Samodzielna wymiana klocków i/lub tarcz

[hacker]

Na wstecznym też się tak pobawiłeś? Ja takie układanie robię zawsze przy rozkładaniu zacisków :P

[boe6666]

Ręczny muszę jeszcze poustawiać.

[hacker]

Najlepiej przy podniesionym przynajmniej jednym tylnym kole, żeby sprawdzić ile można :P Co z tym hamowaniem podczas jazdy do tyłu? Rozumiemy, że hamulce już są ok i auto nie ma dodatkowych oporów?

[boe6666]

Wy tak na poważnie czy sobie jaja robicie ? Próbowałem tylko do przodu, hamulce były zawsze ok (po wymianie), jedynie przednie koła miały większy opór no i słychać bicie tyłu. Nadal nie wiem czy poskutkowało, napisałem że wydaje mi się że tak. Zobaczę jutro rano, czy efekt zniknął. Sam nie wiem czy takie "deptanie" mogło pomóc choć wydaje mi się iż dynamika zmian w czasie, siły na klocki podczas pracy ABSu wyeliminować powinna wszystko to co było "zablokowane". Co do ręcznego to przy składaniu szczęk załkowicie poluzwałem linkę hamulca, no i skręciłem regulację pod szczekami do minimum. Ręczny "łapie" jednie, muszę wiec podciągnąć linkę a to nie jest proste, bez ściągania schowka (mały otwór dostępowy) - ale to zrobię jak już zasadniczy hampel będzie ok. Co do tego "bicia" to jestem nieco zdegustowany reakcją sklepu kia (internetowego) - że niby trzeba odesłać i czekać 21 dni. No ale cóż.

[witia_2005]

muszę wiec podciągnąć linkę a to nie jest proste, bez ściągania schowka (mały otwór dostępowy)

To jest regulacja wstępna, tylko do pozbycia się luzu na cięgnie.

no i skręciłem regulację pod szczekami do minimum.

A tu właśnie reguluje się hamulec ręczny. Zrobiłeś wszystko odwrotnie. Regulacja hamulca ręcznego nie wymaga ściągania schowka tylko trzeba koła ściągnąć

[boe6666]

Wydaje mi się że to bez różnicy, tzn będzie hamować tylko górą szczęk (teraz tak hamuje bo nawet to czuć). Nie chce mi się już kół ściągać, ale się zastanowię nad tym.
Co do mojego problemu. Moim zdaniem występuje nadal, no ale byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej, gość wszystko pomierzył (opory toczenia, hamulce, przód i tył). Wszystko ok. Podniósł nawet samochód, ja cisnąłem hamulec a on sprawdzał czy coś sie blokuje no i jego zdaniem all jest ok. Nie ma oporów toczenia na rolkach, hamulce pracują równo. Po trasie (200 km) sprawdzał no i zauważył że prawy przód jest cieplejszy niż lewy przód.
Także możliwe że jest jeszcze jedna przyczyna - ze pochylenie kół z prawej strony (fabryczne, bez możliwości regulacji). Taki wyszedł z fabryki. ASO jak to mierzy to twierdzi że jest w normie, jednakże nie przeczy że zarówno PP i PT są pochylone - ale wg. nich w normie. 2 niezaleznych disgnostów, stwierdziło że jest poza normą i że korekta to nawiercenie otworów regulacyjnych - a wiec utrata gwarancji.
Tak się nad tym zastanawiam bo jak już stoję na tych światłach puszczam hamulce a auto stoi, to jak poruszam kierownica to zaczyna się toczyć

[ruszok]

Odpuść. Serio.
Skoro teraz są takie pochylenia to i wcześniej musiały być a tak nie szalałeś, wiec zostaw to tak.

[hacker]

Auto na prostej i równej drodze przy większych prędkościach jedzie prosto czy Ci ucieka jak naszemu wodnemu przyjacielowi - rybie?:>

[Ryba4]

te te te!!! Moje auto nie ucieka jak jakiś tchórz!! Moje auto szuka alternatywnej trasy!

[boe6666]

hmm. Ja mam problem ze ściąganiem na lewo od 1 kilometra. gdzieś tu forum pisałem o tym. Nadal uważam że auto jest "przekoszone" ale mam to juz w "du.ie". Badałem, pisałem, ustawiałem - pomiary u diagnostów mówią tak, w aso wydruki mówią nie (liczne jedne i drugie) także to pozostawiam. Z przodu wszystko przeczyszczone i odpowitrzone i jest ok, jutro sprawdzę czy nie hamuje samo. Choć fakt faktem, dzieje się to tylko po rozgrzaniu. Rano jak ruszam, samochód normalnie się stacza bez żadnych problemów. Po trasie jakby przyhamowuje. Co do tarcz z tyłu - tego zestawu nie kupię już w tym sklepie kia (zamienniki). Tarcze mają bicie które nie czuć a słychać powyżej 100km/h (przy hamowaniu - imo mocniejszym tym głośniej) - możliwe że jest obicie minimalne, ale jak taki sklep poleca jako zamienny komplet to powinien sprzedawać coś co jest ok a nie krzywe. ale mimo to polecam wszystkim samodzielną wymianę hamulców - uważam że dość dobre doświadczenie w mechanice samochodwej - oczywiście jeśli ktoś to lubi

[hacker]

Boe co do ściągania to na 100% masz takie samo właściwe ciśnienie w kołach? Sprawdzane przed jazdą?
Ja ostatnio robiłem test na trasie, "idealnie" równa droga i awaryjne hamowanie ze 160. Idealnie wszystko, ustawię prosto koła to prosto pojedzie i przy hamowaniu nie ucieknie na bok.
Boe czyli diagnosta stwierdza, że geometria skopana czy hamulce ? Bo już straciłem rachubę.

[boe6666]

Diagnosta stwierdził że geometria zła a Hamulce ok. ASo że oba ok

[boe6666]

Nadal wystepuje samoistne hamowanie/wysokie opory toczenia. Albo zacisk walnięty, albo łożyska. Sam juz nie wiem.

[ruszok]

Więc jakie są wyniki z oporów toczenia ze stacji diagnostycznej?

[boe6666]

1.4-1.8 ale w jakich jednostkach to nie wiem.

[ruszok]

A jakie są normy na tym wydruku?

[boe6666]

Nie mam wydruku, bo to po znajomości było.

[ruszok]

Szkoda. Bo zazwyczaj tam są normy i jednostki. A ta jednostka jakaś dziwna bo zazwyczaj opory podaje się w N. Ale 1,5 to by go wcale nie było...
Jeśli zaś to są procenty to jest bardzo dobrze. Rozumiem, że podałeś koło lewe i prawe?

[Roman5]

boe6666 jak byles na geometri to jaki mial program ? W milimetrach pomiar czy w stopniach? No i jakie masz auto ? Jaki rok bo nie widze w poscie.

[ruszok]

U mnie opory toczenia na wszystkich kołach to 80N, ale normy też nie podano.