mojaceed.pl

A jesteście pewni że to zawory?
Taki filmik jest na yt:
https://youtu.be/gGbkbp-St74

Zawór evap z tego co widzę.

Może u kogoś to rozwiąże problem. U siebie już kiedyś sprawdzałem ten zawór -> odpięcie/czyszczenie i bez zmian. W pewnym zakresie obrotów jak otworzy się maskę rzeczywiście słychać jak cyka EVAP, ale to nie stanowi problemu w moim przypadku. Coś klekocze w tych silnikach ale w większości przypadków to raczej nie EVAP. Może hałasować koło zmiennych faz rozrządu, zawory, zużyte wałki rozrządu, sworznie tłokowe itd...

Też macie "grzechotkę" przy hamowaniu silnikiem? To mnie najbardziej irytuje.

Kiedyś to słyszałem, teraz albo nie słyszę albo nie grzechocze to może też być sprzęgło

Dziś jadąc do pracy po zaparkowaniu zawsze włączam mute na muzyce aby posłuchać czy nic nie stuka w silniku. W sobotę zatankowałem on verva i wlalem liqui moly do cr i przejechałem jakieś 100km w trasie. Jadąc do pracy miałem wrażenie że silnik fajniej pracuje a po zaparkowaniu i wyłączeniu muzyki usłyszałem dziwne cykliczne stuki których wydaje mi się wcześniej nie było. Takie cykanie. Słychać tylko po wyciszeniu radia. Nie wiem czy to coś z czym powinienem panikować?

Jako, że to mój pierwszy post na wstępie pragnę przywitać wszystkich użytkowników forum.

Właśnie jestem po lekturze 14 stron tego wątku, który obejmował 7 lat (od 2010 roku do chwili obecnej) i jestem w kropce.

Co prawda dowiedziałem się tego czego szukałem (a chodziło mi o sposób regulacji zaworów), ale przez cały wątek nie znalazłem konkretnej informacji czy regulacja luzów zaworowych naprawia problem stukania. Autor wątku zniknął gdzieś w połowie 2013. Jeden z forumowiczów mocno działający w temacie zakończył przygodę remontem silnika i natychmiastową sprzedażą auta , ale z tego co pisał klekotanie nie ustało. Nie znalazłem ani jednego wpisu wyglądającego w ten sposób "u mnie też klekotanie - pojechałem do dobrego/pewnego mechanika - rozebrał co miał rozebrać - pomierzył luzy - założył nowe szklanki - klekotanie ustało albo nie". W zasadzie wszystkie wpisy polegają na schemacie "u mnie też klekotanie - pojechałem do mechanika - i na tym w się kończy. Każda opisana w tym wątku wizyta u mechanika to jakaś masakra popis ignorancji, niekompetencji, lenistwa, ...... ludzi mających naprawić problem, która nie przyniosła żadnych rezultatów.

Tak więc zapytam czy faktycznie nikt z forumowiczów nie zdecydował się na wizytę u dobrego mechanika (nie wierzę, że na forum nie można znaleźć ludzi, którzy potrafią naprawiać te samochody) czy może wszyscy czekają na zakończenie gwarancji?

Serdecznie pozdrawiam i Jeszcze dziękuję za kompleksowe wyjaśnienia dotyczące sposobów regulacji silników Kia.

Witam.

1. Od 5 lat serwisuje mojego Ceed'a w ASO Moto Katowice.
2. W moim samochodzie (Ceed 1.4 benzyna, rocznik 2011) problem cykania pojawił się jakoś po wymianie świec w tymże ASO (pewnie czysty zbieg okoliczności) przy przebiegu ~40k km.
3. Było głośno gdy pokonywałem wzniesienia.
4. Poradzono mi w ASO zmianę stacji benzynowej / przejście na 98. Nie rozwiązywało to problemu.
5. Po roku takiego stanu rzeczy, niespodziewanie problem zniknął - tzn. nie występuje od około 3 miesięcy. Niestety nie wiem co zmieniłem w swoim stylu jazdy / sposobie użytkowania samochodu. Obecny przebieg: 71k km.
6. Moim zdaniem najciekawszy punkt:
gdy wczoraj zapytałem na czym polega przeprowadzenie "Sprawdzenia i regulacji luzów zaworowych [80k km lub 72 miesiące]" wyszczególnione w "Formularzu Obsługi Okresowej" dla mojego samochodu, usłyszałem:
-> "Nie robi się tego w celu obniżenia kosztów przeglądu rocznego ASO". Co ważne, osoba, która mnie obsługiwała, natychmiast nawiązała do konieczności wymiany szklanek w celach regulacji luzów.
-> W momencie gdy zwróciłem uwagę, że mechanicy zaznaczyli w tej pozycji "sprawdzone", dostałem informację, że przeprowadza się to "osłuchując pracę silnika", bez rozbierania jego pokrywy zaworów.

