Strona 5 z 6

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 02 sty 2017 20:17
przez outlander38
:palka: Jeszcze nie krzyczę :) ...

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 02 sty 2017 20:19
przez Pitrek
outlander38 napisał(a)::palka: Jeszcze nie krzyczę :) ...


Co ile powinno się zrobić taki naprawdę full serwis klimatyzacji ? - gdzieś tam na internetach czytałem, że co 2 -3 lata . Mam auto od marca a informacja od właściciela jest taka " była napełniana " ? jak dobrze widać full serwis wcale nie jest tani ;p a jak dobrze wiemy w tym roku nas kierowców chcą wykończyć ( może napisz do mnie na PW, aby nie robić spamu total ) - bardzo będę wdzięczny.

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 02 sty 2017 20:43
przez rafalg31
Analizując wszystko stwierdzam że pomyliłem się (w swoich poprzednich postach). Kupiłem samochód z nowym czynnikiem i teraz jak na to narzekam to... Na własne nie rozeznanie się. Mogłem kupić inny ze starym czynnikiem. Ale zmiana na inny czynnik to jak lanie opału do diesla bo taniej. Działać będzie ale.... jak długo? Nie podejrzewam żeby używając klimy normalnie będę miał z nią jakieś większe problemy lub wydatki większe niż przeciętny przegląd.

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 07:36
przez pioter
rafalg31 napisał(a):używając klimy normalnie będę miał z nią jakieś większe problemy lub wydatki większe niż przeciętny przegląd


Trafiliście kolego w samo sedno tarczy ... (za klasykiem)
Wątek miał zachęcić do prawidłowego zachowania, czyli używania klimy także poza upalnymi dniami, a zamiast tego zaczął straszyć użytkowników - bezpodstawnie - wizją tysięcy złotych wydawanych już nie tylko na naprawy, ale na zwykły przegląd, zaczynam się czuć jakbym brał udział w "Będzie pan zadowolony". Autami z klimą jeżdżę już od lat, robię w nich standardowe przeglądy, podczas których układ klimatyzacji jest SPRAWDZANY, a wymieniany zawsze tylko filtr przeciwpyłkowy i dokonywana okresowo jej dezynfekcja (metodą Tunap) - i mimo to działa zawsze rewelacyjnie, chłodzi, grzeje, dba o kondycję powietrza, nie skrzypi, nie trzeszczy, nie śmierdzi, nie generuje niesamowitych kosztów - po prostu spełnia swoją zaprojektowaną rolę.

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 07:49
przez outlander38
Nikt nikogo nie straszy a wręcz odwrotnie odkryto w tym wątku same prawdy odnośnie klimy :
-gisio który ma kontakt z klientami i częściami a nie wie co to filtr klimatyzacji osuszacz , więc Wy zwykli użytkownicy też nie wiedzieliście , ale juz wiecie co to .
- jak wyczytałem z wypowiedzi nikt nie robi normalnych serwisów które opisałem , a jedynie jeździ gdzieś do pseudonabijaczy robić 50 gram gazu .
- może Ty pioter robisz normalne przeglądu i dlatego działa , a ja opisałem przypadki gdzie tego ludzie wcale nie robią .
- i jest pokazane ile i jak to wygląda od strony warsztatu czego nie dowiedział byś sie nigdy gdybyś tak jak dotąd tylko oddał auto do warsztatu i przyszedł zapłacił za usługę ktora nie wiesz jak wykonali , bo nie miałeś pojęcia o niej wcześniej
- kiedyś może będziesz miał auto z kompresorem bezsprzeglowym który tu tez opisany i wtedy złapiesz sie za głowę i przemyślisz czemu wcześniej tego watku nie przeczytałem .

Powiem tak ja jako mechanik który wcześniej nie robił tak głęboko klimatyzacji zawsze chciałem mieć auto z klimatyzacja . Teraz ? Jeździłem dwoma bez bo widziałem ile ludzie pieniędzy zostawiają . Kia jest jednym autem z klimatyzacja jakie mamy . Chociaż wiem ile i jakie są koszty utrzymania klimatyzacji w niej . Gdyby nie moja piękniejsza polowa nadal szukal bym auta bez .

pioter czemu tylko dezynfekcja ?? A gdzie ozonowanie ? Hmmm dziwne . A Tunap to zwykla chemia .

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:01
przez rafalg31
Przepraszam ale kto napisał że "dobija 50g", nawet warsztaty które nie specjalizują się samą klimatyzacją mają urządzenia które podłącza się na kilkadziesiąt minut i w tym czasie maszyna wyciąga wszystko i napełnia układ do pełna a na koniec pokazuje ile wyszło a ile weszło i różnica to tyle ile ubyło (tak robiłem w Oplu z 1999r i z 2007. Jak znasz "speców" co dobija każdemu jak popadnie ile chcą to spoko to jak nabijanie butli gazowej 11kg na Stacji Paliw z dystrybutora LPG na oko, aż kiedyś nie będzie pusta i wyj.... w powietrze. A o filtrze klimatyzacji (lub też zwanym kabinowywm) chyba każdy zwykły użytkownik wie co to jest. Ale żeby przy każdym serwisie wymieniać osuszacz to już faktycznie pierwsze słyszę :-) . Jak kto lubi, można oddać samochód do warsztatu i powiedzieć "proszę wymienić wszystko co potrzeba" to i silnik wymienią bo było potrzeba :-) .

