ja mam coś podobnego w Ceedzie II i miałem w Ceedzie I, że przy pokonywaniu zakrętów jakby z nawiewów lub innego miejsca leciało przez chwileczkę powietrze o innej temperaturze (z tego co pamiętam chyba chłodniejsze)...

dzienks za informację, myślę, że dla dobra silnika (i nie tylko) będzie dobrze jak przegląd (czyli olej, filtry itd) zrobię po roku...

a ja trochę z innej beczki spytam bo dalej nie mam pewności...przeglądy w 1,6 GDI co rok albo 20 tys. czy jak???

super, nie wiem jak inni sądzą ale dawno nie czytałem równie wyczerpującej opinii...fajnie, że, jak rozumiem, autko wychodzi na plus...pozdrawiam i życzę dalszego zadowolenia z autka...a jak ustrzelę 6 w Lotto to wskakuję w takiego samego

o to to, właśnie....

tzn nie wiem jak lepiej bo przyśpieszenie 0-100 km/h, prędkość maksymalna i Nm mają identyczne,

no nie wiem czy mocniejszy bo chyba ten 1,9 tdi w Octavii II ma 105 KM a parametry mniej więcej te same co w 1,6 crdi 115 KM, no i spala więcej oleju silnikowego niż paliwa hihi

ja na punkt 8 bym odpowiedział, że wybierać Ceeda, następnie Focusa, a na samym końcu, na zasadzie "no dobra trudno...bierzemy" Skodzinę...hehe

Ryba4 napisał(a):

sensor napisał(a):jako że to TYLKO ręczny to raczej okładziny dzieci po dziciach co???? czy tam nie ma tarczobbnów i ręczny kolckami jest realizowany??

Sensor co Ty znowu piłeś ?

no ja też w tej sprawie...nic nie zrozumiałem

pozostaje najważniejsze pytanie silnik 1,6 z 2007 r. i miał DPF....dziwne, może jakaś inna wersja ale z tego co wiem w Polsce w tym okresie dieselki w Ceedach nie miały tego filtra, ani ja w swoim 1,6 crdi z 2008 r....

no ja mam letnie Hanook Ventus Prime 2 i tez są głośne - ale jeżdźone na nich dopiero jakiś miesiąc i około 2 tys. km, zimówki hanooka były chyba cichsze...

przejechałem dzisiaj A4 spory kawałek na trasie Wrocław-Zgorzelec i nie wiem już...czasami drgania są czasami nie ma, zależy od odcinka, także nie wiem co sądzić o tym czy to tylko kwestia nawierzchni czy też jednak coś na rzeczy tj. opony, felgi albo zawieszenie ale chyba drgania byłyby zawsze (sta...

czytałem tą stronę już dawno, chyba ktoś mocno zmolestowany przez Kię to wypisuje....no cóż różne są schorzenia, obsesje i natręctwa...

przyznam że specjalnie nie skupiałem się w tych sytuacjach które opisujesz ale wiem, że po rozgrzaniu silnika - przy czym nie na długiej trasie, bo jeszcze nie sprawdzałem a krótki odcinek autostradą z prędkością 140km/h + wysokie obroty, to chodzi ładnie i żwawo reaguje, poza tym po przesiadce z di...

oj chyba z 4 punktem się nie zgodzę, w moim przypadku (a przynajmniej tak mi się zdaje) jak przegonię swoją Kijanę po autostradzie z prędkościami powiedzmy dyplomatycznie autostradowymi i to na wysokich obrotach, gdy czuję że już jest rozgrzana ;-) to wtedy, każde muśnięcie pedału gazu oznacza natyc...

marceed napisał(a):

wroceed napisał(a):patrząc na posty Kolegów chyba należy to przypisać do kategorii TTTM....

A może to kwestia opon. Ja mam salonowe hankooki.

no właśnie ja też mam Hankooki Ventus Prime z salonu, może to to...pozostaje chyba z tym żyć...

mi średnie spalanie z majówkowych wypadów z własnych obliczeń (pokonany dystans i ilość spalonego paliwa) wyszło 6,7 całkiem, całkiem, większość oczywiście trasa i to spokojniejsza ale też i bez dziadkowej jazdy...

patrząc na posty Kolegów chyba należy to przypisać do kategorii TTTM....

tylko kurcze nie ściąga mi auta w żadną stroną a przy jeżdzie na wprost kierownica jest prosto...dodam tylko, że pasażer siedzący na fotelu obok mówi, że nie czuje żadnych drgań no i przede wszystkim wyjaśnię, że nie są one mocno wyczuwalne...może rzeczywiście jestem jakiś przewrażliwiony??

Nie znalazłem podobnego wątku więc zakładam nowy...do rzeczy, w moim ceedzie 1,6 gdi SW z przebiegiem niecałe 4000 km zaobserwowałem dziwne, a przynajmniej niespotykane dotychczas drgania jakby podwozia, które odczuwam na czterech literach w czasie jazdy (takie wibrowanie się pojawia a tego nie mam ...