzenie i wymianę gwarancyjną. 20.04 cdn ( po wizycie w ASO)

cd: to jednak nie łącznik stabilizatora ale klocki :evil: a raczej jeden ten wewnętrzny z "sygnalizatorem zużycia " Także szybki zakup w Inter Cars'ie Lukasów a wymiana we własnym zakresie. W sumie niecałe 25tyś km i już wymiana ale większość jady po stolycy i dwóch kierowców niestety. :cry:

Re: łacznik stabilizatora

Napisane: 20 kwi 2010 21:17
przez less
szady87 napisał(a):Jest gdzieś niby zapis że 60kkm albo 2 lata ale gdzie
jeszcze nie szukałem z braku wolnego czasu.
Tak poinformowało mnie ASO i KMP.

IMO w starym ceedzie w ogóle nie ma takiego zapisu w gwarancji.To KMP sobie ustaliło (pewnie ze względu na ilość wymian), że po tym czasie/przebiegu to łącznik się "zużywa", a zużycie eksploatacyjne jest wyłaczone z gwarancji