1.6 DOHC - nasze rekordy w najmniejszym spalaniu

Ja zawsze tankuję benzynkę 98 oktanową, jeżdżę w większości w mieście, także stoję w korkach więc spalanie na poziomie do 8 l/100 km uważam za rewelacyjne, biorąc pod uwagę niezłe osiągi tego silnika. Jeszcze nigdy nie przekroczyłem bariery 8l/100km (nawet zimą) i to jest piękne. Pomiary prócz wskazań komputera pokładowego opieram na przeliczaniu wlanej benzyny w stosunku do przejechanych kilometrów. I o dziwo wskazania komputera są prawidłowe +/_ 5%. Też właczam często klimę, więc tym bardziej plusik dla konstruktorów. clapping

Qrde, smyki jak ty jeździsz??? 1.6 benzyna i SW do tego i w mieście nie więcej niż 8?

novee napisał(a):Qrde, smyki jak ty jeździsz??? 1.6 benzyna i SW do tego i w mieście nie więcej niż 8?

No szacun dla niego. Tez nie wiem jak to mozliwe

novee napisał(a):Qrde, smyki jak ty jeździsz??? 1.6 benzyna i SW do tego i w mieście nie więcej niż 8?

Zawsze z górki

na trasie 450 km (śr przejazdowa 79 km/h) 3 duże miasta po drodze spalanie 6,5l - dane z pokładowego

Colina1974 napisał(a):na trasie 450 km (śr przejazdowa 79 km/h) 3 duże miasta po drodze spalanie 6,5l - dane z pokładowego

To tak jak mój CRDi

Tylko średnia przejazdowa u mnie to 30km/h

Colina1974 napisał(a):na trasie 450 km (śr przejazdowa 79 km/h) 3 duże miasta po drodze spalanie 6,5l - dane z pokładowego

To trzeba szybko do ASO jechać żeby naprawili komputer.

elza2008 napisał(a):To trzeba szybko do ASO jechać żeby naprawili komputer

Nie widzę niczego szczególnego, żeby jechać do ASO. Jesli ktoś jedzie 450 km nie zatłoczoną drogą, powiedzmy 2-pasmówką, to średnia prędkość jest w normie. Spalanie też nie jest nie z tej ziemi, acz przyzwoite.

wik napisał(a):elza2008 napisał:
To trzeba szybko do ASO jechać żeby naprawili komputer

Nie widzę niczego szczególnego, żeby jechać do ASO. Jesli ktoś 450 km nie zatłoczoną drogą, powiedzmy 2-pasmówką, to średnia prędkość jest w normie. Spalanie też nie jest nie z tej ziemi, acz przyzwoite.

elza2008 napisał(a):
Colina1974 napisał(a):na trasie 450 km (śr przejazdowa 79 km/h) 3 duże miasta po drodze spalanie 6,5l - dane z pokładowego

To trzeba szybko do ASO jechać żeby naprawili komputer.

Komp jak najbardziej OK!

W świąteczny poniedziałek Toruń - Bydgoszcz - Warszawa i wskazanie z kompa 6,6 l / 100 km - słabo?!? 8-)

Ciekawe. Mam sw1.6 i nie schodzę poniżej 8 l/100km. Albo coś jest u mnie nie tak, albo jeździcie ekstremalnie płynnie i w idealnych warunkach.

Jak w gębe strzelił spalanie utrzymuje się na pozimie 7.5 l :mrgreen:

ostatnie 9 tys km (od 10 tys do 19 tys przebiegu ogólnego)włąsnie spadło z 7,3 do 7,2 -z tym ze większosc poza miastem

jakby mi na miescie palił 8 litrów to bym GO całował w tłumak co 2 dzięń

acha te 7,2 to też rewelka wg mnie na trasie

jak był ruch i nie było sensu wyprzedzać na trasie to potrfił mi palić wracając ze szczecina 6,5 średnio

U mnie średnio 7,4 obecnie podczas wyjazdu na Święta 400km- bez autostrad i dróg szybkiego ruchu głownie krajowymi i wojewódzkimi + trochę powiatowych i średnie spalanie na poziomie 6,4 :mrgreen:

U mnie w pierwszym tygodniu ok. 10 litrów w mieście, ale dużo krótkich odcinków i klima. Na trasie 45 km spokojnie (90-110) ok. 7,5. Podobno po paru tysiącach spadnie.
Napiszcie coś o właściwym ułożeniu/dotarciu silnika (pojawiło się takie hasło) - macie jakieś rady? To moje pierwsze nowe auto, więc mam zero pojęcia o tym.
Pzdr!

