Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

... czyli porady dla zdezorientowanych, co i jak wymienić, poprawić lub zrobić w cee'd'ku. Linki i doświadczenia własne użytkowników

Moderator: Żandarmeria

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

07 paź 2011 16:08

boe6666 napisał(a):Po założeniu klocków ruszałem nimi w kierunku od tarczy parokrotnie żeby się upewnić że swobodnie się poruszają. Nie mają chyba latać a jedynie swobodnie się poruszać. ?


Ma być niewielki luz poprzeczny, a nie tylko mają się poruszać swobodnie od tarczy. U mnie też się poruszały dopóki były zimne. Gdy po zdjęciu koła chciałem cofnąć klocek od tarczy był zapieczony w prowadnicach (robiłem to bez zdejmowania zacisków) i w zasadzie dopóki nie spadła temperatura nie dało się go ruszyć. Dalej sie upieram, że to własnie jest to. Możesz minimalnie przypiłować pilnikiem brzegi które wchodzą w prowadnicę i sprawdzić czy będzie lepiej. Niewiele roboty.

AUTOR WĄTKU
boe6666
Kierownik
 
Posty: 515
Dołączył(a): 01 kwi 2008 22:36
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 90KM
2007, C+

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 10:58

Więc jeszcze raz rozebrałem przód, po trasie, były gorące koła. Ciężko je było obrócić. Ściągając zacisk znowu musiałem użyć siły. Ściągnąłem zacisk i już można było obracać kołem. Nasmarowałęm zacisk, tj. podważyłem gumkę od strony tłoka i końcówką tubki smaru wprowadziłem trochę co jakiś czas. Oczywiście od strony góry zacisku nie ma dojscia więc tam nie robiłem, ułożyłem ponownie gumkę i dopiero wówczas wcisnąłem tłok. Ponadto dla pewności zdjąłem klocki i w miejscu w którym tarły (a był taki pomimo że to oryginały) podpiłowałem nieznacznie. Rzeczywiście lepiej weszły w prowadnice i jeszcze swobodniej się w nich poruszały. Jadę na jazdę próbną, zobaczymy.
Aha. Po trasie (specjalnie ostro chamowałem co jakiś czas), tylnie koła były ciepłe bardzo nieznacznie, przód natomiast był gorący.

Po złożeniu próby na placy sa obiecujące, wszystko ok (czyli tłok odchodzi, klocki też). Zobaczymy jak się rozgrzeją.
Napiszę jaki efekt, ale odnoszę wrażenie że to jednak zaciski.

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 13:02

Podpiłowałeś przy dwóch kołach klocki ? Trzeba było z jednej strony zostawić, byloby wiadomo na 100 % a tak.... pozostaje niepewność, co pomoglo.
A czy zmieniałeś klocki z przodu czy to są jeszcze orginalne ? bo nie mogę się połapać?

hacker
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 14:42

Ja właśnie dzisiaj skończyłem wszystkie 4 robić. Chciałem zrobić testy, 500m i tarcze parzą. Jednak u mnie to logiczne. Gaz, hamulec. Chodziło o sprawdzenie czy odbijają i nie stawiają oporów. Praca zakończona powodzeniem. Po hamowaniu czuć, że auto od razu jedzie dalej i hamulce odpuszczają.

Maestro z tego co pamiętam to boe ma oryginalne z przodu.
Czekamy jeszcze na wynik testów boe :P

AUTOR WĄTKU
boe6666
Kierownik
 
Posty: 515
Dołączył(a): 01 kwi 2008 22:36
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 90KM
2007, C+

