CVVT 2010 pytanie o obroty
Napisane: 22 maja 2024 16:29
Witam, to mój pierwszy post na forum, nazywam się Bartek i jestem z Mińska Maz. Moje auto to 3 miesiące temu zakupiona Kia Cee'd 1.6 SW 2010r. benzyna 126km CVVT. Uporałem się z problemem długiego zapalania auta z brakiem reakcji obrotomierza poprzez wymianę czujnika położenia wału korbowego.
Został mi jeszcze jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić, miałem nadzieję że wymiana czujnika położenia wału rozwiąże również ten problem.
1. Po zapaleniu zimnego auta przez pierwszą minutę dochodzi raz czasem dwa do sytuacji że przy rozpędzaniu się spadają na chwilę obroty, trwa to kilka sekund (2-5s) potem nagle wracają i naturalnie następuje szarpnięcie. Dzieje się tak 1-2 razy podczas tej pierwszej minuty jazdy potem jest ok.
2. Zauważyłem również że podczas normalnej trasy co jakiś czas następuje ledwo wyczuwalny spadek mocy jakbym mikroruchem puścił pedał gazu, a po jakimś czasie pare czy parunastu sekundach wrócił pedał i dodał mocy, są to ledwo wyczuwalne wahania, wyczuwam to tylko ja jako kierowca. Analizowałem tą sytuację kilka razy i nie ma mowy żebym zmieniał położenie pedału na dołkach czy coś.
Nie wiem czy są to rzeczy związane ze sobą.
3. Inna moja obserwacja taka, że po odpaleniu zimnego silnika obroty na luzie są w okolicach 1000, a na ciepłym po odpaleniu wskazują 600 i czasem falują w okolicach 500-700, nie wiem czy taki urok tego silnika czy może związane z powyższymi problemami. Wcześniej przed wymianą czujnika zdarzało się że po zapaleniu auta jak falowały obroty potrafił zgasnąć, po wymianie na razie się to nie powtorzylo.
Takie mam wskazówki, czy ktoś z Was spotkał się z takim zachowaniem auta?
Został mi jeszcze jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić, miałem nadzieję że wymiana czujnika położenia wału rozwiąże również ten problem.
1. Po zapaleniu zimnego auta przez pierwszą minutę dochodzi raz czasem dwa do sytuacji że przy rozpędzaniu się spadają na chwilę obroty, trwa to kilka sekund (2-5s) potem nagle wracają i naturalnie następuje szarpnięcie. Dzieje się tak 1-2 razy podczas tej pierwszej minuty jazdy potem jest ok.
2. Zauważyłem również że podczas normalnej trasy co jakiś czas następuje ledwo wyczuwalny spadek mocy jakbym mikroruchem puścił pedał gazu, a po jakimś czasie pare czy parunastu sekundach wrócił pedał i dodał mocy, są to ledwo wyczuwalne wahania, wyczuwam to tylko ja jako kierowca. Analizowałem tą sytuację kilka razy i nie ma mowy żebym zmieniał położenie pedału na dołkach czy coś.
Nie wiem czy są to rzeczy związane ze sobą.
3. Inna moja obserwacja taka, że po odpaleniu zimnego silnika obroty na luzie są w okolicach 1000, a na ciepłym po odpaleniu wskazują 600 i czasem falują w okolicach 500-700, nie wiem czy taki urok tego silnika czy może związane z powyższymi problemami. Wcześniej przed wymianą czujnika zdarzało się że po zapaleniu auta jak falowały obroty potrafił zgasnąć, po wymianie na razie się to nie powtorzylo.
Takie mam wskazówki, czy ktoś z Was spotkał się z takim zachowaniem auta?