Strona 8 z 8

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 08 lut 2011 14:05
przez gala
Marco zacytowany przez ciebie przepis to tylko TEORIA. Co drugi pojazd policji i straży miejskiej dogrzewa się w zimę powyżej 1 minuty. :he Zresztą zapłacić 100 zł czy wydać 4000 zł na nową turbinkę. Osobiście odmówiłbym przyjęcia takiego mandatu i dochodził swoich praw w Sądzie.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 09 lut 2011 19:07
przez wujekcybul
gala napisał(a):Turbo Timer przedłuży żywotność turbin :smile: :
http://oto.to/schematy/turbotimer.html



A po co? pol miliona km nim nie bede jezdzil :ha

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 12 mar 2011 05:47
przez Seba_02
To ja się dorzucę do tematu, choć u mnie turbina nie zaczyna padać a padła... taka diagnoza serwisu.

w skrócie wyglądało to tak:
w trakcie jazdy nagły krótkotrwały świst, po czym auto traci całkowitą moc. po wciśnięciu pedału gazu gwizd z pod maski, stopniowo większy w zależności od próby przyspieszenia. do tego siwy dym z rury... nie zapaliła się też żadna kontrolka na desce.
zjazd na pobocze i kontakt z assistance. i tak czwartkowy wieczór autko skończyło na lawecie. teraz czekam na nową turbinę i werdykt bo przebieg to 72 kkm z małym haczkiem.

to tyle, jak naprawią koło środy to dam znać jak poszło.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 16 mar 2011 23:36
przez Seba_02
Witam

Dziś odebrałem moje auto z serwisu. Turbina wymieniona na gwarancji, wyjaśnienie co się stało cytuję "turbo dostało nienormalnego luzu???"

wymienili, odzyskałem samochód, jestem zadowolony to się najbardziej liczy.

PS. KIA Assistance nie zawiodło nawet za granicą wszystko sprawnie załatwili.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 17 mar 2011 08:18
przez ruszok
To za granicą Ci to naprawili? Aż dziw, że tak bez niczego turbo wymieniono. Gratuluję :)

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 17 mar 2011 09:52
przez Seba_02
Tak, dokładniej całość załatwiana we Francji. Także dla tych co się wybierają za granicę, oby nie mieli przyjemności korzystać, to załatwili sprawy gwarancyjne bez zarzutu. Pamiętajcie tylko aby mieć książeczkę gwarancyjną podbitą z wszystkimi przeglądami. Bez tego nic nie będzie załatwione lub będzie ale z waszej kieszeni.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 04 kwi 2011 15:40
przez ruszok
Kurczaczki... U mnie się zaczyna coś dziać. Nie wiem czy to dokładnie turbo, ale...

Jadę sobie dziś z otwartymi szybami i słyszę takie popiskiwanie jakby hamulce tarły cichutko. Naciskam hamulec ustępuje - mówię ok przeczyszczę to przestanie. Wjechałem na plac, zaparkowałem, dodaję gazu i słyszę, że ten pisk wzrasta wraz z obrotami silnika... Puszczam gaz pisk cichnie, na wolnych obrotach pisku brak. Pisk się zaczyna mniej więcej tak jak turbina się włącza :(
Dodam, że co jakiś czas czyszczę filtr powietrza, przepływomierz i... Jak ściągnę przepływkę to widzę, że w wężu do turbo jest tłusto, a w karbowaniach jest trochę oleju. Tam przychodzi odma i jest tłusto, ale tego oleju trochę jest. Nie, że leci nie wiadomo ile, ale więcej niż tłustość... Nie zgłaszałem tego bo mówię odma jest to i olej jest... Ale teraz nie wiem czy to w porządku. Auto nie kopci. Przy przyspieszaniu na maxa to wiadomo lekko na czarno, ale mało. Oleju póki co nie bierze.

Pisk jest taki cichy, delikatny. Jakby właśnie klocki tarły o tarczę, albo jakieś łożysko... Ale niestety wzrasta wraz z obrotami silnika.

I teraz nie wiem... Posłucham jeszcze [ale już słyszałem ten pisk w zimie i byłem 100% pewien, że to hamulce] i chyba się wybiorę do ASO. Bo zaczynam się niestety obawiać o turbawe. To nie jest mój pierwszy diesel. Poprzednim 206 zrobiłem ponad 150 000 i turbo hula do dziś więc wykluczmy opcję, że nie dbam...

Szczerze to nie znam odgłosów padającego turbo...

Aaaa:
- spadek mocy - raczej jest tak samo od początku
- kopcenie - nie więcej niż wcześniej
- głośność - oprócz tego delikatnego piszczenia tak samo
- na zewnątrz turbo i okolice suche [trochę oleju w okolicach przepływomierza i turbo w przewodzie powietrznym (odma tam jest)]

EDIT:
Teraz poszedłem jak silnik ma ok 50 stopni i tego dźwięku w ogóle nie ma. Jest szum turbo, ale wydaje mi się być normalny. A dźwięku brak. Sprawdzę wieczorem jak się znów zagrzeje...

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 04 kwi 2011 20:17
przez Roman5
Ruszok a cos taki zadziwiony. Przeciez tak sie traktuje kazdego wlasciciela normalnie serwisowanego auta za granica. Dla mnie to nie nowosc. Co innego w kraju serwis powie co sie stalo a klient i tak jest modrzejszy od wszystkich mechanikow.Macie prosty przyklad.A jak minie gwarancja to jeszcze jest cos takiego jak rekojmia.To nie bajki.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 05 kwi 2011 06:32
przez ruszok
Roman5 napisał(a):Co innego w kraju serwis powie co sie stalo a klient i tak jest modrzejszy od wszystkich mechanikow.

Nie rozumiem co i komu chcesz zasugerować...

PS. Chyba trochę spanikowałem :D Bo odgłos się pojawia na ciepłym silniku [tylko] i nie pochodzi z turbo. Nawet na wolnych obrotach jest takie cichutkie popiskiwanie. Wydaje mi się, że albo któraś rolka, albo ten wężyk co np. jeleniakowi popiskiwał. Nie wiem czy to taki piszczek, ale zgłoszę to przy okazji lub jeśli się nasili. Tak czy owak piszczenie idzie z silnika a nie z turbo raczej... Co prawda nasila się z obrotami, ale już biegu jałowym jest to słyszalne.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 09 kwi 2011 09:57
przez SebolE
ruszok u mnie jest podobnie wymieniona jedna rolka napinacza i jeszcze popiskuje. Podejrzenie jest gdzieś w okolicach sprężarki klimy.
A pytanie z innej beczki, podobno turbina w silniku załącza się od razu po zapaleniu silnika, tylko w zależności od obrotów zmienia położenie swoich łopatek.
Czy to prawda,że tak jest w CRDI 1,6 115KM z 2009r.

Re: Turbina - ASO powiedzialo, ze zaczyna padac...

Napisane: 18 kwi 2011 07:32
przez jeleniak
o rolkach i piskach to w innym poscie zapraszam do poczytania

i chyba mnie tez dopadł ten problem z turbiną...jak wyzej - odczuwalne delikatne szarpniecia na 2 i 3 biegu,przy troche bardziej zdecydowanym przyspieszaniu,do tego swist dobrze slyszalny miedzy 1700-2000 obrotow,a od wczoraj na postoju przy przegazowaniu slyszalny gwizd po puszczeniu pedału gazu-taki sam gwizd slysze od 2 tygodni jak silnik zimny-zaraz pod odpaleniu,ale w sumie tylko rano ten gwizd na zimnym. wiec kolejna wycieczka do serwisu przede mną ;(