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 15:10

Powtórze zakres prac:
I etap: Wymiana tarcz i klocków tył - zamienniki w sklepie kiasklep.pl - komplet
II etap: Ponowne rozłożenie tyłu (jeden się grzał) złożenie całości. Rozłożenie przodu (tylko zacisk i klocki) które były oryginalne wymieniane w kia 30 tyś temu. Wszystkie 8 klocków przesmarowałem, wszystkie 8 prowadnic wyczyściłem i przesmarowałem. Rozebranie przodu było spowodowane tym że zauważyłem że samochód ma wysokie opory toczenia. Jednak nie zwracałem na to uwagi wcześniej, Założyłem że to nie tył, tymbardziej że tył ponownie rozebrałem i złożyłem.
III etap: Ponowne rozebranie przodu, nasmarowanie tłoków, choć wydaje mi się że to nic nie da (tłok łączy sie z zaciskiem bardzo głęboko zacisku - końcówka tubki tam nie doszła). przypiłowanie powierzchni wątplikwych w klockach oryginalnych efektem tego dużo lepiej chodzą w prowadnicach. Przód robiłem na gorących hamulcach (do 45min po trasie). W II etapie zauważyłem że ciężko prawie na wcisk są w prowadnicach, stąd też III etap. Zauważyłem też że zacisk bardzo ciężko ściągnąć z klocków, zarówno w II etapie jak i w III etapie (w porównaniu z tyłem). Jakby nie odpuszczał i nadal trzymał klocki.

Teraz zorbiłem 2km do domu, na razie ok. Jadę dzisiaj w trasę 200km więc napiszę z komórki co i jak. Jeszcze się zastanwiam jak wygląda sprawa z zapowietrzonym układem, tzn jakie są objawy - czy może on powodować brak odskoku tłoka ?

Tak wogóle jak się okaże że to zaciski to nic tylko zakładać stare tarcze i klocki na tył i do ASO bo odnoszę wrazęnie że jak zobaczą nieoryginalny komplet z tyłu to mam po gwarancji na zaciski, przewody, pompę a nawet pedał hamulca :)

Paniętam kurcze jak miałem fiata uno i tam też był ten problem, ale spowodowany przewodami hamulcowymi, nie tłokami. Samochód w innej technologii, stary jak świat, po 200 tyś, i żaden mechanik nie pomyślałby o zacisku... i nigdy nie miałem problemów takich z hamulcami. ehh.. A tu auto 4 letnie i człowiek nie może wymienić sam hamulców bo takie jaja się dzieją...

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 17:07

hacker napisał(a):Jeszcze się zastanwiam jak wygląda sprawa z zapowietrzonym układem, tzn jakie są objawy - czy może on powodować brak odskoku tłoka ?


Nie może powodować czegoś takiego. Powietrze się spręża, a płyn nie. Weź w strzykawkę wodę zatkaj końcówkę i poruszaj tłokiem, później to samo zrób z powietrzem i bedziesz mial odopowiedź ;) Gdyby był układ zapowietrzony miałbyś słabe hamulce, w skrajnych przypadkach wogole byś nie miał.

boe6666 napisał(a):W II etapie zauważyłem że ciężko prawie na wcisk są w prowadnicach

Nie może być tak że klocki wchodzą w prowadnice na wcisk gdy są chłodne..... wystarczy jedno hamowanie i nagrzewają się. jak nie puszczą to w tym momencie to temperatura rośnie jeszcze bardziej i już wtedy siedzą i trą o tarczę Ale ja się powtarzam........... :)

Avatar użytkownika
ruszok
Żandarmeria
 
Posty: 4199
Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
Lokalizacja: Katowice
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 17:14

A jaki smar najlepiej stosować? W ASO dali miedziowy. Ale po 4 miesiącach widzę, że niewiele go zostało i znacząco stwardniał.
Przy okazji w czasie przeglądu ukazał się taki paseczek na tarczy głębokości i szerokości poniżej 1 mm względem normalnej powierzchni tarczy. Nie specjalnie się zmniejszył do dziś. Da się z tym coś mądrego zrobić? Czy olać?
Ostatnio edytowano 08 paź 2011 17:17 przez ruszok, łącznie edytowano 1 raz
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 17:16