KA,
po pierwsze witaj na forum

Po drugie- po szu kaj. Sporo już o tym pisaliśmy.

Wczoraj tankowanie i miłe zaskoczenie 7.3l po mieście wg. kompa.
Na motostat wyliczyło 7.27l/100km

Szczerze mówiąc kupując 1.6 DOHC nie spodziewałem się takich wyników, poprzedni puncik 1.2 8v nie schodził poniżej 7.5l.
Zastanawiam się ile by wyszło na trasie przy 110-130 km/h.

Ja naprawdę nie mogę zrozumieć dlaczego są aż takie różnice.
Ja naprawdę się staram (czasami

) lecz spalanie w mieście z klimą 8,7 - 9,2
trasa Warszawa - Łódź po reseciku spalania przed jazdą ok 7,4 ( z klimą )

smyki napisał(a):Jeszcze nigdy nie przekroczyłem bariery 8l/100km (nawet zimą) i to jest piękne

Powiedz Smyki (i inni, którzy nie przekroczyli nigdy 8/100km w jeździe miejskiej)
-jaką macie średnią prędkość w tej miejskiej jeżdzie i który bieg jest przeważnie w użyciu?
-ile stoicie z tego w korkach a ile jedziecie?
-ile Wam bierze w trasie i z jaką prędkością się zazwyczaj poruszacie?

Ja osobiście mam taki plan dnia i przejazdów, że praktycznie sunę cały czas w korku w tym Krakowie i uzyskanie poniżej 11l/100km to chyba się nie doczekam. W trasie lubię dynamicznie, często w zakresie 120-150km/h i z kolei nie wychodzę powyżej 7l/100km co uważam za satysfakcjonujący wynik. Ale to miasto... jeśli czytam, że ktoś stoi w korkach i nie wychodzi poza osiem na setkę, to sprawdzam dwa razy czy nick nie brzmi "Bracia Grimm". Co też może być przyczyną, silnik chodzi jak szwajcarski zegarek, oleju przez 12kkm na bagnecie nie ubyło ani milimetra, bak nie jest dziurawy, jeżdżę już kilkanaście lat, wiem jak jeździć... Także z ciekawością czekam na odpowiedzi i każdemu użytkownikowi benzyniaka życzę owej ósemki po mieście :wink:

forrestgump napisał(a):
smyki napisał(a):Jeszcze nigdy nie przekroczyłem bariery 8l/100km (nawet zimą) i to jest piękne

Powiedz Smyki (i inni, którzy nie przekroczyli nigdy 8/100km w jeździe miejskiej)
-jaką macie średnią prędkość w tej miejskiej jeżdzie i który bieg jest przeważnie w użyciu?
-ile stoicie z tego w korkach a ile jedziecie?
-ile Wam bierze w trasie i z jaką prędkością się zazwyczaj poruszacie?

Ja osobiście mam taki plan dnia i przejazdów, że praktycznie sunę cały czas w korku w tym Krakowie i uzyskanie poniżej 11l/100km to chyba się nie doczekam. W trasie lubię dynamicznie, często w zakresie 120-150km/h i z kolei nie wychodzę powyżej 7l/100km co uważam za satysfakcjonujący wynik. Ale to miasto... jeśli czytam, że ktoś stoi w korkach i nie wychodzi poza osiem na setkę, to sprawdzam dwa razy czy nick nie brzmi "Bracia Grimm". Co też może być przyczyną, silnik chodzi jak szwajcarski zegarek, oleju przez 12kkm na bagnecie nie ubyło ani milimetra, bak nie jest dziurawy, jeżdżę już kilkanaście lat, wiem jak jeździć... Także z ciekawością czekam na odpowiedzi i każdemu użytkownikowi benzyniaka życzę owej ósemki po mieście

To ja z kolei w miesćie nie jestem zawalidrogą (zazwyczaj lewy pas, spod świateł startuje pierwszy (ale nie z piskiem opon)) i muszę się bardzo postarać żeby spalanie średnie było większe niż 9.

Za to w trasie (np 1000km autostrad, więc średnia dobra wychodzi) przy prędkościach średnich 110-120 (czyli chwilowe często 140) nie udaje mi się zejść poniżej 9.

Więc z tym spalaniem czarna magia

A na jednym baku (prawie zawsze tankuje jak mi się -- pokaże, do baku wchodzi z 45l średnio wtedy) nigdy nie zrobiłem więcej niż 550km :cry:

1.6 DOHC - nasze rekordy w najmniejszym spalaniu

Pierwsze miesiące

Kto przegląda forum

Partnerzy