[C1FL] 1.6 CRDi - dzika agresywna reakcja na pedał przyspieszenia

[ruszok]

Witam

Z dnia na dzień mam taki problem - kiedy wciskam pedał przyspieszenia auto regauje bardzo gwałtownie, aż szarpie, wciska w siedzenie. Szczególnie odczuwalne na 1 i 2 biegu. Jeszcze dziksza reakcja jest jak wcisnęła pedał i go całkowicie puszczę. Efekt jakby silnikowi odcięło całkiem paliwo. Wyczuwalne silne szarpnięcie.
Nie ma takiego łagodnego startu i stopu.

Co to może być? Czujnik ciśnienia paliwa na listwie? Może go odepne dla testu.

Nie ma checka.

Rozwiązanie problemu:

http://forum.mojaceed.pl/viewtopic.php?f=36&t=10023&p=191438#p191689

[bart210]

Może sprzęgło pada.

[ruszok]

Pół roku ma.

Ale co by sprzęgło do tego miało jak ja nie rozsprzęglam. Jadę na biegu, dodaje i ujmuje gazu.

Do tego czuć, że auto jest o wiele mocniejsze.

[marcin255]

może czujnik przepustnicy albo pedału przyspieszenia

[ruszok]

Chyba bez kompa się nie obejdzie.

Pedał na biegu jałowym, albo na wysokim biegu normalnie reaguje.

To bardziej wygląda jakby leciało dużo więcej paliwa przy naciskaniu pedału i było natychmiast odcinane przy puszczeniu pedału. Normalnie to chyba wtedy ECU dozuje tak, żeby nie szarpało. Jeszcze muszę na tempomacie zobaczyć.

----------------

Wykresy, parametry - co się da po OBD. Komuś się coś rzuca w oczy?

[kryzys]

I co panie? Zdiagnozowałeś problem?

[ruszok]

Nie. Nic nie wyszło. Wszystkie parametry ok. Pedał ok, pmcisnienia i temperatury rownież ok.

Efekt jest taki, że ECU po dodaniu gazu od razu ciśnie jakby z max momentem a jak puścisz to momentalnie odcina paliwo. Z tym że na listwie WC tego nie widać -wykres powyżej.

[Marcinek82]

Ktos Ci silnik elektryczny do napedu wlozyl [WINKING FACE] tak jakby przepustnica dzialala zero-jedynkowo.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[ruszok]

No może to jest dobry trop. Muszę jeszcze to sprawdzić. Skoro nie ciśnie paliwa to może powietrze.
Tylko szczerze nie wiem gdzie ona jest - o ile w ogóle jest coś takiego w tym silniku. Gdzieś przy tej klapie gaszącej (widzę że to nazywają przepustnicą?)?

To raczej nie to.

________________________________________________________________
EDYTA1:
Dostałem info, że może zacięły się kierownice zmiennej geometrii? To by mogło tłumaczyć dlaczego od samego dołu tak ciągnie, "większy" moc/moment. Ale ktoś wie jakie są standardowe bolączki, jak się kierownice zatną? Ktoś ma z tym doświadczenie? Ja mam 85 kkm więc dziwne by to było. Jak to zdiagnozować? Ma ktoś pomysł?

________________________________________________________________
EDYTA2:
Kierowniczki pracują. Jak się da podciśnienie to grucha wciąga bolec i kierowniczki się ruszają. Jadąc bez podciśnienia to auto prawie nie przyspiesza.

Odpięcie EGR - słychać, że coś się zamknęło i silnik pracuje lepiej. Ale z moim problemem nic się nie zmienia. Checka brak.

Odpięcie przepływki - silnik rozpędza się do 3000 RPM. Jest słabszy. Checka brak.

Olej jest, płyny są. Nie wiem co dalej. Chyba proszę o wymianę tego czujnika ciśnienia paliwa?

________________________________________________________________
EDYTA3:
Faktycznie nie mogę włączyć tempomatu. Mam dokładany więc nie widzę ikonek, ale na pewno się nie zazbraja. Czyli coś jest...

________________________________________________________________
EDYTA4:
Coś mam. Rozbebeszylem pół auta. Mierzyłem na ECU wszystkie przejścia tempomatu - wsio ok. Aż tu nagle wpadłem na pomysł sprawdzenia czujników hamulca i sprzęgła bo są na tej samej kostce w ECU - CUD-K. Hamulec gitara. Sprzęgło - ciągłe zwarcie do masy. Mówię luzik - w lagunie też to miałem, zwykły styk i sprężynka - trzeba ją naciągnąć. Ludzie... W lagunie ten czujnik wyciągam w 20 sekund... A to tutaj to nie wiem kto wymyślił... Ani tam wejść, ani rękę wsadzić, ani klucz bo ciasno, no masakra. Zatem rozpialem wtyczkę od pedału sprzęgła żeby nie było zwarcia do masy i jazda...

Chłopaki - bingo. ECU widocznie jakoś wykrywa, że jedziesz a nigdy nie wcisnąłem sprzęgła czy coś... Zupełnie inna jazda. Nie wiem czemu, nie do końca rozumiem, ale to to.

Czujnik położenia pedału sprzęgła zapobiega niekontrolowanemu gaśnięciu silnika. Daje elektronicznemu modułowi kontrolnemu (ECU) sygnał o naciśnięciu sprzęgła, co powoduje, że komputer nie pozwoli silnikowi zgasnąć. Czujnik daje sygnał do ECU o odciążenie silnika. Zmieniają się dawki wtrysku paliwa oraz spowalniany jest spadek obrotów po naciśnięciu pedału, co zapobiega to szarpnięciom podczas zmiany biegów.

[Norberto1]

Gratuluję wiedzy i umiejętności oraz zaciętości, cenna i dobra lekcja dla użytkowników.

[ruszok]

Dzięki.
Suma przypadków sprawiła, że zauważyłem uszkodzenie czujnika. Nigdy bym nie pomyślał, że taki dups może być przyczyną tak dziwnej awarii. Swoją drogą żona mi mówiła, że chyba mam coś z głową bo jej się normalnie jeździ, a ja pół auta rozwalam

Spróbuję to jakoś zebrać w całość.

OPIS AWARII:

Wciskając pedał przyspieszenia auto reaguje bardzo gwałtownie (wręcz agresywnie), aż szarpie, wciska w siedzenie od samego dołu. Szczególnie odczuwalne na 1 i 2 biegu. Jeszcze dziksza reakcja jest jak pedał jest wciśnięty (np 50%) i go całkowicie puszczę. Efekt jakby silnikowi odcięło całkiem paliwo. Wyczuwalne silne szarpnięcie - uciekła cała przyjemność z jazdy.
Nie ma takiego łagodnego startu i stopu.

W późniejszym czasie zauważyłem, że nie mogę włączyć tempomatu (co de facto naprowadziło mnie na przyczynę).

MOJE PRZYPUSZCZENIA CO DO PRZYCZYNY:

1. Czujnik ciśnienia paliwa.
2. Lewe powietrze.
3. EGR.
4. Przepływka.
5. Geometria turbiny.
6. Po drodze jeszcze kilka pomniejszych rzeczy sprawdziłem.

RZECZYWISTA PRZYCZYNA:

Nigdy bym na to nie wpadł, ale - CZUJNIK WCIŚNIĘCIA PEDAŁU SPRZĘGŁA. To jest czujnik NO (normalnie otwarty) - zatem gdy pedał jest wciśnięty czujnik rozwiera, jeśli jest wciśnięty czujnik zwiera do masy. U mnie cały czas zwierał (niezależnie od pozycji pedału sprzęgła). ECU wykrywa, że czujnik jest uszkodzony (od zapalenia nigdy nie wcisnąłeś sprzęgła, a zmieniałeś biegi) i włącza mapę awaryjną silnika (przez co auto inaczej reaguje na pedał przyspieszenia). Ale franca nie wyświetli CHECKA...

OPIS NAPRAWY:

Wymiana czujnika (później sprawdzę czy stary był rozbieralny). W ASO zapłaciłem mniej niż 60 zł. U mnie trzeba rozebrać plastiki pod kolumną i wyciszenie od dołu. Trzeba mega uważać bo te blachy przy pedałach są BARDZO ostre (ręce mam całe pocięte i to dość głęboko). Do wymiany potrzeba płaskiego klucza 14-ście. Przydadzą się zwinne koreańskie rączki bo w pewnym momencie trzeba wsadzić dwie łapki, a ja mam łapska. Ale jakoś się udało. Francowato jest wtyczka przyczepiona do wspornika pedału, ale na spokojnie udało mi się tego nie wyrwać. Po wymianie od razu wróciła moja stara dobra kijana. Potem składanie i gitarka.