Pozdrawiam.
Robert

Mój klekocze niczym diesel tylko na zimnym silniku zaraz po odpaleniu, na ciepłym nic nie słychać ale widzę że trzeba bacznie nasłuchiwać

asdfuc napisał(a):Kiedyś to słyszałem, teraz albo nie słyszę albo nie grzechocze to może też być sprzęgło

U mnie to grzechotanie występuje tylko przy hamowaniu silnikiem i na jałowym ale to już takie klekotanie wolne. Wystarczy tylko zacząć przyśpieszać i przestaje grzechotać. Niezależnie od biegu z tą samą częstotliwością proporcjonalną do obr. silnika

Urukhar napisał(a):Nie znalazłem ani jednego wpisu wyglądającego w ten sposób "u mnie też klekotanie - pojechałem do dobrego/pewnego mechanika - rozebrał co miał rozebrać - pomierzył luzy - założył nowe szklanki - klekotanie ustało albo nie". W zasadzie wszystkie wpisy polegają na schemacie "u mnie też klekotanie - pojechałem do mechanika - i na tym w się kończy. Każda opisana w tym wątku wizyta u mechanika to jakaś masakra popis ignorancji, niekompetencji, lenistwa, ...... ludzi mających naprawić problem, która nie przyniosła żadnych rezultatów.

Sam chętnie bym oddał do naprawy nawet jeśli by to wiązało się z konkretniejszym remontem. Jednak im więcej czytam forum tym większy strach jest na nawet prostą usterkę zostawić pojazd u mechaniora.

SzybkiWpis napisał(a):6. Moim zdaniem najciekawszy punkt:
gdy wczoraj zapytałem na czym polega przeprowadzenie "Sprawdzenia i regulacji luzów zaworowych [80k km lub 72 miesiące]" wyszczególnione w "Formularzu Obsługi Okresowej" dla mojego samochodu, usłyszałem:
-> "Nie robi się tego w celu obniżenia kosztów przeglądu rocznego ASO". Co ważne, osoba, która mnie obsługiwała, natychmiast nawiązała do konieczności wymiany szklanek w celach regulacji luzów.
-> W momencie gdy zwróciłem uwagę, że mechanicy zaznaczyli w tej pozycji "sprawdzone", dostałem informację, że przeprowadza się to "osłuchując pracę silnika", bez rozbierania jego pokrywy zaworów.

Jak w serwisie u Zenka w wiejskiej stodole Hamulce też na słuch sprawdzają? Tzn jak okładzina odpadnie to słychać, że hamulce się skończyły

Również jestem posiadaczem Pro Ceeda c1 1.6 126km, klekotanie jest większości spowodowane tzw. wariatorem. Powinien zaklekotac tylko po odpaleniu za nim dojedzie olej. Moim zdaniem silnik jest zle zaprojektowany i dziwne wydawalo mi sie, ze wchodzi tylko 3,3 litra oleju, gdzie moja stara skoda octavia miala 1.6 i ponad 4 litry Nowy wariator, nie sprawdzalem ale chyba kosztuje ponad 1k. Słabe samrowanie, wymiana oleju co 30tys* wychodza efekty.
Jako ciekawostke powiem brat od mojej dziewczyny jezdzi na tirach woził te cuda z fabryki w Zylnie, powiedział, ze kilka kółek zrobił i podobnie ten silnik chodził. Nie wiem czy chciał mnie uspokoić czy naprawdę tak jest

W firmie w której pracuję część floty jest z ceed-ów, i od nowości słychać specyficzne stukanie, tylko dużo bardziej ciszej.

Wlewal ktos może 0w30 Może powiedzieć jakie odczucia ma po pracy silnika. Smarownie szybciej jest i klekotanie będze moze mniejsze


Pytasz czy stwierdzasz?
George

Ja u siebie zaobserwowałem takie "terkotanie" jak w dieslu, bez względu czy auto zimne czy ciepłe, w całym zakresie obrotów. W kabinie dźwięk jest słyszalny ale raczej cicho i to zazwyczaj na postoju. Po ruszeniu odgłos silnika i szum związany z jazdą zagłusza to terkotanie. Ale jak sie otworzy maske to slychać porządnie. Jednak zanim wybiorę się do mechanika chciałbym pozanć waszą opinię co do tego odgłosu, czy to faktycznie zawory, czy może wtryskiwacze a może coś związane z rozrządem? Czy jazda z takim objawem może się przyczynić do jakiejś awarii silnika?

Wrzucam link do filmiku z tym odgłosem terkotania
https://youtu.be/QSP1tVgIJXQ

sirmike napisał(a):Ja u siebie zaobserwowałem takie "terkotanie" jak w dieslu, bez względu czy auto zimne czy ciepłe, w całym zakresie obrotów. W kabinie dźwięk jest słyszalny ale raczej cicho i to zazwyczaj na postoju. Po ruszeniu odgłos silnika i szum związany z jazdą zagłusza to terkotanie. Ale jak sie otworzy maske to slychać porządnie. Jednak zanim wybiorę się do mechanika chciałbym pozanć waszą opinię co do tego odgłosu, czy to faktycznie zawory, czy może wtryskiwacze a może coś związane z rozrządem? Czy jazda z takim objawem może się przyczynić do jakiejś awarii silnika?