Outlander38 jeśli zależy Ci na samochodzie bez klimatyzacji to przecież jak się zepsuje to poprostu jej nie naprawiaj i będzie to samo. Awaria klimatyzacji nie unieruchomi samochodu więc nie ma czego się obawiać.

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:20
przez outlander38
I tu sie baaaardzo mylisz ....auta ze sprężarka bezsprzeglowa gdy stanie sprezarka potrafią zgasnąć , zerwać pasek uszkodzic roli itd itp .

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:23
przez rafalg31
A Ceed ma taką bez sprzęgłową???

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:23
przez vonski
Auto bez klimy? No genialny pomysł, polecam szczególnie na wakacje w Hiszpanii itp.

Tapatalk @ OnePlus X

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:28
przez outlander38
rafalg31 napisał(a):A Ceed ma taką bez sprzęgłową???

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka


Czytałeś całość że koncern chce takie wprowadzić ?

rafalg31"]Mając Astre przez 5 lat na przeglądach klimy nie zapłaciłem nawet złotówki za czynnik bo jego braki oscylowaly w granicach 50 gram za co nikt mnie nie "kasowal" a jedynie za przegląd. [/


I tu te 50 gram o których mowa ...jak płacisz za serwis klimy nikt nie pyta czy brak Ci 500 gram czy 50 .... Gaz R134A kosztuje grosze .

vonski napisał(a):Auto bez klimy? No genialny pomysł, polecam szczególnie na wakacje w Hiszpanii itp.

Tapatalk @ OnePlus X


Kiedyś maluchami ludzie jezdzili :)
A wakacje spędzam w Egipcie w Hiszpani jest brzydko i za zimno dla mnie :) hi hi .

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:32
przez rafalg31
Bo jak się okazało że maszyna wyciągnęła 470g a nabila 500 to zapłaciłem za przegląd z ozonowaniem np. 100 zł a nie za uzupełnienie! Ta kosztuje grosze.... Ale jak dobija do 100g to w cenie a za każde kolejne 100 g to po 15 zł czyli jak dobija 500 g dopłacę 75 zł. Zależy dla kogo to grosze, dla mnie to 75 zł na które muszę zapracować a nie grosze.

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:55
przez outlander38
Kilogram gazu kosztuje 25 zl:)

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 19:59
przez rafalg31
A ile kosztuje dla klienta w zakładzie w którym pracujesz?

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 20:05
przez outlander38
rafalg31 napisał(a):Bo jak się okazało że maszyna wyciągnęła 470g a nabila 500 to zapłaciłem za przegląd z ozonowaniem np. 100 zł a nie za uzupełnienie!


Wiec żeby wszyscy zrozumieli dobrze :
Jeżeli robisz ozonowanie to robisz odgrzybianie bo to transakcja wiązana . I musisz wymienić filtr kabiny bo inaczej nie zabijesz smorodu i zarazków bo zostaną na filtrze.
Wiec filtr do opla juz nie weglowy 60 zl jego wymiana do 20 zl plus olej i uv który musza podać i to jest drogie i ozonowanie i odgrzybianie i czas 40 minut maszyna i 40 ozon czyli ich poświęcony oraz ich maszyny prad itd ....hmmm to nie dosyć ze nie zarobili to tracili na Tobie :)

Lub tak robili ....jezeli kazali sobie za gaz dopłacać i to grube pieniądze gdzie cena gazu to 25 zl kilogram . To gdy przyjedzie kia carnival gdzie 1000 wchodzi i ucieklo to nie chciał bym tam nawet jeździć . W normalnym warsztacie wszystko masz za cenę 150-180 zl . Wraz z diagnostyka lampami za tydzień . Oczywiście plus ozonowanie i odgrzybianie i filtr kabiny .

Wiec to wszystko chce wam pokazać , ale widzę ze trudno .

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 20:14
przez rafalg31
Kwotę 100 zł którą podałem jest z z 2011 roku z Groupon (byłem przy wszystkim więc widziałem, filtr wymieniłem sam, dzień przed wizyta) więc ceny zgadzają się z Twoim wyliczeniem mimo że z przed 5 lat. Ostatnio w 2015 za sam przegląd z ozonowaniem zapłaciłem (już normalnie) 129 zł.

