Polecany komplet Tarcza + klocki

[boe6666]

Witam.
Z uwagi na fakt iż nie ma takiego wątku (bezpośredniego), proszę o informację, czy ktoś z forumowiczów
zdecydował sie na zmianę kompletu par ciernych (przednia i/lub tylnia oś) a jeśli tak to na jakie. Oczywiście nie mówię o oryginałach bo oczywistym jest iż zakładając taki wątek, uważam iż oryginalna para cierna jest do d@$#@y.
Pozdrawiam wszystkich.

[slaycio]

Jako że właśnie zakupiłem komplecik to mogę podzielić się swoim wyborem.
Na przód zakupiłem sobie tarcze brembo. Wentylowane wewnętrznie. Cena bardzo przyzwoita bo coś koło 170 zł za sztukę.
Do tego klocki Ferodo w równie zachęcającej cenie 121 zł za komplet.
Nie wiem jeszcze jak ten komplet się zachowuje bo dopiero wczoraj przyszła do mnie paczka.
Ogląd organoleptyczny wypadł pozytywnie.
Jest to zestaw ogólnie polecany na wszystkich forach i w sumie nie znalazłem jakiś negatywnych o tym opinii.
No ale wiadomo że tarcze tego samego producenta mogą się różnić.

Jeśli chodzi o tył to zakupiłem komplecik firmy textar.
Podobno firma jest całkiem niezła i celująca w półkę lepszych zamienników.
Udało mi się też znaleźć jak dla mnie wypasioną cenę za tarcze, czyli około 83 zł za sztukę.
Do tego klocki za 78 zł.
Liczę na dobre działanie zestawu.

Oryginalne tarcze to jak dla mnie była porażka. Nigdy wcześniej nie spotkałem się by pokrywały się tak szybko rdzą.
Do tego ASO wyceniło mi komplet na przód i tył na jakieś 2,5 tys. Tutaj wyszło coś koło 700 + wymiana.
Na wymianę jednak udam się chyba do ASO bo to jednak ważne by ktoś umiał to dobrze ze sobą zestawić.

Jeśli chcesz mogę podać źródło zakupów w powyższych cenach.

[studzio]

Tarcze i klocki Textar
Ogólnie dużo lepiej niż orginał

[Ryba4]

Nigdy wcześniej nie spotkałem się by pokrywały się tak szybko rdzą

W innym wątku napisałeś że rdzewieją Ci po dwóch dniach postoju więc napiszę i tu i tam, żeby inni się nie zarazili tą głupotą.
TO NORMALNE I TAK MA BYĆ
Ceramiczne w Porsche i Ferrari nie rdzewieją, normalne tarcze to odlew z żeliwa więc MUSZĄ się pokrywać WARSTWĄ RDZAWEGO NALOTU w warunkach wilgotnych.
Przejedź się wokół swojego domu zahamuj dwa razy i potem popatrz na tarcze.

[maestro]

Mi też rdzewieją po dwóch dniach i też uważam że to normalne z tym, że faktem jest że w innych autach, w ktorych zaobserwowałem rdzawy nalot pojawia się znacznie później. Wydaje mi się, że to żeliwo ma taki poprostu skład lub poprostu nie jest poddawane obróbce najwyższych lotów. Może księgowi liczyli

[witia_2005]

TO NORMALNE I TAK MA BYĆ

Czasem taka wielkość czcionki nie pomoże Nie mniej jednak cała reszta wiadomości dotycząca zakupionego zestawu. Bardzo drogocenna i godna zauważenia

[mziutek]

Mi też rdzewieją po dwóch dniach i też uważam że to normalne z tym, że faktem jest że w innych autach, w ktorych zaobserwowałem rdzawy nalot pojawia się znacznie później. Wydaje mi się, że to żeliwo ma taki poprostu skład lub poprostu nie jest poddawane obróbce najwyższych lotów. Może księgowi liczyli

Nasze oba auta robią niewielkie przebiegi, z 5000 km rocznie.
Czasem któreś stoi i dwa tygodnie.
Fabryczne tarcze dwunastoletniego Lanosa lekko rdzewieją ale po kilku hamowaniach stają się jednolicie błyszczące.
Przy hamowaniu nie czuć wibracji.

Tarcze Ceeda (ponad 3 lata a przebieg 20000km) rdzewieją mocniej, pozostają na nich "odciski" klocków, które nie znikły nawet po kilkudniowej wycieczce Warszawa - Berlin- Hannover i z powrotem, ok 2000km.
Coś marny materiał tarcz KIA.
Przy hamowaniu czuć niestety coraz mocniejsze bicie - nie wiem, czy ryzykować szlifowanie czy od razu wymieniać tarcze.

