Esiek - ja rozwa¿am octaviê hatchbacka a cee'da sw . Octavka Kombi za wielka jest dla mnie, jak i nie z¹³adujê jaj w gara¿u swoim, bo baga¿nika nie otworzê
Octavia tylko hatch, a cee'd kombi z racji, ¿e 23.5cm to niewiele na d³ugoœci (1 szyba), a baga¿nik miêdzy hatchbackiem a kombi to przepaœÌ. No i wygl¹d te¿ robi swoje...
Wiem, Âże kaÂżde auto siĂŞ moÂże popsuĂŚ - na to nie ma ustawy
Co do Kia :
- Martwi mnie problem korozji ( aczkolwiek juÂż gdzieÂś czytaÂłem, Âże 09 majÂą listwĂŞ, pod ktĂłrÂą najchĂŞtniej koroduje, juÂż poprawionÂą )
- Martwi mnie zbyt silne wspomaganie - nie jeŸdzi³em jeszcze Cee'dem, ale czasami mimo wszystko jak pisa³em, muszê przycisn¹Ì i lubiê czuÌ auto.
- Martwi mnie zawieszenie ktĂłre ponoĂŚ jest gÂłoÂśne. Szczerze mĂłwiÂąc, musiaÂłbym to usÂłyszeĂŚ, bo zwyczajnie ja na te chwilĂŞ sobie nie wyobraÂżam gÂłoÂśnej zawiechy.
- Martwi mnie elektryka - jakieœ jaja z zamkami i radiem, s³ysza³em, ¿e s¹ - có¿... to akurat norma w ka¿dym aucie niemal .
- Martwi mnie przekÂładnia kierownicza - ponoĂŚ coÂś stuka w wiĂŞkszoÂści cee'dĂłw, ale jak mĂłwiĂŞ - nie mogĂŞ siĂŞ jeszcze o tym przekonaĂŚ .
- Martwi mnie WnĂŞtrze - Jest Âładne i to dla mnie jest fakt, bo mi siĂŞ podoba. Martwi mnie jednak, czy nie bĂŞdzie zbyt duÂżo Âświerszczy - w thalii przy otwartych szybach, mam piĂŞknÂą symfoniĂŞ, bo coÂś mi tam trzeszczy. Deska za to po 8 latach mimo twardych plastikĂłw nie wydaje z siebie Âżadnych gÂłosĂłw . Nie tyle sama deska mnie martwi co niektĂłre elementy - np. kieszenie w drzwiach i maskownice gÂłoÂśnikĂłw ( nie mogÂłem przetestowaĂŚ audio w cee'dzie tak do koĂąca, ale na pierwszy odsÂłuch jest przyzwoicie ... jak nie bĂŞdĂŞ zadowolony, to wytÂłumiĂŞ i wpakujĂŞ komplet hertzĂłw p+t . ), ktĂłre mogÂą zbyt rezonansowaĂŚ .
- Martwi mnie silnik 1.6 benzyna - czyta³em o wibracjach na obrotach pewnych i nie wiem jak do tego siê ustosunkowaÌ, bo nie poczu³em tego jeszcze na ¿ywo . U mnie jest full kultura i buda mi siê nie telepie ani peda³y w moim francuskim 1.4 - dr¹¿ek zmiany biegów z kolei ma drgawki, ale akceptowalne i jest to w sumie norma w ka¿dym aucie jakie prowadzi³em ( a by³o tego nieco ) .
- Martwi mnie teÂż spadek wartoÂści po 8 latach, ale to najmniejsze zmartwienie i myÂślĂŞ, Âże w 2017 autko bĂŞdzie warte ok 18-20 tys zÂł .
Wiem, Âże wiele moich zmartwieĂą to poprostu bÂłachostki, ale wiadomo - czÂłowiek nie chce siĂŞ umoczyĂŚ .
Kwestia odkupu auta - Filipowicz wyceniaÂł na podstawie oto moto wÂłaÂśnie i krzyknĂŞli "bezpiecznie" 9000zÂł, wiĂŞc cena mnie satysfakcjonuje taka, bo w aucie jest nieco do zrobienia i w sumie powiedzieli tyle ile minimum bym chciaÂł. Owszem - chĂŞtnie pozbĂŞdĂŞ siĂŞ za 11000zÂł jak siĂŞ uda, bo jakby nie patrzeĂŚ, choĂŚ autko ideaÂłem nie jest, to ma tylko 54200km i jest to wersja RT oraz dodajĂŞ nieco rzeczy od siebie .
Bêdziemy cisn¹Ì, jeœli zamawiaÌ . U Filipowicza ten Optimum +, który stoi i jest do wziêcia w tydzieù korci mnei niemi³osiernie, bo akurat fajne wyposa¿enie i dodatki jak i silnik ten co trzeba i akurat kolor, który i tak bym wybra³ ... tylko czy zejdzie. No i auto stoi na ekspozycji, wiêc ja nie kupiê go za tyle ile wycenili, bo przecie¿ to auto ogl¹daj¹ ludzie, siedz¹ w nim i kij, ¿e ma na liczniku 8km, ale za te same pieni¹dze czekam i mam furê z foliami na fotelach, nie œmigan¹, nie siedzian¹ i nie dotykan¹ przez nikogo . Myœlê, ¿e jakby tego opti+ z wystawy zdjêli mi na 59 tysi, to sprawa by³aby jasna i modli³bym siê aby kolejny raz trafiÌ na auto bezwk³adowe, jak przez ostatnie lata ... nawet gdy mia³em poloneza, to ten tylko pi³ paliwko i œmiga³ ( caro 93r. od nowoœci do 2001 u mnie w domu - jakiœ ewenement .... do tego nie jad³a go ruda a¿ do 2005, gdzie wyskoczy³y pierwsze b¹ble znajomemu, który go odkupi³, aby mieÌ auto do wo¿enia towaru z hurtowni, bo ¿al mu by³o jego prywatnego autka )
.
Jeszcze kwestia £owicza... có¿ - ja jestem z krakowa, wiêc mam tam kawa³, wiêc dobrze by mi by³o mieÌ poprostu podk³adkê do rozmowy, jak zaoferujê coœ ekstra.
Pozdrawiam,
Sudi