Dzięki wszystkim za tropy W kupie siła.

[argus]

Mój i30 CRDI od kilku lat ma podobne objawy. Co ja nakombinowałem, ile hipotez..., nawet poduszki silnika chciałem wymieniać. Dzisiaj przeczytałem Twój opis i poszedłem zobaczyć ten czujnik sprzęgła. I co się okazało, plastikowy "pinol" który wysuwa się z gwintowanej rurki stycznika, jest wciśnięty na stałe do środka. jak popukałem w rurkę śrubokrętem to się trochę wysunął, czyli się zacina. Jutro zamawiam czujnik. A Tobie należą się wielkie dzięki

[ruszok]

Zwróć uwagę na kostkę. Ja miałem taką jak na zdjęciu, a po Vin wyszła inna. Przełożyłem tylko piny i git. Ale była zabawa.

Wiem jak źle się z tym jeździ. Jak mechanik mówi, że to tylko KIA albo żona, że chyba mam coś niepokolei bo ona nic takiego nie odczuwa z tym pindolem to się uśmiałem...

Teraz to Ci życzę żeby to było to. I jeśli tak jest to jestem mega zadowolony, że komuś uda się pomóc!!

[argus]

Jutro sprawdzę jaką mam wtyczkę. O efektach wymiany napiszę (ale to na pewno to -identyczne objawy). Moja żona też nic nie wyczuwa, nawet jakby koło odpadło to na trzech też by się jej dobrze jechało . Jeszcze raz DZIĘKI!!!!

A więc czujnik wymieniony (mi trafili w ASO w dobrą wtyczkę). Zabawa z wymianą tak jak napisał kolega Ruszok. Poprawa widoczna od zaraz, powróciła przyjemna, aksamitna reakcja na ruchy pedałem gazu. Stary czujnik rozebrałem, (jest rozbieralny) , budowa prosta jak cep. Przyczyną uszkodzenia, w moim przypadku, jest pęknięta sprężynka. Ruszok- Wielkie Dzięki!!!

[ruszok]

I to mnie się podoba

Już się bardzo cieszyłem, że pomogłem sobie. Jak udało się pomóc komuś innemu to jestem MEGA zadowolony!

Tym niemniej podziwiam, że kilka lat tak jeździłeś - wściec się można. Ja wytrzymałem tylko kilka dni co więcej - dziwne, że nikt (mechanik, ASO) przez tyle czasu nie zdiagnozowali tego należycie. Niby duperel - ale sam widzisz ile krwi może napsuć...

[Marekwoj]

Też miałem w I30 ten problem. Na początku szukałem w Internecie, ale czym dłużej czytałem tym bardziej byłem przerażony. Ludzie pisali w że ASO wymieniali sprzęgła i inne elementy, a problem nadal jest. Po kilku dniach bez większego przekonania podłączyłem ELM 327 i darmowa wersja Torque w błędach pokazuje błąd czujnika położenia sprzęgła. Więc jakim cudem w ASO nie znaleźli przyczyny? Albo totalne głąby albo celowo chcieli naciągnąć na niepotrzebnych naprawach.

[ruszok]

U mnie niestety nie pokazywało tego błędu. Było by dużo mniej nerwów i roboty.

[Jerzy-Serwisant]

Ostatnio i mnie dopadł problem zwartego czujnika, pęknięta mała sprężynka, a objawy jakie zauważyłem to:
1.Zapaliła się kontrolka ESP (ESP nie działało)
2.Szarpanie przy puszczonym gazie.
3.Brak pokazywania optymalnego biegu.
4.Nie można załączyć tempomatu.
5.Nie prawidłowe działanie wspomagania progresywnego.
6.Nie działa HAC (system wspomagający pokonywanie podjazdów).

[barchte]

Ja też borykam sie z delikatnym szarpnięciem podczas dodawania gazu , przy puszczaniu nic nie szarpie .
Dzisiaj sprawdzałem tempomat i jest w 100% sprawny , naciśnięcie sprzęgła wyłącza tempomat .
Mam pytanie czy w takim przypadku przyczyna może leżeć po stronie tego czujnika , skoro tempomat jest sprawny ?

[ruszok]

Tempomat by nie działał. Chyba, że masz dwa czujniki?