Ale zastanawia mnie jeszcze fakt poszukiwania przez Ciebie samochodu bez klimy. Masz dostęp do wszystkiego (po napewno niskich cenach ) a boisz się klimy? To jak szewc na boso chodzi bo naprawa butów droga.

Wysłane z mojego S7 edge przy użyciu Tapatalka

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 20:39
przez emilemil
Rozumiem, że warsztat gdzie wypompują całość, nabiją nowy i dają paragon z kompa, gdzie widzę ile wypompowano i ile nabito, są jak najbardziej godne zaufania ?

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 20:41
przez outlander38
Wiesz to nie tylko o klime chodzi :) Gdy nie raz z moja piekniejsza połową rozmawiam ile klienci zostawiają pieniędzy w warsztacie na różne naprawy to mówi ze cieszy sie ze jestem mechanikiem , bo nie raz pensji by nie starczyło. Nie kupie auta diesla nowego , dpf , wtryski itd . Wyżyłowane jest to wszystko . Zresztą tak samo w nowych benzynach kiedyś 126 koni bylo z 3 litrów teraz w mojej kia 126 koni z 1.6 . Pewnie tak samo patrzysz w swojej branży jak ja :)

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 20:58
przez outlander38
emilemil napisał(a):Rozumiem, że warsztat gdzie wypompują całość, nabiją nowy i dają paragon z kompa, gdzie widzę ile wypompowano i ile nabito, są jak najbardziej godne zaufania ?


Jeżeli masz na wydruku podany barwnik uv oraz 5 gram oleju więcej niż odciagnie i jest to zakład ktory sie tym zajmuje i będzie potrafił naprawić gdyby cos sie popsuło i sprawdzil przy Tobie auto lampą to jak najbardziej.

Bo wydruk nawet pod marketem dostaniesz.

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 03 sty 2017 22:12
przez Monty
Outlander...to ja mam do Ciebie pytania.
Jeżeli pojawi się nieszczelność w układzie (nieważne jak duża) to po jakim czasie czynnik chłodniczy "ucieknie"?
a) 1 sekunda
b) 1 godzina
c) 1 dzień
W układzie ceda/i30 powinno być jakieś 500 g czynnika i 150 ml oleju. I "maszynka" odciąga 300 g czynnika i 10 ml oleju. Ile oleju byś dodał?
Od czego zaczynasz diagnostykę klimy?
Jak często zdarzało CI się czyścić mechanicznie parownik i skraplacz?

Re: Używajmy klimatyzacji dla jej

Napisane: 04 sty 2017 07:35
przez outlander38
Hmmm diagnostykę.
Po pierwsze jak klient przyjeżdża sprawdzam czy działa klima ( żeby potem nie bylo działała a teraz juz nie ) . Ja wiem juz ile stacja odciągnęła , musze dowiedzieć się kiedy klient był ostatnio na klimatyzacji gdy widzę ze takie braki są. ( teraz po szkoleniach nowych UE stwierdziła ze nie może nic wyciekać z układu i wypuszczenie auta i nie znalezienie wycieku to duzy mandat ) .
Jeżeli nie widzę pod uv wycieku bo ....wczesniej ktoś nie podał żeby bylo taniej . To osuszam układ napełniam i zostawiam uruchomione auto do godziny . Potem sprawdzam jeszcze raz lampa lub dobieram sie do miejsc gdzie leci nagminnie np w : i30 , kia , peugeot , citroen , Bmw od E 60 , opel są to skraplacze . Czasem szukanie wycieku odbywa sie nawet kamerami wkładanymi pod deskę czasem wystarczy azot , wodór i piszczące testery . Czasem demontowane układy leżą napompowane i wymontowane w kąpieli wodnej .
Ale jeżeli okazuje sie ze klient nie napełniał jej od dwóch trzech lat , napełniamy i jak nic nie widać lampa jak to jest u nas nawet z nowymi autami po każdym przeglądzie musi przyjechać na dwa sprawdzenia lampa .

Co do czasu uciekania , sekundy to raczej nie bo pod azotem by wyszlo:) Ale potrafi no skraplacz lecieć po tygodniu miesiącu , co pol roku nawet .

Co do tego ile oleju bym dodał juz pisałem 5 gram więcej , takie są odgórne ustalenia jak tez to ze gdy pęknie przewód dodajesz 10 gram , gdy skraplacz 40 l 50 itd.


O czyszczeniu chemicznie , skraplacza nie wyczyścisz bo nie jest to spirala jak kiedyś ale szeregowy wiec wyczyścisz polowe druga nie .
Jeżeli chodzi o parownik zawsze gdy wymieniam kompresor na nowy używamy czy regenerowany , zresztą tu obowiązuje warunek gwarancji ze gdy zakładasz kompresor plukasz parownik wymieniasz skraplacz , osuszacz . Po to żeby wymyc brud i stary olej . Żeby stan oleju sie zgadzał.

Ufff chyba odpowiedziałem na wszystko :)