Strona 9 z 10

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 18 paź 2020 08:59
przez mariusz5512
Panowie , potrzebuje troche pomocy z ta klimata . Mieszkam w uk i oczywiscie wszystko jest odwrotnie , poprzednie posty ni maja juz dostepu do zdjec ,a szukam dokladnego zdjecia jak dostac sie do tegowezyka. JEst on pod schowkiem? Tzn odkrecic schowek tak jak przy wymianie kabinowego i szukam tam wezyka czy jest on jakos nizej, zasloniety dodatkowa oslona?

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 18 paź 2020 13:35
przez mzak
Hej... a więc w temacie dostania się do parownika, nie wykombinowałem nic nowego. Po prostu, wymontowałem wentylator - montowany jest na trzy wkręty - i zapodałem Wurtha na parownik. Swobodnie można operować w kanale wężykiem, także wydaje się to najprostszy sposób.
Jeszcze uwaga dla chcących zapodawać sondę poprzez wirnik wentylatora od strony filtra kabinowego. Może być ciężko, z uwagi na wąskie szczeliny pomiędzy łopatkami wirnika - dysza z zestawu Wurtha nie przechodziła.

PS mariusz5512 - wysłałem na piv.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 22 gru 2020 22:42
przez Webby
Witam

Czy możecie polecić jakiś sprawdzony ozonator w granicach 300zł, który nada się do samochodu ale i również poradzi sobie z małym pokoikiem??

pozdrawiam

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 27 gru 2020 10:59
przez Yankee

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 27 gru 2020 11:02
przez gzyms
Yankee napisał(a):https://a.aliexpress.com/_B0NcEi
O co ważne to wysyłka z Polski, na 99% dojdzie szybko, pokazuje 1 stycznia (ciekawe).

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 27 gru 2020 11:04
przez Yankee
Dlatego podałem linka. Ja sobie sam zbudowałem podobny z zegarem/programatorem ale ten wychodzi dużo taniej.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 10:45
przez Webby
Yankee napisał(a):https://a.aliexpress.com/_B0NcEi


Dzięki za sugestię...sporo tego ozonu wytwarza..lecz jedna rzecz przykuła moją uwagę... Taki sprzęt powinien mieć kabel z wtyczką uziemiającą a nie ma....
Czyżby jakaś garażowa robota..chyba żeby sobie samemu dorobic takie uziemienie...

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 10:49
przez gzyms
Mam ozonator i wtyczka jest bez uziemienia. Model fm-500. W 2017 roku prawie 4 stówy kosztował.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 10:52
przez Yankee
Przerobić kabel to nie filozofia. Ja mam z uziemieniem ale sam to sobie robiłem. Wcześniej miałem urzadzenie bez uziemienia i mnie nie zabiło :-)

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 11:48
przez Webby
gzyms napisał(a):Mam ozonator i wtyczka jest bez uziemienia. Model fm-500. W 2017 roku prawie 4 stówy kosztował.


No tak.. Przyjrzałem się temu modelowi fm-500. Ale on jest cały w bezpiecznym plastiku...

a ten proponowany cały metalowy.. z zasady coś takiego się uziemia

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 11:57
przez Yankee
Uziemia o ile obudowa ma kontakt z masą. Jak jest malowana proszkowo a całość nie ma kontaktu z blachą to po co to uziemiać?

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 12:23
przez Webby
Yankee napisał(a):Uziemia o ile obudowa ma kontakt z masą. ......


kontakt z masą..co to jest masa??

chodzi o to, by obudowa, na wypadek wewnętrznego jej kontaktu z niebezpiecznym napięciem mogła je bezpiecznie odprowadzić do uziemienia..

Przy zwykłej wtyczce (i kablu) 2 żyłowym nie ma takiej możliwości. Oczywiście zakładam możliwie czarny scenariusz..

Malowanie proszkowe nie jest żadnym zabezpieczeniem.

No ale przecież urządzenie musiało przejść jakieś atesty, więc możliwe, że się mylę..

pozdrawiam

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 12:27
przez Webby
..

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 12:27
przez gzyms
Webby napisał(a):
gzyms napisał(a):Mam ozonator i wtyczka jest bez uziemienia. Model fm-500. W 2017 roku prawie 4 stówy kosztował.


No tak.. Przyjrzałem się temu modelowi fm-500. Ale on jest cały w bezpiecznym plastiku...

a ten proponowany cały metalowy.. z zasady coś takiego się uziemia
Ok. W moim to co nieciekawe to plastikowe złączki wlotu i wylotu powietrza. Jedna z nich szybko się wyłamała przy zakładaniu węża, całe szczęście wymieniłem na metalową.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 13:10
przez Yankee
Musialo nie musiało. To jest chinskie.
Nie chcesz nie kupuj. Chcesz kabel 3 zyłowy to sobie kup z takim lub wymień w chińskim.
Możesz sobie też kupić w polsce
https://eozonatory.pl/ lub gdziekolwiek chcesz.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 28 gru 2020 20:40
przez Webby
Yankee napisał(a):Musialo nie musiało. To jest chinskie.
Nie chcesz nie kupuj. Chcesz kabel 3 zyłowy to sobie kup z takim lub wymień w chińskim.
Możesz sobie też kupić w polsce
https://eozonatory.pl/ lub gdziekolwiek chcesz.


Yankee..dziękuję ci propozycję...tylko że już taki jestem, że musiałem powiedzieć o swoich wątpliwościach.

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 11 mar 2021 10:17
przez Ciak86
Po przeczytaniu całego postu wraz z linkami wnioskuję że w ceed2fl 2016 r, wystarczy wyjąc czujniki temperatury parownika, tam wpsiknąć pianke (mam liqui moly) która to spłynie przewodem wylotowym tak?

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 13 kwi 2023 12:30
przez Przemo80
Witam.

Wie ktoś gdzie w najnowszym ceedzie jest ten czujnik temperatury klimatyzacji/parownika?

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 15 maja 2023 19:47
przez Marco
W najnowszym nie wiem ale w 1 pokazali na filmie
https://youtu.be/g3ZfZUPsSq0

Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji

Napisane: 06 lip 2023 07:10
przez DawPi
Hej,
ma ktoś działające fotki gdzie i co pryskać odgrzybiaczem? :)
Filtr wiem gdzie jest, ale te inne rurki i dojścia do parownika już niestety nie.

P.s. posiadam ozonator także i nim też "dobiję" paskudztwa.