ZLOT 2010 - Luźna dyskusja

[marecki75]

Marecki75 jest również na etapie rozmów z Automobil klubem, który organizuje kursy pomocy.
Jeśli to wypali to będzie 1600 zł do podziału na ilość osób.

Jak mam to rozumieć "będzie do podziału" - do zapłaty za kurs, bo w drugą stronę (do rozdania pomiędzy uczestników) to chyba nie działa

zadzwoniłem w piątek do Automobilklubu i Pan jak się później okazało dyrektor powiedział, że za godzinkę powie ile będzie to kosztować.
Jednak "za godzinkę" już go nie było (a była13:45)
Pod nie obecność tegoż gentelmena Pani podała mi tylko cenę, właśnie to 1600pln, które może być do podziału na liczbę uczestników i żadnych szczegółów nie znała
Dziś niestety Pana nie było widocznie nie lubi poniedziałków przyatakuję go we jutro wtorek

[AUTOR WĄTKU sevi]

U mnie w domu aktualnie trwają negocjacje na ile dni mam opuścić chałupkę tj. na 1 czy na 2
Jeżeli na 1 to we trójkę

[AUTOR WĄTKU szady]

Sevi a na 2 w trójkę nie da rady ? Pomyśl tylko - a wręcz Ci zagwarantuje że twoja pociecha byłaby
najmłodszym uczestnikiem i klubowiczem na zlocie

[AUTOR WĄTKU sevi]

Sevi a na 2 w trójkę nie da rady ? Pomyśl tylko - a wręcz Ci zagwarantuje że twoja pociecha byłaby
najmłodszym uczestnikiem i klubowiczem na zlocie

No nie jest to takie proste.
Żona ma zjazd 22 i 23 w szkole jak się okazało niedawno.
A tak na marginesie to chce sam wparować żeby trochę się odstresować

[AUTOR WĄTKU dziadekszuwarek]

pioter - Słuchajcie, problem w składce zlotowej jest generalnie z wyżywieniem ...

uważam, że Piotr poczynił słuszne uwagi co do wyżywienia (śniadanie, obiad,kolacja - jakieś diety etc.) i napojów wyskokowych (ktoś wypije że h_h_ a inny powącha tylko kapsel - o wątrobę trzeba dbać ) zostawmy to może indywidualnym gustom.
Pozostałe składniki jak najbardziej słuszne

[AUTOR WĄTKU Kubeusz]

uważam, że Piotr poczynił słuszne uwagi co do wyżywienia (śniadanie, obiad,kolacja - jakieś diety etc.)...

To słuszna propozycja jest.

[pioter]

Oczywiście małe podgrupy zainteresowań (np. podwórkowe kółko różnicowe, podstawowa organizacja partyjna (chodzi o partie części), etc.) mogą dokonać własnych ściep i zrobić gwałt zbiorowy na półce z woodą pobliskiego GieeSu. Wyłaczenie funduszu konsumpcyjnego ze składki zlotowej na pewno - wg mnie - pomoże uniknąć sytuacji, że ktoś za rok nie przyjedzie, bo sobie w skrytości ducha policzy, że wydał za dwa dni za dwie osoby 220 zł a zjadł i wypił za 20.

[Adam Garstka]

Wyłaczenie funduszu konsumpcyjnego ze składki zlotowej

Jak najbardziej popieram a wódeczkę i inne tp. napoje można przywieść ze sobą.

[AUTOR WĄTKU sevi]

Wyłaczenie funduszu konsumpcyjnego ze składki zlotowej

Jak najbardziej popieram a wódeczkę i inne tp. napoje można przywieść ze sobą.

Dokładnie. I tak pewnie każdy lub większość przywiezie coś od siebie i bedzie tyle tego że na 1 dzień powinno styknąć

[wchoyno]

Wyłaczenie funduszu konsumpcyjnego ze składki zlotowej

Jak najbardziej popieram a wódeczkę i inne tp. napoje można przywieść ze sobą.

Dokładnie. I tak pewnie każdy lub większość przywiezie coś od siebie i bedzie tyle tego że na 1 dzień powinno styknąć

A w ogóle, to poza wyrobami własnego chowu, nic nie trzeba przywozić - sklep jest kilkadziesiat z hakiem metrów od hotelu i można się wspólnie jakoś zorganizować.

[Adam Garstka]

większość przywiezie coś od siebie i bedzie tyle tego że na 1 dzień powinno styknąć

Ci co będą od piątku do niedzieli muszą uważać żeby nie wpaść w nałóg, chociaż nie jest to takie proste bo ja pije codziennie i w nałóg wpaść nie mogę.

[AUTOR WĄTKU DeeCann]

W taki razie mam propozycję coby w ogóle zrezygnować z opłacania z góry posiłków. Jeden przyjedzie w piątek o 21:00, drugi w sobotę o 17:00 ... może zrobić się galimatias i Bociek znowu będzie miał dylemat z rozliczeniem kaski
Na miejscu są bary, jest smażalnia ... a jeszcze inny jest może weganem i woli ziemie rąbać.
Moja propozycja jest taka żeby kwestie wyżywienia pozostawić w indywidualne ręce, jak ktoś chce zupkami chińskimi się żywić .. no problem. Poza sobotnim wieczorem kiedy będzie ognicho, grill etc (na to jak najbardziej można się z góry zrzucić ). Nikt nie będzie chyba miał pretensji do organizatorów że nie ma organizacji żywienia w postaci 3 posiłków podawanych na platerach i w kryształach. Mamy się tam dobrze bawić przecież. Ja na pewno przywiozę trochę padliny w postaci kiełbachy/kaszany/tudzież innej karkówki do wzbogacenia menu .. umówmy się majątek to żaden.