Przeanalizowałem jeszcze raz wszystko....
Piszesz że cieżko sciągnąć Ci zacisk z tarczy... po tym co piszesz wnioskuję tez ze nie masz problemu z cofnieciem tłoka po zdjeciu zacisku ......tłoczki w zacisku tez Ci pewnie luźno chodzą bo to bys napewno zauwazyl ze cos je blokuje...... na zimno auto nie ma oporów toczenia ....... klocek, klocek i jeszcze raz wadliwy klocek... :)

hacker
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 18:50

Maestro zacytowałeś błędnie boe'go wypowiedź jako moją.
Ruszok smar miedziowy jest ok. Co pół roku powinno się robić taki serwis. Może masz jakiś kamyczek między klockiem, a tarczą?

AUTOR WĄTKU
boe6666
Kierownik
 
Posty: 515
Dołączył(a): 01 kwi 2008 22:36
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 90KM
2007, C+

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 20:25

wiec tak. Etap II był na zimnych hamulcach a 3 na ciepłych. Ten sam problem z e sciagnieciem zacisku. Po trasie własnie pisze. 200 km ale czesc w deszczu. Efekt pozostał choc mniejszy. Nadal opory toczenia duze na postoju mimo ze koła zimne lub delikatnie ciepłe - przody. nie wiem co dalej.

Avatar użytkownika
ruszok
Żandarmeria
 
Posty: 4199
Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
Lokalizacja: Katowice
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 22:16

A może to już przewrażliwienie? Poważnie pytam.

Co do mojej tarczy to mógł tam być, ale nie utrzymał by się chyba na tyle żeby zrobić rant w tarczy? Z drugiej strony coś tam musiało wpaść i zrobić ten rant. Tak czy inaczej teraz już to tak zostanie? Bo na logikę biorąc co bym nie zrobił [na klocku może być "wypust"] to zawsze coś będzie pokrzywdzone - albo tarcza albo klocek... A może zamienić klocki? Choć słyszałem że to zły pomysł?
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......

hacker
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 23:02

Ruszok olej sprawę, szkoda się z tym bawić, bo nic to nie da. Rozkładałeś zacisk i widziałeś, że nic tam nie ma?

Też pomyślałem o przewrażliwieniu. Ja zaciski zdejmowałem bez problemu. Może boe masz z tym problem, bo zatrzymujesz się i w chwili gaszenia auta masz wciśnięty pedał hamulca? Może wtedy klocki nie odbijają tak jak normalnie?

Avatar użytkownika
ruszok
Żandarmeria
 
Posty: 4199
Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
Lokalizacja: Katowice
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

08 paź 2011 23:17

hacker napisał(a):Ruszok olej sprawę, szkoda się z tym bawić, bo nic to nie da. Rozkładałeś zacisk i widziałeś, że nic tam nie ma?

Olewam póki co :) Nie nie rozkładałem. Ale jak będę zakładał zimówki to będzie "re(j)mont" i oblukam.
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......

AUTOR WĄTKU
boe6666
Kierownik
 
Posty: 515
Dołączył(a): 01 kwi 2008 22:36
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 90KM
2007, C+

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 10:04

wiec tak. Moze to przewrazliwienie ale nie moze sie hamulec blokowac. Nie jest tak ze ciepły sie blokuje a zimny mie. Po trasie juz zostaje zablokowany czy zimny czy ciepły. Mam jednak po przemysleniach pomysł. Serwis aso załozył klocki na zuzyte tarcze. Były na nich ranty zarowno wewnatrz jak na zewnatrz tarczy. No i teraz przypomniało mi sie ze jeden z klockow na kazdym kole ma rowek pasujacy do rantu blizej osi. Czyli serwis nie usunał rantow tylko załozył klocki. No i teraz moze byc tak ze tlok sie luzuje klocki odchodza ale nadal tkwia w rancie a ze rant jest wycinkiem okregu wiec on moze byc przyczyna tych podwyzszonych oporow. Jaki jest ten opor? Dojezdzajac do skrzyzowania zwalniam az do predkosci minimalnej puszczam wszystko i czeka az auto sie zatrzyma. I ono powoli sie zatrzymuje i na koncu jak juz staje to jest wrazenie jakby ktos nacisnał hamulec. I potdm juz samochod stoi pomimo ze jest niezacznie pod gorke.

