Raport po 15 m-cach i 40.000 km

Problemy z cee'd'em oraz historia eksploatacji Waszych aut (raporty) / problems, drive reports

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
Sajmon
 

16 lip 2008 11:40

Współczuję, trafiłeś na felerny egzemplarz, co w połączeniu z niedouczonym serwisem, potrafi skutecznie zniechęcić do auta :(

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

17 lip 2008 09:30

trefny czy nie
serwisy powinny umieć sobie z tym radzić
ale przy obecnych brakach kadrowych
jest zazwyczaj 1 główny spec i jego pomocnicy...

AUTOR WĄTKU
marek1205
 

17 lip 2008 18:47

kolego trafiłeś chyba na wyjątkowy egzemplarz ja naprawde nie oszczędzam swojego i oprócz delikatnych stuków w desce to tylko lac ropke i w pedał a przekręciłem 30000 km

AUTOR WĄTKU
adam08
 

17 lip 2008 19:15

e2rdo napisał(a):trefny czy nie
serwisy powinny umieć sobie z tym radzić
ale przy obecnych brakach kadrowych
jest zazwyczaj 1 główny spec i jego pomocnicy...


Osobiście kupując ten samochód zdawałem sobie sprawę z tego, że z ASO bedą problemy. co by nie mówić auto ma w sumie 7 lat gwarancji i przez ten okres każdy może sobie do serwisu przyjechać, bo mu coś tam stuka, puka czy piszczy. Nic dziwnego, że od samego poczatku starają się zniechęcać uzytkowników do takich wizyt. Nadal za dużo w tym kraju leniuchów, którym się nie chce wypełniac swojego obowiazku.
Moim zdniem każdy z tych "fachowców" powinien przed rozpoczęciem pracy odbyć jakis kurs u koreańczyków, Chyńczyków bądź Japończyków. Nie chodzi mi tu o przyuczenie techniczne bo o to i w naszym kraju nie trudno ale o kurs odpowiedniego podejścia do pracy i poczucia własnego obowiązku..chociaż czy tego można się wyuczyć?...
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale naprawdę wnerwia opiywana na tym forum niekompetencja naszych serwisów.

AUTOR WĄTKU
iPrzemo
 

20 lip 2008 14:40

pioter napisał(a):iPrzemo - nie Czesi a Słowacy.
Po drugie - felerne egzemplarze trafiają się u wszystkich producentów - posty w stylu "najchętniej sprzedałbym to gówno zanim się rozleci" znajdziesz i u posiadaczy VW, i Toyot, i Mazd, i Seatów, i Lexusów, i wielu wielu innych.
Moi znajomi polecali mi Electroluxa - że taki świetny, bezawaryjny, istne cudo - u kilku osób działa i to jak! Kupiliśmy z żoną więc lodówkę taką jak znajomi - no i drzwi się wypaczyły, uszczelki popękały i cały czas pleśnieją (brak wentylacji), permanentnie szwankuje układ automatycznego odszraniania, przy ściance produkty zamarazają a przy drzwiach gniją ... Niestety, masowa produkcja zabija jakość. :oops:


Piotrze i koledzy / koleżanki z forum, zgadzam się z tobą. Faktycznie w moim poprzednim aucie z którego się przesiadłem na Ceeda też było parę awarii np. jeden wtryskiwacz za 2,5 (3,0 całość) tyś zł, moi koledzy w po 3 m-cach jazdy Toyotami mieli w silniku 1,4 -90KM - D4D kapitalny !!! Auta te do tej pory potrafią spalać 1 l/oleju / 1000 km = 15 litrów od przeglądu do przeglądu. Zgoda, Mercedesy się też psują. Jednak zwróć uwagę że na tym forum większość która pisze, pisze że ma problem taki siaki / inny itp. Wielu pisze ja też mam to samo, co robić ????!!!! Właśnie, zwróć kolego uwagę że większość piszących ma podobne wręcz identyczne problemy - niestety nikt nie potrafi im pomóc !!!!!!!!!!! Po to ludzi piszą na tym forum bo są w kropce, mają nowe auta które mają dolegliwości wieku dziecięcego i znikąd pomocy. W kilku ASO na terenie Polski, (mam info na bieżąco) moi koledzy słyszą, ...."Panie tak ma być .... teraz brzęczy, huczy, nie ciągnie silnik - OK, jak się urwie to Pan przyjedź a teraz ..... TO TAK MA BYĆ !!!!!""""" Ludzie, w wymienionych powyżej Mercedesach, Skodach, VW (ok. 20% z floty ok. 150 szt. w której jeździ znajomy raz w miesiącu stoją w ASO), Toyotach, Maybachach itp. pomimo że się coś dzieje, zawsze - ale to zawsze jest człowiek który od ręki pomoże, jeżeli auto jest na gwarancji. W naszym przypadku jak zauważyłem, kupiłeś to się teraz sam martw.
Przepraszam trochę się uniosłem, jednak przyzwyczaiłem się do innego traktowania w ASO - do pomocy, w końcu to auto za ok. 80 tyś zł. + 7 lat gwarancji itp...

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

20 lip 2008 21:13

ja uważam że taka antyreklama serwisów Kia powinna im wreście dać do myślenia
im więcej będzie marudzenia na nich tym więcej się o tym ludzi dowie
i tym więcej się zastanowi czy kupić taki samochód
a jeśli sprzedaż spadnie to może się zastanowią dlaczego się tak dzieje
i może wpadną że trzeba wprowadzić standardy europejskie a nie te zaczerpnięte z PRLu

Avatar użytkownika
pioter
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 6556
Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
Lokalizacja: Ostróda
Grupa: Warmińsko-Mazurska
Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M

20 lip 2008 22:21

iPrzemo, wszystko zależy od ludzi z serwisu a nie od marki auta. Kiedyś z Fordem jeździłem do Elbląga na przeglądy, bo serwis w Olsztynie na Jagiellońskiej służył do w....nia klienta a nie obsługi. A teraz serwis jest w innym miejscu (choć firma ta sama) i z nowymi ludźmi - i jest OK.
Zgadzam się, że na polu jakości obsługi serwisowej Kia ma jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuzó do zrobienia.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021

była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016

R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)

Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.

AUTOR WĄTKU
iPrzemo
 

21 lip 2008 21:28

pioter napisał(a):iPrzemo, wszystko zależy od ludzi z serwisu a nie od marki auta.
...................
Zgadzam się, że na polu jakości obsługi serwisowej Kia ma jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuzó do zrobienia.



Dokładnie, zgadzam się, właśnie o to mi chodziło.

Poprzednia strona
Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl