mojaceed.pl

Witam,
Szukałem ale nikt nie ma takiego problemu który przytrafił się mi. Problem jest z kia ceed 2016 rok 1.4 benzyna 100KM. Auto jeździ normalnie ale przy obciążeniu (na ekspresówce albo autostradzie) przy podjeździe pod górkę ze stałą prędkością np. 100 km/h z silnika dochodzi grzechotanie z wydechu puszcza niebieski dymek i przepala trochę oleju. Auto ma ok. 90000 przebiegu. Dodam tylko ze przy jeździe po mieście jest ok i można tak przejeździć kilkaset kilometrów i nie weźmie nawet grama oleju. Zastanawiam się czy nie ma jakiegoś problemu z rozrządem i zmiennymi fazami. Miał ktoś podobny przypadek?
Oprócz tego w pamięci ma błąd P2096 i nie idzie go skasować.
Pozdrawiam

Ta na szybko z google
https://autonevodpl.com/obd2-codes/p2096

Przypuszczam, że jest uszkodzony wkład katalizatora a jego drobinki dostały się do silnika i zrobiły „polerkę” gładzi cylindrowych dlatego silnik bierze olej. Auto serwisowane w ASO?

Niestety auto sprowadzone, co do błędu katalizatora to obstawiam że przypchal się tym przepalonym olejem. Zastanawia mnie tylko to ze podczas jazdy z równa prędkością jak chcesz przyspieszyć to zaczyna grzechotać, szarpać, poleci chmura niebieskiego dymu i późnej znowu jedzie normalnie.

Podejrzyj sobie na obd pracę sond lambda. Być może padnięta jest tylko sonda a nie katalizator ale nie byłbym tu optymistą. To, że auto puszcza jakiś dymek to nie oznacza że musi brać olej - wystarczy niedobór powietrza lub nadmiar paliwa a na to właśnie wpływa praca sond lambda. W poście nie ma wprost informacji że auto bierze olej i ile go bierze. Tylko w tytule. To ile tego oleju bierze? Sprawdź sobie na historia pojazdu.gov.pl czy jest jakieś info o przebiegu. Czasem dane z Niemiec tam są.

Jedź pomierz ciśnienie sprężania. Będzie wiadomo, co z uszczelnieniem tłok - cylinder.

Oleju bierze różnie, ale od wymiany do wymiany potrafi zjeść cały bagnet albo nawet i dwa. Zmierzę ciśnienie i zobaczę co dalej.

Cylindry pierwszy i czwarty po 8 bar a drugi i trzeci po 6 bar, także silnik raczej przytarty...

8 bar można by przyjąć że OK. Czasem próbują robić myk na zapieczone pierścienie uszczelniające tzn puścić płukankę albo nalać nafty(?) bodajże do cylindra co ma pomóc w ewentualnym odpuszczeniu pierścieni i powrocie do prawidłowego uszczelnienia. Próba pewno tańsza niż remont silnika