do wszystkich posiadaczy klimatronica...

Witam Szanownych Kolegów!

Dawno dawno temu przeglądając nasze forum znalazłem posta dotyczącego klimatronic'a - sprawa szybkiego nagrzewania się wnętrza na "pierwszej kresce" pokrętła ustawiania temperatury (przy wyłączonej klimatyzacji). No i właśnie podobne objawy zauważyłem ostatnio u siebie. Wyglądało to tak:
Jadąc wczoraj rano do pracy zauważyłem takie oto zjawisko. Na zewnątrz około 0 w porywach -1. Włączam ogrzewanie /naturalnie AC jest wyłączona/ ustawiam pokrętło temp na 15,5 - pierwsze ustawienie po LO - po chwili z nawiewów leci dość ciepłe powietrze, może nie na maksa gorące - ale za ciepłe jak na "pierwszą kreskę" na pokrętle. Całą drogę bawiłem się ustawieniami - raz ogrzewanie na maxa raz najmniejsza wartość. W połowie drogi zauważyłem (po ok 15 km) że sytuacja się ustabilizowała - na najniższych ustawieniach leci lekko złamane ciepełkiem chłodnawe powietrze, bliżej środka skali przyjemne lekko ciepłe, w połowie dość ciepłe, po przekroczeniu połowy zaczyna się gorące, przy końcu skali ukrop wali. Dojechałem do pracy odstawiłem auto na parking i wsiadłem do niego dopiero wieczorem - koło 18. I sytuacja znów się powtórzyła - ale wydaje mi się, że temp. ustabilizowała się tym razem szybciej. Przyjechałem do domu poszedłem zjeść obiad w zasadzie kolację Smile - po ok 45 min wróciłem - silnik już wystygł. Jeszcze raz pojeździłem po mieście przez pewien czas - badałem wszystkie ustawienia i było chyba ok.
Dzisiaj rano jeszcze raz dokładnie przyjrzałem się temu zjawisku - i to samo. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ - ale ogrzewanie /nie klimatyzację/ włączam dopiero gdy silnik się nagrzeje - wtedy na ustawieniu 15,5 leci dość ciepłe powietrze i dopiero po jakimś czasie zmienia się na letnie.
Jak wygląda to u Was - jaka jest temp. powietrza z nawiewów zaraz po włączeniu na pierwszych ustawieniach pokrętła 15,5, 16 stopni? Czy ewidentnie ciepłe czy letnie?
pozdrawiam Wszystkich!

Skoro masz na zewnatrz 0 , a nawet -1 to jasna sprawa, że z nawiewów bedzie lecialo cieple powietrze , a moze nawet bardzo cieple ( jak sie juz rozgrzeje silnik), dopóki temp nie osiągnie 15,5 , czy 16 stopni , potem sytuacja sie ustabilizuje i bedziesz mial chlodne a nawet zimne - tak pracuje klimatronic, to normalne - pozdro

Też tak myślałem na początku, że coś jest nie w porządku :evil:

. Sprawa wygląda następująco: przy temperaturze jaką mamy obecnie, czyli do +5, jeżeli nastawisz sobie na 16 stopni będzie leciało ciepłe powietrze (nie odczytuje temperatury z czujnika w środku), natomiast kiedy tylko włączysz auto (wyłączając klimatyzację) w środku będziesz miał 16 stopni. Przycisk auto funkcjonuje również bez klimy. wypróbuj, to działa

Pajączek napisał(a):Skoro masz na zewnatrz 0 , a nawet -1 to jasna sprawa, że z nawiewów bedzie lecialo cieple powietrze , a moze nawet bardzo cieple ( jak sie juz rozgrzeje silnik), dopóki temp nie osiągnie 15,5 , czy 16 stopni , potem sytuacja sie ustabilizuje i bedziesz mial chlodne a nawet zimne - tak pracuje klimatronic, to normalne - pozdro

wszystko się zgadza - ale czy klimatronic - jak jest wyłączona klimatyzacja i wyłączony tryb "auto" - korzysta, ze swoich czujników, czy działa jak normalny manualny system nagrzewania jak w zwykłych autach z pokrętłami? Czy jak nastawię temperaturę 15,5 stopnia i wyłączę AC i tryb "auto" to leci powietrze o temp. ok 15,5 stopnia (niezależnie od temp. w aucie), czy leci takie powietrze by sprawić, iż w aucie zrobi się 15,5 stopnia?

pozdrawiam!