[hacker]

Slaycio jaki model ferodo kupiłeś?

Mziutek odciski klocków są moim zdaniem oznaką zaniedbanych hamulców. Dzieje się tak wtedy, gdy klocek nie odbija od tarczy. Trzeba rozebrać zaciski, usunąć rdzę i nasmarować w miejscach w których klocek trze o prowadnicę. Bardzo możliwe, że jak ściągniesz klocki to okaże się, że są krzywo zużyte. To tylko dowód na potwierdzenie mojej teorii. Swego czasu raz mi się zdarzyło mieć taką sytuację. Po gonieniu civicem po S'ce przy postoju coś śmierdziało z koła, okazało się, że zapiekł się klocek i tarł cały czas...

[gucio33]

Tarcze i klocki Textar w zestawie wymieniony na przodzie,na plus mniejsze pylenie z klocków widoczne po felgach brak piszczenia czego najbardziej się obawiałem .Na tył prawdopodobnie taki sam komplecik pójdzie http://www.moto-hit.pl/TARCZE__KLOCKI_T ... yl-56.html

[witia_2005]

http://www.moto-hit.pl/TARCZE__KLOCKI_T ... yl-56.html

Dlaczego w opisie "KOMPLET 2 tarcze i 4 klocki NA Tył 15" KOŁA" jest wyszczególniony rozmiar felgi? Ma to jakieś znaczenie?

[sensor]

slaycio - podaj namiar niech sobbie wisi
nie wiadomo kiedy i komu może sie przydać

[mziutek]

Mziutek odciski klocków są moim zdaniem oznaką zaniedbanych hamulców. Dzieje się tak wtedy, gdy klocek nie odbija od tarczy. Trzeba rozebrać zaciski, usunąć rdzę i nasmarować w miejscach w których klocek trze o prowadnicę. Bardzo możliwe, że jak ściągniesz klocki to okaże się, że są krzywo zużyte. To tylko dowód na potwierdzenie mojej teorii. Swego czasu raz mi się zdarzyło mieć taką sytuację. Po gonieniu civicem po S'ce przy postoju coś śmierdziało z koła, okazało się, że zapiekł się klocek i tarł cały czas...

Hamulce były demontowane i czyszczone co roku, na każdym przeglądzie.
Klocki są równo zużyte, w czasie jazdy nic się nie grzeje.
Gdyby nie cofały się od tarczy to byłoby ciepło a moim zdaniem "odciski" klocków właśnie znikłyby - tarcza wytarłaby się do połysku na całym obwodzie.
Te ślady są spowodowane inną szybkością korozji pod klockami i w miejscach niezasłoniętych gdy auto w deszczową pogodę stoi czasem przez tydzień a rdza chrup..chrup...

[Marco]

Udało mi się też znaleźć jak dla mnie wypasioną cenę za tarcze, czyli około 83 zł za sztukę.
Do tego klocki za 78 zł.
Jeśli chcesz mogę podać źródło zakupów w powyższych cenach.

Bardzo proszę o namiary, jestem na etapie poszukiwania dobrych zamienników na tył.

[Renegade]

No właśnie, mógłby ktoś rozwinąć o co chodzi z tym podawaniem rozmiaru felg przy tarczach ?

[ruszok]

O to, że dana średnica tarczy może się okazać za duża dla danego rozmiaru felgi. Co się skończy tym, że felga nie wejdzie bo przygrzmoci w tarczę. Po prostu trzeba się odnosić do średnicy tarczy jaką masz. A podanie rozmiaru felgi jedynie może dać tyle, że wyeliminujesz większe tarcze niż wejdą. W zasadzie chyba nie ma 14 w Ceedzie? A jak wejdą na 15stki to i do 16, 17 itd... Więc nie ma to znaczenia w zasadzie. Konieczna jest znajomość średnicy i nic więcej.

[boe6666]

Mziutek odciski klocków są moim zdaniem oznaką zaniedbanych hamulców. Dzieje się tak wtedy, gdy klocek nie odbija od tarczy. Trzeba rozebrać zaciski, usunąć rdzę i nasmarować w miejscach w których klocek trze o prowadnicę. Bardzo możliwe, że jak ściągniesz klocki to okaże się, że są krzywo zużyte. To tylko dowód na potwierdzenie mojej teorii. Swego czasu raz mi się zdarzyło mieć taką sytuację. Po gonieniu civicem po S'ce przy postoju coś śmierdziało z koła, okazało się, że zapiekł się klocek i tarł cały czas...

