Mamy już marzec, sporo z Was pytało mnie za pomocą różnych środków komunikacji, co ze zlotem w tym roku. Więc pozwólcie, że w tej formie przekażę Wam informacje, z góry prosząc o wyrozumiałość.
U każdego z nas w życiu zdarzają się okresy trudniejsze i łatwiejsze. Ja od prawie 5 miesięcy jestem w tym trudniejszym okresie życia, na co złożyło się wiele czynników niezależnych ode mnie, co skutecznie uniemożliwia mi możliwość zajęcia się zlotem. Żeby uciąć spekulacje - nie mam ochoty szybko kopnąć w kalendarz, nie miałem wypadku, nie mieszkam w pomieszczeniu z żaluzją w kratkę, nie wylali mnie z roboty, etc. Po prostu są inne czynniki.
Do tego doszedł specyficzny okres w miesiącu, w którym zwyczajowo (nie licząc roku pandemicznego) organizujemy zloty. Dokładniej - w tym roku końcówka maja jest zajęta przez długi weekend i dwa ośrodki, które w międzyczasie spytałem o możliwość organizacji, poinformowały, że ewentualnie może być początek maja, bo końcówka to "już sezon" i nie ma miejsc. A początki maja w ostatnich latach bardziej przypominały końcówkę zimy, niż początek lata, i trochę się obawiam o pogodę - więc niezbyt ciepło myślę o zlocie w tym okresie.
Dlatego na 90% skłaniam się ku decyzji, żeby nasz zlot przenieść na pierwszą połowę września. Podejrzewam, że pogoda będzie pewniejsza niż w maju, wybór ośrodków będzie większy (dziękuję dwóm kolegom, którzy przysłali propozycje ośrodków - super). I - co istotne - taki termin pomoże też uniknąć majowych pierwszych komunii, które co roku wyłączały kilkoro z Was z udziału w naszym spotkaniu.
Oczywiście jestem otwarty na propozycje i jeśli ktoś zechce się podjąć roli organizatora na maj, to chętnie pomogę swoim wsparciem, ale pozostawię tej osobie kwestię wyboru ośrodka i uzgodnienia cen za nocleg i papu, a później koordynacji z kierownictwem ośrodka naszego przyjazdu i pobytu.
Pozdrawiam serdecznie
Wasz uniżony antypatyczny administrator forum
