Jaki olej silnikowy zalecacie/stosujecie w swoich cee'dach?

[Renegade]

No jak jest wszystko OK i olej spełnia normy to po co chcesz zmieniać?


Powered by MI2S

[AUTOR WĄTKU pajda]

Ponieważ czytając Wasze komentarze pomyślałem, że może jest jakiś lepszy odpowiednik mojego oleju. Nie ukrywam, że auto chce użytkować jeszcze minimum 2-3 lata bo wtedy osiągnęła 200tys km.

Czytałem ostatnie 10 str tego wątku i dostałem metalik w głowie stąd moje pytanie

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Możecie poratować linkiem najlepiej z allegro do jakiegoś lepszego oleju.

Będziesz Pan bardzo zadowolony:

http://sklep.millersoils.pl/seria-energy-efficient/432-millers-oils-ee-longlife-c3-5w30-5l.html

[Gizmo121]

Będziesz Pan bardzo zadowolony:

...bo jakość idzie w parze z ceną
w tym roku ponownie wlałem 5L MOTUL 8100 X-clean + 5W/30 z gratisową wymianą (cena ok 140zl)

[Slowik8609]

Gizmo a gdzie kupowałeś? Leję ten sam olej i mnie kosztował 170 zł za 5L jeszcze bez wymiany

[Gizmo121]

Gizmo a gdzie kupowałeś?

proszę http://allegro.pl/motul-8100-x-clean-c3-5w30-5l-wymiana-za-1zl-i5322017309.html i jeszcze rabacik na filtry dostałem
a rozpiętość cenowa jest duuuuuża http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=%20MOTUL%208100%20X-Clean%20%2B%205W30%205L&search_scope=category-253184&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-v2-aut-1-1-0907 (od 125 do 184zł)

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Akurat Motul jest jednym z najczęściej podrabianych olejów.
Prym wiedzie Castrol.

[Slowik8609]

No właśnie aż tak duża rozpiętość cenowa mnie dziwi. Tłumaczyć to można chyba tylko właśnie dużą ilością podróbek. Dlatego ja postanowiłem kupić w sklepie stacjonarnym rekomendowanym przez Motul Polska. Opakowanie i tak się różni od tego, jakie zostawił mi poprzedni właściciel, ale to się też może zmienić. Tak czy siak, na razie mam spokój bo kupiłem 2 bańki, żeby mieć na zapas.

[awer]

Ta dyskusja o olejach, bardzo przypomina dyskusje na forach specjalizujących się w systemach instalowanych na współczesnych komórkach. Na tym forum pyta się o olej, a na tamtych ile trzyma wam bateria. Ani tu, ani tam prawie nikt nie pisze, w jaki warunkach lub, w jaki sposób używa swój samochód lub swój telefon.

[AUTOR WĄTKU pajda]

No to tak. Auto 5 dni w tygodniu w trasie przejeżdża 400km plus miasto ok 50 km.

Miesięcznie trasa 1600km/ miasto 200km

Teraz coś to rozjaśnia?

[AUTOR WĄTKU andRyou]

No właśnie aż tak duża rozpiętość cenowa mnie dziwi. Tłumaczyć to można chyba tylko właśnie dużą ilością podróbek. Dlatego ja postanowiłem kupić w sklepie stacjonarnym rekomendowanym przez Motul Polska.

I prawidłowo Poza tym oryginalność Motula można zweryfikować http://www.motogen.pl/Motul-5100-jak-po ... 11455.html

Opakowanie i tak się różni od tego, jakie zostawił mi poprzedni właściciel, ale to się też może zmienić. Tak czy siak, na razie mam spokój bo kupiłem 2 bańki, żeby mieć na zapas.

Tylko pamiętaj że olej też ma określoną datę przydatności - na bańce znajdziesz wybita datę produkcji. Nie udało mi się znaleźć oficjalnego czasu przydatności dla Motula ale w ich autoryzowanym sklepie w Łodzi powiedziano mi że to 5 lat od daty produkcji (mowa oczywiście o fabrycznie zamkniętej bańce).

[Slowik8609]

to co poprzednik zostawił to resztka w litrowej banieczce wiec raczej jestem spokojny Myślę, że w bańki dam radę "przelać" przez 5 lat Ale dzięki bardzo za info

[awer]

To ja może z "innej beczki". Tarcie to jedno z najbardziej destrukcyjnych zjawisk fizycznych i chemicznych (chyba tarcie chemiczne, ale nie jestem pewny). Ja osobiście z tribologią spotkałem się już w technikum mechanicznym na przedmiocie maszynoznawstwo. Podejrzewam że w technikach samochodowych też o tym uczono. Jeżeli chodzi o tarcie, to jak najbardziej sprawdza się powiedzenie: nie posmarujesz, nie pojedziesz. Także olej olejowi nierówny, tylko kto to tak naprawdę "ogarnia"? Podejrzewam, że góruje wiedza zaczerpnięta wprost z Internetu, a nie laboratoriów badawczych.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

awer, o co Ci chodzi?

Sprecyzuj może. Bardziej konkretnie wyraź zwoje troski.

[awer]

Przede wszystkim kręcę licznik z postami w górę, czyli odwrotnie do sprzedających auta z importu.

A zatroskany jestem tym, że tak naprawdę nie wiadomo co za olej lejemy. Problem ten dotyczy zwłaszcza tych, co kupują olej konfekcjonowany, niekoniecznie przez autoryzowanych dystrybutorów. Jak wiadomo, Polak potrafi, zwłaszcza wydymać rodaka. Z kolei rodacy sami dają się dymać, byle zaoszczędzić kilka złotych. Summa summarum, wolę już olej prosto z beczki w ASO.

W poprzedniej pracy miałem hardcorowego znajomego, który oleju nigdy nie wymieniał. Ograniczał się tylko do dolewek. I jeździł o dziwo. Nie wiem jak się skończyło, bo po czterech latach zmieniłem robotę.

[Ryba4]

W myśl zasady, że "skoro moje TSI pali 0,5l oleju/100km i ciągle dolewam świeży tzn., że ciągle mam świeży olej w silniku i nie muszę zmieniać"

[AUTOR WĄTKU szczur75]

zatroskany jestem tym, że tak naprawdę nie wiadomo co za olej lejemy

Poczytaj sobie o tym, jakie oleje (marki) są najczęściej podrabiane.
Do tego dodaj sobie lekturę HC (hydrocrack) vs PAO (polialfaolefiny).
Wyciągnij wnioski. Spróbuj się nimi podzielić tutaj.

Miłego wieczoru

[awer]

Piwo piję rzadko, ale jak już, to z beczki. Olej też leję z beczki. Statystycznie rzecz biorąc, czasami może się trafić coś "nieświeżego" w obu beczkach

[gaugan]

Hej,

Jakieś opinie nt. http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... ikowy.html ?

[butter18]

Za tą cene kupisz o wiele wiele wiele lepszy.

P.S technologia syntetyczna.