Hamulce były demontowane i czyszczone co roku, na każdym przeglądzie.
Klocki są równo zużyte, w czasie jazdy nic się nie grzeje.
Gdyby nie cofały się od tarczy to byłoby ciepło a moim zdaniem "odciski" klocków właśnie znikłyby - tarcza wytarłaby się do połysku na całym obwodzie.
Te ślady są spowodowane inną szybkością korozji pod klockami i w miejscach niezasłoniętych gdy auto w deszczową pogodę stoi czasem przez tydzień a rdza chrup..chrup...

Ja powiem tak: jeśli na przeglądzie w ASO Ci mówili że rozbierali i czyścili, to możesz od razu założyć że tego nie robili, no chyba że stałeś i oglądałeś jak to robią. Ja po 100000km, po przeglądzie otrzymałem informację że za niedługo klocki tył będą do wymiany. Wymieniane były przy 60 tyś. A tak wszystko podobno było ok. Jednakże klocki i tarcze były w tak dramatycznym stanie, że jak sam to wszystko rozebrałem to się dziwiłem że to jeszcze hamowało.

Tarcza po 100000km, przy regularnych przeglądach w ASO, i wszystkich koniecznych wymianach i regulacjach, oczywiście z zastosowaniem oryginalnych klocków, wygląda na zardzewiały i poszczępiony złom. Klocki a dokładniej te blaszki na nich były sine przechodząc w zieleń, takie same odcienie miały tarcze.
Po zdjęciu tarcz co nie było łatwe gdyż hamulec ręcznego a dokładniej szczęki nie chciały tarczy wypuścić, wszystko było jakby przyspawane do konstrukcji koła. Żeby to wszystko porozkładać, spędziłęm osobiście 3 godziny nad jednym kompletem.

Dla mnie czyszczenie tyłu, jak już się za to ASO bierze i mówi że to robi, to powinno wyglądać tak że ściągają zaciski, klocki i tarcze, ściągają szczęki i cały mechanizm - czyszczą i składają do kupy. Ale tak niestety oni nie robią.

[gucio33]

boe6666 dobrze ujęte to nie tylko w Kia bo inne serwisy autoryzacyjne podobnie podchodzą do sprawy .Tak samo wygląda sprawa sprawdzenia poszczególnych punktów w ramach serwisu nie pamiętam ale już kiedyś był robiony przez magazyn motoryzacyjny test usług serwisowych przez wprowadzenie w danych autach różnych marek tych samych usterek np spalona żarówka schowka ,różnica ciśnień w kołach i kilka innych przypadłości to można się zdziwić ile serwisów wypadło poniżej normy to tak na marginesie .

[hacker]

Dobre warsztaty mają narzędzie do usuwania rantów z tarcz bez ich ściągania, inni mniej dobrzy przetaczają tarcze. Większość jedynie wymienia klocki raz na jakiś czas. Ja mam zamiar u siebie w tym miesiącu w jakąś sobotę odkręcić zaciski, usunąć ranty, miejsce, gdzie klocek trze o zacisk wyczyścić i nasmarować.
ASO Kia jedynie psika preparatem na tarcze, żeby je wyczyścić i tyle.

PS. Totalny OT, ale czy ktoś spotkał się z serwisem kii, który oferuje usunięcie rantów bez przetaczania tarcz?

[mziutek]

Zawsze obserwuję czynności mechanika na przeglądzie, sam oglądam zdjęte klocki itd.

[boe6666]

Zawsze obserwuję czynności mechanika na przeglądzie, sam oglądam zdjęte klocki itd.

Jeszcze coś dodam. Osobiście jeźdzę dużo (tak uważam). 110000 tyś w 4 lata to dla mnie dużo. Auto nie stoi tygodniami na deszczu czy w śniegu - maksymalnie 24h, nawet w weekendy. Tarcze z tyłu były jednak poprostu przerdzewiałe i tyle. Co do przygladania sie mechanikowi w ASO to zdradź proszę który to ASO.
No i jeszcz jedno a propos usuwania rantów w super serwisach. Z tego co "dzisiaj"widziałem to z tyłu w ceedzie (ale pewnie nie tylko) jest to poprostu niemożliwe. Tylnia tarcza służy również jako bęben dla szczęk hamulca ręcznego (jak w maluchu). Każda próba zdarcia rantu powoduje wpadanie drobin wewnątrz mechanizmu owego hamulca. Ponadto z tyłu są osłony, dostepna jest jedynie 25% tarczy od tyłu - a tam również są ranty. Aby to zadziałało trzeba by mieć specjalne urządzenie z odkurzaczem tylko do tego modelu samochodu co jest dla mnie fikcją. Nawet jeśli zdzierają z tyłu ranty to na pewno zasyfiają przy tym wnętrze bębna co i tak może doprowadzić co zblokowania/uszkodzenia/zapiczenie całości w środku. Natomiast z przodu - tu się zgodzę - można to zrobić bardzo prosto i bezpiecznie.