Nie może się zrobić 15,5 stopnia bo nie korzysta on z czujników wewnętrznych. Pokrętła funkcjonują jak w standardowej klimie.

hmm...wydaje mi sie, ze nadal bedzie lecialo takie powietrze, aby wewnątrz bylo 15,5 , tryb auto po prostu usprawnia klime - steruje automatycznie siłą nawiewu i jego rozprowadzeniem . Jutro zwróce uwage i to przetestuje

danek napisał(a):Też tak myślałem na początku, że coś jest nie w porządku . Sprawa wygląda następująco: przy temperaturze jaką mamy obecnie, czyli do +5, jeżeli nastawisz sobie na 16 stopni będzie leciało ciepłe powietrze (nie odczytuje temperatury z czujnika w środku), natomiast kiedy tylko włączysz auto (wyłączając klimatyzację) w środku będziesz miał 16 stopni. Przycisk auto funkcjonuje również bez klimy. wypróbuj, to działa

dokładnie jak mówisz - też to zauważyłem. włączyłem przycisk auto - automatycznie włączyła się AC, a ja ją przyciskiem wyłączyłem i został sam tryb auto bez AC - wtedy leciało chłodniejsze powietrze. Ale ciekawy byłem czy w innych furkach też leci na początku dość ciepłe powietrze na najmniejszych ustawieniach pokrętła temp z wyłączonym trybem auto. Jak rozumiem u Ciebie jest podobnie - a czy sprawdzałeś czy w trakcie jazdy to się zmienia. U mnie najpierw leci ciepłe po pewnej chwili letnie/ciepławe powietrze. Sugerowałoby to, że czujnik temp w kabinie działa nawet na ustawieniach z wylączonym trybem auto.
pozdro!

Jak wsiądziesz do samochodu wentylacja prz załączym auto musi dążyć do żądanej temperatury. Jak masz w środku 3 stopnie, to musi najpierw pójść duża fala ciepłego powietrza.

Pajączek napisał(a):hmm...wydaje mi sie, ze nadal bedzie lecialo takie powietrze, aby wewnątrz bylo 15,5 , tryb auto po prostu usprawnia klime - steruje automatycznie siłą nawiewu i jego rozprowadzeniem . Jutro zwróce uwage i to przetestuje

może faktycznie masz rację - wszystko by na to wskazywało, że czujniki działają cały czas (nie tylko w trybie auto). no bo jakby miało lecieć gorące powietrze (bo się coś zepsuło) to by cały czas leciało a nie zmieniało sie po chwili na chłodniejsze (to jest ewidentna różnica w temperaturze powietrza - nie jakaś tam subtelna)

U mnie jest tak, że przy wyłączonym trybie auto pokrętłem reguluję siłe nawiewu i jego temperaturę i te powietrze nie zmienia się, nie staje się ani cieplejsze ani chłodniejsze.

a widzisz .... właśnie o to mi chodzi. u mnie "bez auto" na najniższej kresce pokrętła temp. leci najpierw dość ciepłe a potem zmienia się na lekko ciepławe tylko. no to mam w takim razie prośbę - sprawdź przy najbliższej okazji - jakie powietrze poeci z nawiewu gdy
a) najpierw nagrzejesz silnik (prawie połowa skali)
b) przekręcisz pokrętło temp na pierwsze ustawianie po LOW - tj. 15,5 stponia
c) BEZ włączania AC i BEZ trybu auto
d) siła nawiewu (wiatrak) tak jedna lampka przed połową

jakie leci powietrze w pierwszej chwili po dokonaniu ustawień jak wyżej

z góry dzięki

ok jutro sprawdzę 8-)

Sprawdziłem tak jak chciałeś. Najpierw miałem powietrze chłodne a po kilku sekunach było już cieplejsze i utzrzymywało się stałe przez cały czas. Dodam tylko, że nie było to super ciepłe powietrze.

Ja się w te niuanse nie bawię. Ustawiłem na 20 st i tak sie kulam. Jedynie interweniuję dla szybkiego odparowania szyb. Minutka i po zawodach. Trzy minutki kiedy silnik zimny. Potem juz zapominam ,że mam klimę. Oczywiście kilkanaście minut przed metą wyłączam dla wyrównania temperatury.

popatrzyłem na serwisowej stronie Kii jak działa regulacja temperatury.

Do "jednostki ogrzewania" przymocowany jest silnik /napęd/ sterujący klapką Steruje on temperaturą poprzez ustalanie stosunku między ciepłym i zimnym powietrzem. Sygnał do wychylenia klapki wysyłany jest przez urządzenie sterujące. Tak więc jest to sprawa elektryczna niezależna - wydaje mi się - od temp, płynu chłodniczego. I tu pojawia się pytanie: Dlaczego zmienia się t to u mnie wraz z nagrzaniem silnika. Na początku jazdy po rozgrzaniu silnika i włączeniu ogrzewania na 15,5 leci powietrze o temperaturze "jak z połowy skali" po chwili zmienia się samoczynnie na adekwatne do tak niskiego ustawienia. Wygląda na to, napęd klapki nie reaguje na początku na ustawienie przeze mnie pokrętła i wali ciepłym po czym się opamiętuje i dostraja do ustawionego przez mnie pokrętła. Co ciekawe wszystko działa do następnego wystygnięcia płynu chłodniczego.

Dla mnie z kolei jest to wszytko OK. Tak samo miałem zresztą w poprzednim autku gdzie również miałem kilmatronik.

less napisał(a):Dla mnie z kolei jest to wszytko OK. Tak samo miałem zresztą w poprzednim autku gdzie również miałem kilmatronik.

czy też masz podobne objawy /tak jak opisałem wyżej/ zbieram dane, by się upewnić na 100% i albo dam sobie spokój, bo "ten typ tak ma" albo jadę do serwisu .... bo coś jest walnięte. jak jest u Ciebie - po pierwszym włączeniu ogrzewania na 15,5 stopnia zaraz po nagrzaniu silnika. leci chłodne powietrze czy od razu gorące i po pewnym czasie zmienia się na chłodniejsze???

pozdrawiam!

EMWU napisał(a):
less napisał(a):Dla mnie z kolei jest to wszytko OK. Tak samo miałem zresztą w poprzednim autku gdzie również miałem kilmatronik.

czy też masz podobne objawy /tak jak opisałem wyżej/ zbieram dane, by się upewnić na 100% i albo dam sobie spokój, bo "ten typ tak ma" albo jadę do serwisu .... bo coś jest walnięte. jak jest u Ciebie - po pierwszym włączeniu ogrzewania na 15,5 stopnia zaraz po nagrzaniu silnika. leci chłodne powietrze czy od razu gorące i po pewnym czasie zmienia się na chłodniejsze???

pozdrawiam!

Moim zdaniem masz złe założenie. Jak ustawisz temp. na powiedzmy 15,5 stopnia to nie znaczy że powino lecieć powietrze o takiej tempetarurze. Tak to jest w tzw. klimie półautomatycznej. W pełnym automacie - jak w ceedzie - automat dąży do osiągnięcia zadanej temperatury w jak najkrótszym czasie (nadmuch + grzanie). Pamiętaj jeszcze że na subiektywne wrażenie że bardziej/mniej grzeje wpływ ma również natężenie nadmuchu. Jak bardziej dmucha to odczucie grzania jest większe.

less napisał(a):
EMWU napisał(a):
less napisał(a):Dla mnie z kolei jest to wszytko OK. Tak samo miałem zresztą w poprzednim autku gdzie również miałem kilmatronik.

czy też masz podobne objawy /tak jak opisałem wyżej/ zbieram dane, by się upewnić na 100% i albo dam sobie spokój, bo "ten typ tak ma" albo jadę do serwisu .... bo coś jest walnięte. jak jest u Ciebie - po pierwszym włączeniu ogrzewania na 15,5 stopnia zaraz po nagrzaniu silnika. leci chłodne powietrze czy od razu gorące i po pewnym czasie zmienia się na chłodniejsze???

pozdrawiam!

Moim zdaniem masz złe założenie. Jak ustawisz temp. na powiedzmy 15,5 stopnia to nie znaczy że powino lecieć powietrze o takiej tempetarurze. Tak to jest w tzw. klimie półautomatycznej. W pełnym automacie - jak w ceedzie - automat dąży do osiągnięcia zadanej temperatury w jak najkrótszym czasie (nadmuch + grzanie). Pamiętaj jeszcze że na subiektywne wrażenie że bardziej/mniej grzeje wpływ ma również natężenie nadmuchu. Jak bardziej dmucha to odczucie grzania jest większe.

Zgadzam się z Tobą w pełni. Tylko nie wiem czy dokładnie śledziłeś wcześniejsze moje posty i z tego może wynikać, że się nie do końca rozumiemy. Wszystko co do tej pory napisałem o moim "problemie" z nagrzewaniem dotyczy WYŁĄCZONEGO trybu auto. Czyli kilma powinna działać jak manualna. Zdaję sobie sprawę, że ustawienie 15,5 /szczególnie w trybie manualnym/ nie oznacza temp. powietrza lecącego z nawiewu. To "15,5" stosuję opisowo, zęby pokazać gdzie znajduje się pokrętło temp. Jeśli mówimy o systemie w trybie manualnym - to nie powinien on dążyć do uzyskania jakiejś temp w najkrótszym czasie, tylko powinien dmuchać, tak jak mu w danej chwili nastawię. Idąc dalej tym tropem, jak mu nastawię najniższą temp /czyli opisowo owe 15,5/ to powinien podawać może tylko lekko złamane ciepełkiem powietrze a nie grzać /przez pewien czas/ powietrzem jak z połowy skali i dopiero po około 10 min przestawić się na o wiele chłodniejsze /ok 8-9 min - prawie z zegarkiem w ręku/
pozdrawiam!

Nie do końca. Tryb auto działa nawet wówczas gdy już nie świeci się kontrolka AUTO. Jak zmianisz jakiś parametr - np kierunek nadmuchu - to kontrolka auto gaśnie ale dalej kilmatronik dąży do osiągnięcia zadanej temperatury, jak pozmieniasz wszystko to będzie dalej tak samo.
Klimatronik działa jak kilma manualna tylko w pozycjach LO i HI

do wszystkich posiadaczy klimatronica...

do wszystkich posiadaczy klimatronica...

Kto przegląda forum

Partnerzy