1.6 DOHC czy 1.6 CRDi

<span>pioter</span> napisał(a):Dlatego wybrałem benzynkę

Dlatego wybrałem 122 kucyki :wink:

A ja się z Wami nie zgodzę.

Jeździłem wcześniej mondeo 2.0 TDCI 130 KM i powiem wam, że tam faktycznie przy ruszaniu było mułowato.

A ceed 1,6 crdi 116 KM zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, właśnie przy ruszaniu.
Jedynka, gaz, pisk opon;
Dwójka, gaz, nadal pisk opon;

Na trójce już gorzej, tu odczułem trochę turbodziurę.
Ale ogólnie, subiektywne wrażenia co do ruszania, po przesiadce z mondeo mam jak najbardziej pozytywne.
Może to kwestia tego, jak mocno ciśnie się gaz.
Fakt, że mondeo palił mi ok 10l/100 po mieście i pewnie ceed też by tyle palił jak bym nie zmienił stylu jazdy.
Ale cóż, każda przyjemność ma swoją cenę

Pozdrawiam
Mariusz

Zgadzam się z moim imiennikiem wyżej nie uważam żeby diesel był mułowaty. Moim zdaniem zbiera się całkiem przyzwoicie

nie mówimy że jest mułowaty ale rusza się dziwnie
potem już idzie jak złoto

Miałem bezpośrednie porównanie, bo jeździłem benzyną i od razu dieslem - różnica przy ruszaniu była ewidentna.

Trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże diesle majÂą zdecydowanie lepszy mament obrotowy i szybciej dostĂŞpny - szczegĂłlnie nowe silniki z common rail'em potrafiÂą siĂŞ zdecydowanie lepiej zbieraĂŚ od benzynek.

ja początkowo chciałem brać benzynę, robie rocznie około 20-25 tysi, reszte jeżdzę służbowym autem, jednak po jazdach próbnych, zdecydowałem się na diesla, jak dla mnie ciszej w środku przy większych prędkosciach, ogólnie jakoś lepiej sie zbierał, takie odniosłem wrażenie :roll:

a ja wybralem benzynke 1.6 uwazam ze dynamiki temu silnikowi nie brakuje i fajnie przyspiesze juz od niskich obrotow. zastanawiam sie tylko przy ilu obr ma maks moment?? bo roznie podaja. wiem ze juz byl taki watek ale z tamtego nic nie wywnioskowalem. moze ma ktos jakies wykresy z hamowni z gory dziekuje
pozdr

diesel faktycznie na trasie przy prędkościach cichszy potwierdzam

lalas co zbierania się to często jest to wrażenie -co nie znaczy że akurat w tym przypadku nie jest akurat dobrze

cisco napisał(a):a ja wybralem benzynke 1.6 uwazam ze dynamiki temu silnikowi nie brakuje i fajnie przyspiesze juz od niskich obrotow. zastanawiam sie tylko przy ilu obr ma maks moment?? bo roznie podaja. wiem ze juz byl taki watek ale z tamtego nic nie wywnioskowalem. moze ma ktos jakies wykresy z hamowni z gory dziekuje
pozdr

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=k ... fid=509740

wielkie dzieki! z tego wniosek ze jednak przy 5200
pozdr

temat trochę ucichł.

Po lekturze kilku czasopism wizja mi sie ukazała, że nie warto kupować diesla jeśli:
- jeżdzę krótkie trasy. (2min do przedszkola, postój i do pracy jakieś 12 minut)
- co chwile stoje w korkach
- robię na rok mniej niż 15tyś.

inne aspekty jak droższe utrzymanie itp już było walkowane na forum

Pomimo tego nadal chce diesla.

A ja właśnie z tych powodów wymienionych przez oskarq wybrałem 1,4 CVVT

I ja

też

A ja bylem juz bardzo blisko kupienia Renault Clio 1.5dci Rip Curl.Cena jaka bym mi za niego wyszla to jakies 56tys zl(upust 2tys bo bylby to drugi Renault kupiony u nich)...Niezaprzeczalne plusy Clio 1) bardzo niskie spalanie-srednie mniej niz 5lit/100km 2) Bardzo fajny wygląd zewnetrzy i wewnetrzny.Minusy 1) Tylko 70km i przyspieszenie do 100km/h w 15s... 2) Krotka gwarancja w porownaniu do Kii..

Cos mnie jednak podkusilo i zaczalem w necie szukac informacji o 3-drzwiowym Ceedzie i wtedy nastapilo olsnienie.. Nastepnego dnia pojechalem do salonu z mama,obejrzelismy,nasluchalismy sie o samochodzie w samych superlatywach i w domu byl juz tylko temat pro-ceeda.Wiedzialem ze ze wzgledow finansowych bedziemy musieli zdecydowac sie na benzyne 1.6,cena zaczela juz przekraczac 60tys a ja chcialem jeszcze pare dodatkow i w tej sytuacji disel kosztowalby pewnie z 70tys...

Ciekawe jak z perspektywy czasu bede ocenial swoj wybor?? Jakie jest wasze zdanie??

ja nie kupiłem z powodu ewentualnej awarii okładu paliwowego w dieselku i to był podstawowy powód

sensor napisał(a):ja nie kupiłem z powodu ewentualnej awarii okładu paliwowego w dieselku i to był podstawowy powód

ogólnie w dieslu czy akurat w tym konkretnym silniku.
A czy awaria benzynowego jest mniej prawdopodobna?

znam kilka przypadków nowych aut
najbardziej dramatyczna awaria była w mondeoo kolegi niecały rok i 17kkm
paliwo do amalizy -nie spełniało norm z jego kasy naprawa KILKANAŚCIE TYS ZŁOTYCH

w niedługim czasie w 3 letnim BMW to samo

w benzynie jak poleci ci pompa to 1500zł w aso albo za 200zł z alegro nówka(sam silniczek) wtryski w benzynce to skrajnosć

Może silniki diesla są bardziej podatne na jakośc paliwa - a są to sporadyczne przypadki że dochodzi do awarii no i oczywiście zależy gdzie się tankuje bo jak jest to Zapizdów Wielki to jest to normalne ale nie sadze zeby cos takiego sie dzialo po zatankowaniu na firmowej stacji. Mimo wszystko i tak bym nie zamienił na benzynę
2 argumenty:
-diesel mniej pali
-rocznie robię przebiegi rzędu 20 000 - 25 000tys

oczywiście ze sa bardziej podatne na paliwko kiepskie
ciśnienie pomp to teraz z 300bar i dokładnośc wtrysków
nie jest to sporadyczne tylko nagminne np. TDCi w fordzie

ja robie do 50 tys rocznie :oops:

1.6 DOHC czy 1.6 CRDi

Kto przegląda forum

Partnerzy