Strona 1 z 1

Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 16:36
przez djzwierzak
Witam serdecznie kolegów....
Szukałem takiego posta ale nie mogłem znaleźć.
Od kilku dni (chyba) nie działa mi całe trzecie światło stopu......
Pytań kilka. Co może być nie tak? Bezpiecznik to możliwe? Jak tak to powiedzcie który (wiem wiem są opisane bezpieczniki :))
Jak to nie bezpiecznik to w takim razie co rozbieranie światła i sprawdzanie pierwsze co to kostka i czy jest napięcie na kostce ? Szpilka delikatne wbicie w kabel i do kostki miernikiem?
Czy bez uszkodzenia wyjmę światło ? Czy jest klejone do całej klapy?
No i ostatnia opcja wymiana światła. Kupować nowe, używane ? Zabawa w rozklejanie światła i wymianę ledów?
Dodam że posiadam kijanke ceed 1,6 crdi HB z roku 2008.

Muszę ogarnąć ten temat dość szybko, bo niestety światło jest obowiązkowe. Codziennie robie po 70-100 km i nie chce wpaść w ręce policji .....

Dziękuje za pomoc :)

PS Ceeda posiadam od niecałego roku... No i zaczęły pojawiać się drobne problemy ;)

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 17:40
przez Gizmo121
Czy pozostałe "stopy" się świecą??

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 19:48
przez djzwierzak
Zapomniałem dodać ze inne światła stop świecą :) Niekiedy spotyka się w nowszych samochodach oddzielną wiązkę kabli do trzeciego stopu. Dlatego zapytałem o bezpiecznik...

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 19:51
przez szczur75
Woda się dostała i zapyziało. Pewnie masz małe pęknięcie przy dyszy spryskiwacza.

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 20:13
przez djzwierzak
No okej. Jak teraz to zweryfikować naprawić czy tylko wymienić całe światło ?
Bo nie wiem jak a to się zabrać .... i jak nowe to podajcie jakieś tanie zamienniki czy coś podobnego. Bo jednak płacić 450 zł to lipa.

Aaaaa no i pytanko. Czy jak wymienię/naprawię światło to nie stanie się to samo od tego spryskiwacza ?

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 20:18
przez skrot
djzwierzak napisał(a):No i ostatnia opcja wymiana światła. Kupować nowe, używane ? Zabawa w rozklejanie światła i wymianę ledów?
Dodam że posiadam kijanke ceed 1,6 crdi HB z roku 2008.


Przerabiałem temat w zeszłym tygodniu w swoim SW. Tylko, że u mnie stop uległ fizycznej destrukcji w wyniku walnięcia w drzewo.
O nowym zapomnij, chyba że masz 500 zeta na zbyciu. Tyle kosztuje nowa lampa w ASO. W sklepach internetowych w sieci nówka,
to koszt rzędu 450 zeta. Niewiele taniej niż w ASO. Ja kupiłem używkę za 150, z tym że jest to towar deficytowy i trudno go znaleźć.
Zatem w razie konieczności wymiany polecam poszukać używki. Zdejmij poszycie klapy i sprawdź kostkę. Może po prostu zaśniedziała
i nie puszcza napięcia.

PS
W razie co, mogę podać ci kontakt do gościa z Lublina u którego kupiłem lampę. Ma sporo używanych części do Cee'da.
Może i stopa do HB ma na stanie.

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 20:32
przez djzwierzak
Jutro po pracy zdemontuje wszystko. Oględziny zrobię dokładne. Dziś się przypatrywałem i w tym świetle niema żadnej wody.
Tak sobie myślę co za debil zrobił zaraz koło światła albo nawet w tej samej obudowie wężyk od spryskiwacza. :/

W grę wchodzi tylko używka jak już będzie konieczność wymiany. To nie układ kierowniczy czy napędowy żeby kupować nówkę :)

EDIT: Czy trzecie światło stop jest obowiązkowe ? Bo może niema sensu robić :P Jak i tak zaraz zapewne znowu się zaleje .....

