mojaceed.pl

1.6 DOHC 180 km/ h 4 os na pokładzie.

Do 160 km/h elegancko się rozpędza, potem mulił bardzo do tych 180km / h przy ok. 5000 obr/ min. pedał do podłogi...

Pytanie czy pójdzie więcej?

Radar napisał(a):Pytanie czy pójdzie więcej?

Pójdzie
Co prawda z dwoma osobami na pokładzie i Prosiakiem, ale licznikowe 200kmh poszedł (z lekkim zapasem wg mnie, a licznik przekłamuje max 3-4km)

Pytanie czy pójdzie więcej?

A o co pytasz?
Z długiej góry, z wiatrem w plecy pójdzie i ponad 200 na liczniku... o to Ci chodzi? Bo prędkość maksymalną masz w instrukcji.

stj napisał(a):

<span>Grubyas</span> napisał(a):A z 1,6 crdi to na co mozna liczyć ???

Nie jest źle, z górki, po długim rozpędzaniu, z czterema osobami na pokładzie dojdzie do licznikowej 200
Ale to zadna przyjemność: hałas, hałas i jeszcze raz hałas. Nie jestem masochistą.

U mnie (jechalem sam, droga-lekkie pochylenie) po rozpedzeniu doszedł do ok. 190 km/h i nie chcial wiecej ...
Muzyka grała głośno, wiec innego hałasu nie zauważyłem

no i mnie w końcu też się udało oczywiście w odpowiednich warunkach i odpowiednim miejscu;-) ale licznik przeszedł ponad 200km jak na pojemność 1,4 to całkiem nieźle:-) zaskoczyło mnie to pozytywnie, radio głośno grało, wyłączyłem i poza szumem powietrza żadnych niepokojących dźwięków. Na pokładzie tylko ja kierowca;] no i pogoda słoneczna bezwietrznie i innych takich udziwnień wskazówka przeleciała trochę ponad 200 i zostało, koniec;-) jak dla mnie do 180 się rozkręcał przyzwoicie potem trochę trwało.

xedo napisał(a):poza szumem powietrza żadnych niepokojących dźwięków.

Z 1.4 ponad 200 leciałeś i tylko szum powietrza? A silnik nie wył jak zarzynany? To chyba z wyłączonym w przepaść leciałeś Sorry, ale tak to zrozumiałem Pzdr.

Coś ściema. Jak ja leciałam 1,4 180 to miałam wrażenie, że silnik zaraz wyskoczy, stanie na poboczu i zażąda lateksowej spódniczki. Do tego rozpędzałam go z góry od Sławkowa do Lasek i ni huhu więcej niż ciut ponad 180 to nie poleciał. Byłam sama, z pustym zbiornikiem, z pustym brzuchem, aczkolwiek byłam ubrana i to może dlatego.
Do tego szum powietrza był, i owszem. Przypominało to ten tajfun co podtopił Indochiny i Indonezje kilka lata temu. Dołożyłabym gitarkę, jakieś gary i byłby black metal.

może papiery są od 1.4, a pod maską " omyłkowo " mały potworek

Wracając do do wypowiedzi kolegi z Prosiaka, wydaje mi się ze jest różnica miedzy Pro'ceedkiem a Cee'dem Sw w masie pojazdu co może mieć wpływ na prędkość maksymalną więc możliwe że Tobie udało się jechać 200 km/h ale mojemu autku to słabo szło ;-p ale tez na pewno wiele czynników ma wpływ na prędkość maksymalną w czasie jazdy, bo katalogowa prędkość to inna bajka niż to co się dziać może na drodze na prawdę.

nie wiem czemu słuzy ten wątek ale prawda jest taka że dla samochodu klasy ceeda 160-180 to gorne granice prędkości jakie od czasu do czasu można uzyskać...możemy sie licytowac komu poszedł 200 a komu 210 tylko pytanie co z tego? samochód jest wtedy ekstremalnie obciążony..pali jak smok..a każde nieprzewidziane zdarzenie na drodze to duża szansa na katastrofę. To co może i warto walczyć w tej klasy samochodach to elastyczność czy przespieszenie..V max to parametr który najwyżej może poprawić samopoczucie..

dla porządku max co pojechal mój benzynowy 1.6 to okolice 190..faktycznie nie było żadnych niepokojących dzwięków pomijając ryk silnika i wycie powietrza...ewentualnie dzwięk wytworzonego wiru w baku podczas zasysania paliwa

No Kolega JJS ma racje ja raz sprawdziłem auto i nie zamierzam więcej, dlatego tez pytałem czy pojedzie więcej

Mnie się udało licznikowe 200 km/h na obwodnicy Wyszkowa ale spalanie chwilowe 24l/100km.

marcingsxr napisał(a):Mnie się udało licznikowe 200 km/h na obwodnicy Wyszkowa ale spalanie chwilowe 24l/100km.

fajna jest ta trasa

Nie maksymalna, ale...
Średnia pomiędzy ul. Górnośląska w Katowicach, a zjazdem na Wrocław- 168km/h- piątek godziny popołudniowe.
Maksymalna- niemierzalna- brakło licznika.

moon napisał(a):Maksymalna- niemierzalna- brakło licznika.

Takiego przypadku w Ceedka jeszcze nie słyszałem Moon coraz bardziej mnie zaskakujesz

Kierowniczka z charakterem

Z góry było.

moon napisał(a):Nie maksymalna, ale...
Średnia pomiędzy ul. Górnośląska w Katowicach, a zjazdem na Wrocław- 168km/h- piątek godziny popołudniowe.
Maksymalna- niemierzalna- brakło licznika.

Czyli +/- 180km w 1:10h przeskoczyłaś??? Hmmm...
I ponad 240 km/h leciałaś? To ile Ty masz w tym aucie mocy? Przy takiej prędkości silnik musiał coś 4500 obr. trzymać, nieźle...

novee napisał(a):

moon napisał(a):Nie maksymalna, ale...
Średnia pomiędzy ul. Górnośląska w Katowicach, a zjazdem na Wrocław- 168km/h- piątek godziny popołudniowe.
Maksymalna- niemierzalna- brakło licznika.

Czyli +/- 180km w 1:10h przeskoczyłaś??? Hmmm...
I ponad 240 km/h leciałaś? To ile Ty masz w tym aucie mocy? Przy takiej prędkości silnik musiał coś 4500 obr. trzymać, nieźle...

Moon ma modowany silnik (z tego co pamietam również większy intercooler)
Swoja droga to duża odwaga (tak to delikatnie nazwę) taka jazda po A4 jak opisała moon...czasami pomykam katowice-opole-katowice i jazda ponad 160km/h to duży problem...(i nie jest to kwestia samochodu;-)
Zdarzyło mi się kiedyś koło 4 nad ranem wracać z opola i 215-220 licznikowe osiągnąłem i nawet kawałek jechałem ale na takie manewry mam za słabe nerwy;-)
hamowanie z 210 do 100 przed wyprzedzającymi się ciężarówkami trwa wieki...naprawdę

BTW. @moon - napisałem kiedyś do Ciebie prośbę na PM o jakąś dokładniejszą specyfikacje Twoich przeróbek silnika i miejsca gdzie jej robiłaś(zapewne gdzieś na śląsku?) ale się nie doczekałem odpowiedzi;-) - pewnie nie czytasz PM...

pozdr.piotr

Witam

Ja tez bylbym zainteresowany tymi modyfikacjami, o ile to nie tajemnica, bo w moim mi juz zaczyna mocy brakowac, a teraz bez zmian mechanicznych to juz chyba niewiele wycisne :/

pzdr
maciejkiner

1. Nie napisałam, że auto jechało ponad 240. Primo nie miałam włączonego GPS, secundo nie uważam zjazd z G. Św. Anny za miarodajny- zwyczajnie zamknął się licznik i nie dorabiałabym do tego niczego.
2. Novee- moje auto kręci się sporo ponad wartość podana przez Ciebie.
3. Jestem tajemnicza, ale polecam Dynosoft- oczywiście na Śląsku.

4. Co do odwagi- przyznaje- jestem pory...a, ale mam swój urok.