Ustawienie hamulców

[AUTOR WĄTKU sparrow777]

No pewno, że poniał cipier:)Jak byłem w ASO niby wsio mi sprawdzali, tzn przesmarowywali itp,itd, ale ten pedał jest za miękki moim zdaniem, tzn w kiach w salonie brał jakby tak dosadniej, na końcu brania było wrażenie że pedał dochodzi do pewnej twardej granicy,u mnie hamuje bez zarzutu,ale jest do końca jakby taki nietwardy. Jeśli wsiadłby ktoś kto ma twardsze hamulce, to mógłby pewnie pierwszy raz hamując w krytycznej sytuacji się zdziwić i za słabo przycisnąć. Tak to ujmę. Dam przykład, wsiadłem do Clio koleżanki i z 30km/h lekko hamując (moim zdaniem) doprowadziłem do tego, że wszystko posapadało z siedzeń:)to można tak prównać. Inna sprawa, że w tym clio było jednak chyba za bardzo "mocno", ktoś powiedziałby-blokują od dotknięcia, ale to obrazuje jak mocno jestem przyzwyczajony do hamowania mocnego u siebie. Dzięki za twoją opinię.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Czekaj, czekaj....
Mówisz "w kiach w salonie" - uruchamiałeś silniki w salonie?
Nie porównuj Kia do Renuara, nie można porównywać w tym przypadku różnych aut. Wystarczy, że konstruktor przewidział inną siłę wspomagania i masz już różnicę. Tak samo nie można porównywać działania układu w fabrycznie nowym i używanym samochodzie.

[AUTOR WĄTKU sparrow777]

Jeździłem dwiema kiami z salonu, będącymi na wyposażeniu. Jedna miała jużpodony do mojego przebieg, niewiele mniejszy w każdym razie, innna miała większy, moja 46kkm,a ta z salonu ponad 70kkm - miała 15tys temu wymieniane klocki, nie bało takiej mega różnicy, ale jednak była. Czy 15tys różnicy przebiegu może spowodować takie różnice w miękkości hamulca? Serwisant, który sam mnie namówił do jazdy ich wozem dla porównania, po przejechaniu się moim stwierdził, że wg niego jest OK. Ale tak się złożyło przez przypadek, że byłem przez ostatnie 2 miesiące w innych salonach (jechałem po Polsce załatwiając sprawy-mam daleko do jakiegokolwiek salony KIa, więc serwis robię gdzie akurat bliżej a w danym momencie) i miałem tam okazję pokazać - tam powiedzieli, że faktycznie pedał jest jakiś miękki, choć hamuje OK. Właśnie w jednym z tych salonów próbowali coś zrobić, nawet dmuchając na zimne odpowietrzali, sprawdzali siłę hamowania na wykresach-niby wsio OK, ale pedał jakby miękki. W kolejnym salonie powiedzieli, że coś jest źle, że za miękki, żeby przyjechać. Mam jednak obawy, widzę, że nie mają pomysłu i nie wiem po prostu komu zaufać, nie chcę by niepotrzebnie, nie wiem, wymieniali np pompę hamulcową(jak mi jeden powiedział w salonie, jest taka opcja możliwa)jeśli się okaże że po tym będzie tak samo, a wiadomo. Każda ingerencja to ryzyko:(Już nie wspomnę, że po jednym przeglądzie rozruszali mi lusterko wsteczne, a po innym w innym salonie zadrapali plastik na drzwiach, troszeczkę, ale jednak coś takiego nie powinno mieć miejsca, nie? Sorry za długie wywody, ale tak to jest jak do salonu daleko i jeden lepszy od drugiego:)

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Przyjedź do Wrocławia...

[AUTOR WĄTKU sparrow777]

Chętnie tylko bardzo daleko:)

[AUTOR WĄTKU szczur75]

bardzo daleko:

Na to nie mam wpływu.

[AUTOR WĄTKU sparrow777]

Jasne:) Pisałeś: 'Efektem jest niska skuteczność hamulców oraz uczucie "gumowego" pedału hamulca'. Jęsli u mnie samo hamowanie jest dobre, tylko ten pedał jest miękki, to pomimo tego, czy to może być ten problem, który poruszyłeś? Jak myślisz? Tak na odleglość.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Może tak a może nie. Sądzę, że nie jestem przekonany do żadnej opcji.
Musiałbym mieć samochód u siebie..

[AUTOR WĄTKU sparrow777]

Rozumiem. Dzięki za zainteresowanie:)

[Ryba4]

to tłoczek zacisku wysuwając się pod wpływem Twojej prawej nogi (nacisk na środkowy pedał)

Jak mu narysował hahaha
Fakt jest faktem, że ja też odczuwam coś takiego, że np po wymianie sprzęgła gdzie coś tam robili z układem hamulcowym (płynem) auto stawało dęba przy lekkim naciśnięciu pedału, a teraz trzeba już głębiej dusić. A klocki i tarcze mają nadal wymiar fabryczny

[AUTOR WĄTKU szczur75]

A klocki i tarcze mają nadal wymiar fabryczny

Pewnie ceramika i się nie zużywa...

[Ryba4]

nie, 80tys km po trasie KRK-WRO w koło Macieju