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 19 maja 2014 21:42
przez Gizmo121
W ramach gwarancji u mnie wymieniali 3x to światło zawsze pękało od spryskiwacza i w "ledach" miałem "rosę"
djzwierzak napisał(a): Czy trzecie światło stop jest obowiązkowe ?

tak ....muszą być 3 światła stopu.

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 20 maja 2014 03:33
przez djzwierzak
Tylko że ja już nie mam gwarancji... Chodź słyszałem że te lampy miały mieć dożywocie .

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 20 maja 2014 04:00
przez Gizmo121
djzwierzak napisał(a):Chodź słyszałem że te lampy miały mieć dożywocie .

To zadzwoń do ASO i się upewnij :fiu

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 20 maja 2014 16:22
przez djzwierzak
Jeżeli samochód nie ma gwarancji to nie wymienią za free :/
Po wielkich oględzinach, elektrycznych walkach skończonych u elektryka wersja finalna:
Lampa padnięta, prąd w kostce jest.......

Pojawił się inny problem :/ Czujnik pod pedałem pada..... Bo przy samym zapłonie jak pedał jest twardy to nie kiedy nie łapie i nie pali się światło stop... Po odpaleniu samochodu już tego problemu nie ma.....

Skrot jak możesz podeślij mi kontakt do tego kolesia od części. Numer tel czy strona http://www..

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 20 maja 2014 17:04
przez waski
Świateł "stop" powinno być co najmniej 2, nie więcej niż 4 (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych
pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia)
Jeżeli jednak pojazd, wyposażony jest w 3 światła, wszystkie powinny być sprawne.

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 20 maja 2014 20:32
przez skrot
djzwierzak napisał(a):Skrot jak możesz podeślij mi kontakt do tego kolesia od części. Numer tel czy strona http://www..


Poszło na PW :good

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 24 cze 2014 21:48
przez mr_z_z
Witam i w pierwszym poście odgrzeję kartofla, może komuś się przyda.

Ostatnio stałem się właścicielem Cee'da 2007 i niemal od razu odmówiło mi posłuszeństwa 3-cie światło stop. Niestety na rynku istnieje deficyt używanych świateł, toteż tymczasowo musiałem zmotać coś tym uszkodzonym.

Aby się do niego dobrać i je prowizorycznie naprawić należało w moim przypadku:
1. ściągnąć plastikowe naszybie nad tylną szybą, delikatnie nim majtając i podginając powinno wyjść gołymi rękoma bez podważania
2. odkręcić trzy duże śruby trzymające lampę, są dość charakterystyczne (bodajże klucz 10)
3. wypchnąć lampę od wewnątrz do zewnątrz auta (u mnie wyszła samym pchaniem)
4. wyciągnąć delikatnie lampę tak żeby była widoczna wtyczka lampy i wężyk spryskiwacza tylnej szyby
5. odłączyć wtyczkę
6. ściągnąć wężyk spryskiwacza (ja go jakimś krokodylkiem na końcu złączyłem nie po to, żeby nie ciekło, ale aby wężyk nigdzie się nie zgubił we wnętrzu tylnej klapy
7. wykręcić dyszę spryskiwacza z korpusu lampy
8. wykręcić 3 śrubki krzyżaki z tyłu lampy
9. i teraz najgorsze - trzeba rozlepić korpus lampy i tą plastikową, przeźroczystą część (szybkę), ja zrobiłem to niezbyt ładnie, szybka mi delikatnie pękła, ale przynajmniej wiem jak to zrobić w przyszłości, bierzemy szeroki nóż kuchenny, wkładamy w szparę i delikatnie rozchylamy do okoła - słychać trzaskanie i pękanie, ważne aby szybka została cała (nie tak jak u mnie)

Po dokonaniu tego możemy rozłożyć lampę, która składa się z czterech zasadniczych części - szybki, korpusu, odbłyśnika i listwy LED. Przy rozkładaniu delikatnie popychamy przez gumową uszczelkę przewód zasilający lampę tak aby można było wyciągnąć listwę LED. Przewód przed nadmiernym wyciągnięciem zabezpieczony jest taśmą samozaciskową, której odcinać nie trzeba, bo pchamy w drugą stronę.

Awaria lampy wynikała w moim przypadku z uszkodzenia czarnego elementu elektronicznego (kondensatora?) znajdującego się na powierzchni listwy. Otóż projektanci lampy nie przewidzieli w odbłyśniku odpowiedniego rowka na ów element. Przez lata używania, wibracji, zamykania klapy, odbłyśnik i listwa tarły o siebie i ostatecznie jedna z nóżek elementu pękła (szparkę widać gołym okiem).

10. dalej trzeba było przejechać ów nóżkę elementu elektronicznego lutem z lutownicy na tyle, aby obwód się zamknął, a następnie zrobić najzwyklejszym pilnikiem-iglakiem miejsce na ten element w odbłyśniku, o czym projektanci zapomnieli, warto wtedy sprawdzić czy lampa działa
11. potem trzeba skleić lampę - ja użyłem do tego kleju do plastiku, który - aby zrobić w miarę równą kreskę na krawędzi korpusu lampy i szkiełka - wsysałem do strzykawki i tak nanosiłem go na krawędź
12. po sklejeniu lampy należy przykręcić trzy śrubki trzymające na miejscu odbłyśnik (uwaga na podkładki pod śrubkami), wkręcić odpowiednią stroną dyszę spryskiwacza i założyć na nią wężyk, następnie wsunąć lampę na miejsce i przykręcić trzy kolejne śrubki trzymające lampę na miejscu (pamiętać o ułożeniu kabli w prowadnicach)
13. następnie trzeba włożyć nadszybie na miejsce

z włożeniem na miejsce nadszybia poczekałbym do najbliższego deszczu, aby sprawdzić czy po pierwsze do wnętrza lampy nie wpada woda, zaś lampa nie puszcza wody do wnętrza tylnej klapy :)

pozdrawiam

edit: aha, dla osób co mają piekarniki, których nie boją się użyć, można spróbować rozkleić lampę na gorąco, ale nie wiem czy da radę :)

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 08 maja 2015 19:26
przez mauy86
światło próbowałem rozkleić opalarką podgrzewając klej, niestety to nic nie dało:) chyba skośnoocy użyli kiepskiego kleju.
Pozdrawiam

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 27 maja 2015 11:50
przez Matyswrwr
Dzięki mr_z_z
U mnie dokładnie było to samo.
Opis tego co trzeba zrobić zrobiłeś idealnie.
U mnie zadziałało na strzała.
Jeszcze raz dzięki.

Re: Trzecie światło stopu... Awaria, wymiana....Wita

Napisane: 01 cze 2018 21:47
przez Bajdi
Witam,

U mnie właśnie teraz pojawił się problem z ledem w trzecim świetle stopu.
W tym wątku znajdują się bardzo szczegółowe instrukcje jak samemu dokonać naprawy, ale ja niestety jestem beznadziejny w dłubaniu przy aucie i wolę to zostawić profesjonalistom.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to zakup używki ale sytuacja we wcześniejszych latach opisana w tym poście nie uległa zmianie - nadal jest deficyt takich elementów nie wspominając o tym, że nie mam na to żadnej gwarancji i jak znowu padnie będę przechodził przez to samo po raz drugi.
Co do naprawy to czy ktoś może robił to w jakimś warsztacie, który może polecić - interesuje mnie rejon małopolski i śląska.
Jednak najbardziej interesuje mnie czy ktoś w takiej sytuacji próbował wyegzekwować tę wymianę u dilera lub producenta po upływie gwarancji skoro jak zostało tu wspomniane te ledy miały być dożywotnie (choć nie wiem na jaki dokument powoływał się autor tego wpisu).