A co do alkoholu to ja zawsze jestem zwolennikiem zrzuty ... każdy kupi/przywiezie/wyprodukuje to co akurat mu do głowy przyszło bądź lubi (dzięki temu można poznać nowe orientalne smaki ... wpiszczek: te winka to chyba twoje były w zeszłym roku .. wyśmienite !!!! ). Ewentualnie można nabyć drogą kupna (składki) 3 - 4 kraty piwa typu uniwersal - zywiec, lech tudzież inne kasztelany. I koniec.

Wydaje mi się że rozdrabniamy się na drobne troszkę. Nie jesteśmy dziećmi ... nawet jak w sobotę na stole zostanie już tylko 10L czystej wyborowej to hymn będzie elegancki

[AUTOR WĄTKU szady]

Czyli jak wpłacamy tylko zaliczkę za zakwaterowanie ?

[stj]

Spokojnie poczekajmy do końca lutego na wypowiedzi wszystkich zainteresowanych,

w tym czasie powinny się krystalizować konkrety dotyczące planu zajęć Naszego spotkania.

[AUTOR WĄTKU bociek]

Spokojnie poczekajmy do końca lutego na wypowiedzi wszystkich zainteresowanych,

w tym czasie powinny się krystalizować konkrety dotyczące planu zajęć Naszego spotkania.

Dokładnie jak Jacek napisał. Do końca lutego luźno rozmawiamy a zrobimy jak będziecie chcieli.

[IrKo]

Też mi się wydaje , że nie ma co robić dodatkowego zamieszania ze składką na wyżywienie . W ubiegłym roku sprawę obiadu na miejscu załatwiliśmy w miarę sprawnie ,tak mi się przynajmniej wydaje . Jeśli chodzi o asortyment na ognisko-grilla , to możemy spróbować zrobić wstępną listę i każdy po kolei zdeklaruje się co ma przywieść , oczywiście to tylko sugestia z mojej strony , która nie musi być brana pod uwagę ale skoro to tylko luźna dyskusja to pozwoliłem sobie zaproponować.
Czy jest jakiś specjalista kulinarny wśród nas !? Bo jeśli tak ,to zapraszam do wariacji na temat zapiekanek - bo mam zamiar zabrać kociołek żeliwny ( 8 litrów)
Tu uśmiech do boćka
PS. Dee Cann. WINO też przywiozę jak w ubiegłym roku - to była dzika róża i pigwa
PS2. Te wina są słodkie i mocne, także wielbiciele win wytrawnych chyba będą niepocieszeni , aczkolwiek

[pioter]

Ognicho jak najbardziej składkowe- tu chyba nie ma co kombinować, a takze wszelkie inne spoty całogrupowe zorganizowane (typu mecz - że tak się wyrażę - siatkówki) - tu może stać współna krata albo dwie napojów izotonicznych na bazie chmielu. Ze składki zlotowej wyłaczmy tylko konsumpcje w postaci posiłków jadłodalniowych (a bo to ktoś się zabawi że hoho i mu śniadanie nie wejdzie) i napitki - ja w tej chwili jak robię mini zlot byłopracowy z kumplami to musze pamiętać, że kolega A tylko Luksusową ale nie z grejfrutem jak reszta tylko z Kaktusem, kolega C owszem, grejfrut, ale tylko z różowych, a kolega D to żadna Luksusowa tylko jakiś łiskacz z kolą, kolega B skoro Luksusowa i łiskacz to woli żólądkową z lodem .... Na aparitif kolega A generalnie każdy browar, ja nie trawię Tyskiego, kolega C najchętniej Żywiec a jak kupię Lecha to kolega D nic nie wypije. Ot dlaczego napitki tez trzeba wyłaczyć.
PS. IrKo, spoko - wielbiciele wytrawnych z utęsknieniem czekają na Twoje słodkie wyroby w stanie ciekłym

[AUTOR WĄTKU DeeCann]

PS. Dee Cann. WINO też przywiozę jak w ubiegłym roku - to była dzika róża i pigwa
PS2. Te wina są słodkie i mocne, także wielbiciele win wytrawnych chyba będą niepocieszeni , aczkolwiek

Ożesz w morde ... co za fopa . Tak, tak ... były przepyszne

[Adam Garstka]

zapraszam do wariacji na temat zapiekanek - bo mam zamiar zabrać kociołek żeliwny ( 8 litrów)

Irek zaproponował przysmak z moich stron prażonki - mamy w Porębie nawet "Światowy Festiwal Prażonek"

http://www.polskaniezwykla.pl/party/20000780.id
http://slask.naszemiasto.pl/turystyka/s ... 31298.html
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=263
http://www.youtube.com/watch?v=7QY3VhNV5jQ

Mogę przywieść też kociołek (5kg) lub dwa jeśli organizatorzy zatwierdzą jako potrawę zlotową.
Jeśli zajdzie potrzeba to zorganizuje ten kocioł festiwalowy i problem wyżywienia całej grypy przez 3 dni z głowy (pozostaje tylko problem wsadu)

[AUTOR WĄTKU moon]

Można się do kiedy zapisać?
Bo ja mam zasadniczo "Najazd Barbarzyńców" w Ogrodzieńcu, pewno konkurs łuczniczy...eh... eh.

Muszę dokonać tzw. wyboru.