hacker
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 12:12

Mamy rozumieć, że masz nieusunięte ranty?! To w takim razie cała zabawa traci sens :pałka

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 13:08

Ranty nie mają nic wspólnego z trzymaniem hamulców, co najwyżej z ich słabą skutecznością, po 30 tys. km napewno klocek sie dostosował do rant.

Avatar użytkownika
ruszok
Żandarmeria
 
Posty: 4199
Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
Lokalizacja: Katowice
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 13:11

Tylko usuwanie rantów trzeba zrobić z głową. Jakoś w miarę mądrze i równo. Jak są małe to jescze nie taki problem, ale jak są większe to trzeba uważać - jak się to źle zrobić to można się nabawić bicia tarcz przy hamowaniu.
Oczywiście bez przesadyzmu, żeby od razu na tokarkę lecieć, ale trzeba w miarę równo zniwelować ranty.

Poza tym ranty by mogły chwytać nowe klocki. Stare same je wyżłobiły więc nie powinno ich łapać.
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......

maestro
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 13:54

W moim mieście toczenie tarcz profesjonalna maszynką to 20 zł od sztuki. Więc nie wiem czy jest sens bawić samemu i mieć później wątpliwości czy się zrobiło to dobrze. Tekie toczenie to poprawa całej powierzchni tarczy a nie tylko jej rantów. Na moich tarczach jest mnóstwo mniejszych nierówności na całej tarczy.

hacker
 

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 18:00

Tylko, że tocząc całe tarcze tracimy na grubości. Moje tarcze poza rantami były wręcz idealne :D Efekt taki, że minimalnie pochyły teren i autko jedzie :P

AUTOR WĄTKU
boe6666
Kierownik
 
Posty: 515
Dołączył(a): 01 kwi 2008 22:36
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Grupa: GOP- Górny Śląsk
Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 90KM
2007, C+

Re: Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

09 paź 2011 19:37

Było już grubo po 19 jak na maksa wk...y na te ch...e hamulce, wysadziłem rodzinkę i pojechałem potestować ABS. Ktoś w wątku już wspomniał że parę "ostrych depnięć" i powinno się poukładać.Tył już się "dotarł" bo ponad 500km już zrobiłem. A akurat nawerzchnia była mokra a i ulice jakby wypustoszałe.
Tak więc przetestowałem te hamulce w sytuacjach awaryknych. Jakież było moje zdziwienie co do ostrości tych hamulców. Już dawno dawno nie były tak skuteczne. Wszystko co miałem w aucie znalazło się z przodu a pas tak się we mnie "wpiął" że w pierwszej chwili myślałem że napinacz się włączył. W tle lecących w samochodzie "przedmiotów" usłyszałem wreszcie bardzo niemarwe "pyrkanie ABSU". Poczułem wreszcie jak zadziałało EBD (skorygowało lewe ściąganie podczas hamowania).

Czynność powtórzyłem jakiś 5 razy przy różnych prędkościach. Nie wiem czy poskutkowało, ale manewrując na placu już pod domem jakież było moje zdziwienie jak samochód zaczął się staczać w sytsuacji w której wcześniej przyzwyczaił mnie do tego że stał twardo bez hamulca. Parę prób (przy lekkim toczeniu parę razy hamulec do dechy)

Zobaczymy jutro po nocy.

Poprzednia stronaNastępna strona
Powrót do Tipsy i triksy ...
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl