Strona 10 z 11
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 14:21
przez wchoyno
szady87 napisał(a):wchoyno napisał(a):W mordę, jakby Bociek nie mógł dojechać (TFU, TFU , nie daj Boże) to będzie musiał Go zastąpić Kol. MARECKI !
OJ, BĘDZIE SIĘ DZIAŁO !!!
Cały tegoroczny zlot zorganizował Bociek i dzięki niemu on wypalił - w mniejszym gronie ale wypalił.
Bociek powiadomi kogo trzeba bo nie jest amatorem w tych sprawach. Nikt go nie będzie musiał zastępować,
po prostu sami będziemy musieli dać rade - a Zlot w Borkach to zasługa Boćka. I niech tak pozostanie.
Marcin jesteśmy z tobą - trzymamy kciuki że jednak uda Ci się dotrzeć na zlot - a jak nie /odpukać/ to dostaniesz
pamiątkę niespodziankę
Kilka uwag do Twojej wypowiedzi:
1. zlot jeszcze
nie wypalił - oczywiscie wszyscy wierzymy, że wypali ...
2. nikt
nie nie docenia roli Boćka - wręcz przeciwnie, co wyraźnie wynika z mojego postu;
3. Na tego typu imprezach zawsze musi być jakieś Kierownictwo - choćby "honorowe"
4. A generalnie, Kolego, to trochę wiecej luzu i zrozumienia kontekstu dyskusji !
Pozdr
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 15:02
przez szady
Gizmo121 napisał(a):tj Mam nadzieje ,że da znać ,że z jego strony jest wszystko OK
Mam z Jackiem kontakt, u niego wszystko ok.
wchoyno napisał(a):A ten 4X4 to miała być nagroda w konkursie o ile mnie pamięć nie myli
Póki co cisza. Kuba jeszcze nic nie wie o tym że to jego 4x4 jest główną nagrodą.
wchoyno napisał(a):A generalnie, Kolego, to trochę wiecej luzu i zrozumienia kontekstu dyskusji !
Wojtku nie napisałem tego złośliwie, miałem nadzieje że jednak Bociek dojedzie..
Po prostu jestem wściekły że to nas Polaków zalewa.. i tak wkoło Macieju cały czas pod górkę ma ten nasz naród Polski..
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 15:05
przez Kubeusz
szady87 napisał(a): wchoyno napisał(a):A ten 4X4 to miała być nagroda w konkursie o ile mnie pamięć nie myli
Póki co cisza. Kuba jeszcze nic nie wie o tym że to jego 4x4 jest główną nagrodą.
załatw sponsora, ponegocjujemy, porozmawiamy...
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 15:12
przez szady
Kubeusz napisał(a):załatw sponsora, ponegocjujemy, porozmawiamy...
Sponsor się już znalazł i ufundował nagrodę w postacie 4x4 - czteropak x czteropak
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 15:14
przez Kubeusz
szady87 napisał(a):Kubeusz napisał(a):załatw sponsora, ponegocjujemy, porozmawiamy...
Sponsor się już znalazł i ufundował nagrodę w postacie 4x4 - czteropak x czteropak
dobry z Ciebie człowiek
i szczodry
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 18:13
przez stj
Gizmo121 napisał(a):Może zabrzmi to dziwnie ale mam nadzieję ,że dojedzie na zlot Nasz Bankier - stj Mam nadzieje ,że da znać ,że z jego strony jest wszystko OK
A jakże by go nie miało być.
Zawitam w sobotę, świtem bladym z bagażnikiem wypełnionym po dach.
Jak wiadomo główny organizator Nam się wykruszył więc sami musimy zagospodarować czas.
Oto jakby wyglądał plan zajęć:
zaczynamy jazdą sprawnościową "supersportowym bolidem elektrycznym",
następnie (coby tradycji stała się zadość) mecz siatkówki,
a kończymy wspólnym ogniskiem na którym bedzie do rozwiązania niewielki quiz z serii "czy wiesz, że ... "
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 18:24
przez Gizmo121
stj napisał(a):zaczynamy jazdą sprawnościową "supersportowym bolidem elektrycznym",
następnie (coby tradycji stała się zadość) mecz siatkówki,
a kończymy wspólnym ogniskiem na którym bedzie do rozwiązania niewielki quiz z serii "czy wiesz, że ... "[/b]
Jak miło ,że się odezwałeś - mógłbyś sprecyzować o której zaczynają się pierwsze zajęcia
Tak jak zapewne czytałeś druga grupa warszawska planuje dojazd w samo południe (mam nadzieję)
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 18:49
przez marecki75
spokojnie zdążycie na wszelkie atrakcje, choć jakbyście przyjechali wcześniej to główną waszą atrakcją było by nas obudzenie
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 19:05
przez Gizmo121
marecki75 napisał(a): główną waszą atrakcją było by nas obudzenie
Coooooo?? taki koszmar z samego rana
ale świeży kefirek możemy przywieść
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 19:05
przez stj
"Świtem bladym" oznacza w moim przypadku, że dojadę gdzieś w godzinach południowych.
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 20 maja 2010 19:36
przez marecki75
pytanie czy będzie ktoś w Wrocławia na zlocie proszę o info na PW
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 22 maja 2010 10:05
przez szady
Pozdrowienia dla wszystkich nieobecnych przesyłają wszyscy obecni w Borkach
Może sie ktoś jeszcze skusi hm ?
Ps. NAPRAWDĘ WARTO
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 22 maja 2010 11:10
przez gbear
szady87 napisał(a):Pozdrowienia dla wszystkich nieobecnych przesyłają wszyscy obecni w Borkach
Może sie ktoś jeszcze skusi hm ?
Ps. NAPRAWDĘ WARTO
a ostrzezenie chcesz??
mozemy sie omowic na toast o 21 taki rownolegly
pzdr
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 22 maja 2010 15:33
przez szady
gbear napisał(a):mozemy sie omowic na toast o 21 taki rownolegly
Marcin nie ma problemu - o 21 wznoszę toast za twoje zdrówko
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 07:53
przez zucio1
no co jest, tak późno, a tu nikt nie chce się pochwalić przebiegiem imprezki - WSTAWAĆ ŚPIOCHY
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 13:35
przez taskarinos
zucio1 napisał(a):no co jest, tak późno, a tu nikt nie chce się pochwalić przebiegiem imprezki - WSTAWAĆ ŚPIOCHY
no coz...impreza byla udana:) czy moglo byc inaczej ?
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 14:29
przez dziadekszuwarek
jak widać szczęśliwie dojechaliśmy do domu.
Wszystkim zlotowiczom dzięki wielkie za super atmosferę i radosne chwile
A pozostałym klubowiczom którzy nie byli, mówię naprawdę warto było i zapraszam na następny ZLOT
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 15:53
przez marecki75
i moja załoga dotarła do dumu
wracając spotkaliśmy prosiaka szybkiego że hoho, którego prowadził ... Hoho
impreza była jak zwykle... THE BEST
dla tych którzy chcieli być, a z różnych powodoof nie mogli brana jest pod uwagę dogrywka na jesieni
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 15:54
przez Adam Garstka
Ja też już jestem w domu.
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników - było super
Re: ZLOT 2010 - Twarde argumenty czyli konkrety :)
Napisane: 23 maja 2010 16:00
przez Piotr13
Również się melduję, że dotarliśmy.
Fajnie było,ale się skończyło.
Czekam następnego razu.
PS: W tym dziale trza założyć nowy wątek z fotosami do ściągnięcia - postaram się niebawem to zrobić.