Wrzucam link do filmiku z tym odgłosem terkotania
https://youtu.be/QSP1tVgIJXQ

Mam pro Ceeda 1.6 126km i chodzi identycznie , czy one wszystkie tak maja ?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie od jakiegoś czasu to samo. Benzyna a klekocze jak stary diesel.

ReMiXs napisał(a):U mnie od jakiegoś czasu to samo. Benzyna a klekocze jak stary diesel.

Ten typ tak ma ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam. Kupiłem w ciemno z aukcji Ceeda z 2009r 1.4 109km przejechane 170tys. Auto przyjechało do polski i generalni chodzi bardzo dobrze odpala przyśpiesza itd. denerwuje mnie jedynie te pojedyńcze stukanie w silniku które występuje w specyficznych warunkach. Zaraz po odpaleniu jest ok.. póżniej do 90 stopni słychać to bardzo przy 90 jest to subtelne cykanie. Na zimnym cykanie znika powyżej około 1500obrotów tak samo nie ma go jak piszą nie którzy przy 2.5-3. możliwe że jest przy schodzeniu z obrotów bez wbitego biegu ale szumy z jazdy o to zagłuszają. Wrzucam film z tego stukania przy około 60 stopniach silnika i -10 na dworze. Wiem z forum że nie jestem jedyny i ten typ tak ma no ale może ktoś coś doradzi. https://www.youtube.com/watch?v=4MGBg123bKA

Witam, poczytajcie Technical Service Bulletin numer 12-EM-006
dostępny chociażby tutaj -> https://genesisowners.com/hyundai-genes ... 1347694749
jeśli macie u siebie stuki takie jak tu -> https://www.youtube.com/watch?v=J9DpWGkYhGY
to spowodowane są najprawdopodobniej używaniem nieoryginalny filtrów, jeśli były nieoryginalne ale posiadały zawór zwrotny to jest jeszcze nadzieja na zatrzymanie procesu powodującego stuki, jeśli jednak nadal stosujecie filtry nieoryginalne bez zaworu zwrotnego np. Filtron OP617 (który jest dedykowany i sprzedają go w poważnych sklepach nawet po podaniu numeru VIN) to może się skończyć tak jak na tym filmiku (oglądajcie od 6 minuty
-> https://www.youtube.com/watch?v=CJ0BIcc2lD8 )
Używanie filtrów z zaworem zwrotnym innych niż OEM czyli nieoryginalnych także może powodować niszczenie tłoków i cylindrów ponieważ ciśnienie w naszych ceedach po wyjściu z filtra nie będzie takie jak przewidział producent... Także nie chcę straszyć nikogo, ale zalecam jak najszybszą zmianę filtrów, sam żałuję, że dowiedziałem się o tym tak późno i stosowałem filtry, których nie powinienem, a kupowane i polecane przez poważne sklepy motoryzacyjne i dobrych mechaników przejechałem swoim ceed'em 150 000 tys bez jakichkolwiek problemów po użyciu filtru Filtron OP617 już po 8000 tys czyli przy przebiegu 158 000 słyszę stuki zarówno na zimnym, jak i na ciepłym silniku na biegu jałowym... Mam jednak nadzieję, że nie jest już dla mnie za późno tak jak i dla was.

P.S Kia Forte w Ameryce Północnej ma takie same silniki jak Hyundai i30 i Kia Ceed. Tu link do grupy na fb, która walczy z Kia Canada o odszkodowanie
https://www.facebook.com/groups/kiaforteproblememoteur/
oraz najnowsze wieści do poczytania --> http://montrealgazette.com/news/local-n ... ine-defect

Filtr składa się z dwóch zaworów zwrotnego i obejściowego https://motofocus.pl/informacje/nowosci/13247/czy-niewlasciwy-filtr-oleju-zamontowany-w-trakcie-przegladu-okresowego-moze-byc-przyczyna-awarii-silnika Zwrotny ma chyba tylko za zadanie aby olej nie wracał po zgaszeniu silnika, natomiast obejściowy uruchamia się gdy filtr jest zapchany bądź olej za gesty np. zimą. Filtron op617 z tego co widzę ma obydwa zawory http://www.oil-club.ru/forum/topic/28522-sravnenie-maslyanyh-filtrov-dlya-hyundai-accent-getz-kia-rio-mann-81180-nevsk/?p=981407

Od początku (najpierw serwisowany w ASO) a teraz samemu używam tylko oryginalnego filtru oleju, i niestety ale delikatne stuki mam.
Także chyba nie tędy droga.