mojaceed.pl

U mnie ręczny znowu się poluzował a do tego co jakiś czas pojawia się dudnienie - zakładam że przyczynę znajdę zdejmując tarczobębny (wymieniałem tarczobębny, klocki i szczęki 2 lata i 50 kkm temu). Jeśli szczęki będą jeszcze w porządku to chcę wszystko oczyścić i przesmarować - polecicie jakiś preparat/smar do tego celu?

EDIT [może kogoś zainteresuje]
Zabrałem się w końcu za to ale zdążyłem zająć się tylko lewym kołem - odkręciłem jarzmo (odkręcając wcześniej dolny wahacz), zdjąłem bęben, oczyściłem sprężonym powietrzem oraz sprayem do czyszczenia hamulców i nasmarowałem (tam gdzie się dało dotrzeć bez zdejmowania szczęk) smarem ATE PLASTILUBE. Tłoczek i prowadnice zacisku pracują więc nie ruszałem. Wyregulowałem naciąg linki śrubą elementu rozporowego (jakkolowiek to się nazywa) ale problem w tym, że po zwolnieniu dźwigni ręcznego, cięgno nie wraca do końca (linka jest luźna bo można samodzielnie dopchnąć cięgno). Czytałem że te cięgna lubiły się wyginać ale żeby to stwierdzić muszę chyba wyciągnąć jednak szczęki za co zabiorę się przy okazji dłubania przy drugim kole co muszę zrobić jak najszybciej bo buczenie nadal słychać...

Ma ktoś może jeszcze zdjęcia obrazujące jak dostać się do srubki regulacyjnej w podłokietniku?

Zby napisał(a):Ma ktoś może jeszcze zdjęcia obrazujące jak dostać się do srubki regulacyjnej w podłokietniku?

Zby sprawa jes prosta , jak podniesiesz podłokietnik to wtedy masz schowek no i dno sie wyjmuje, ło! i masz dostęp do śrubki

Witam serdecznie mam do was pytanko. czy ktoś spotkał się i wie jak poradzić sobie z nie odbijającym ręcznym... a dokładnie z dźwigienką przy tarczy do której zapięta jest linka ręcznego. Na kanale ściągnąłem koło, zacisk, odkręciłem tarczę moim oczom ukazało się milion sprężynek i 2 szczęki niestety dźwignia jest za nimi i bałem się więcej rozbierać. Ona po prostu nie wraca gdy inna osoba zaciągała hamulec i puszczała ja przyglądałem się i linka chodzi bardzo dobrze,gdy dźwignie sie popchnie wraca na miejsce ale samoczynnie już nie próbując kręcić kołem na puszczonym hamulcu czuć opór gdy zwolnię dźwignię ręcznie koło obraca się swobodnie.
Poniżej link do zdjęcia

https://www.fotosik.pl/zdjecie/c88b50a8622d4606

Pewnie od siedmiu lat nikt tam nie zaglądał.

Trzeba wymienić to co się do tego nadaje.

Nasmarować w potrzebnych miejscach środkiem smarnym dedykowanym do odpowiednich miejsc.

http://www.catcar.info/kia/?lang=en&l=c ... cxMg%3D%3D

https://www.drive2.ru/l/464638221809090692/

https://www.drive2.ru/l/7837750/

Witam jeśli jest ktoś zainteresowany napiszę słów kilka o regulacji ręcznego,wraz z opisem wymiany szczęk.Po zdjęciu kół tarczobęben jest przymocowany dwoma śrubami na krzyżaka .Jeśli nie chcą się odkręcić bierzemy śrubokręt w który można uderzyć młotkiem .Po zdjęciu tarczobębnów oczom naszym ukazują się szczęki.Na godzinie 3 i 9 widzimy sprężynki trzymające szczęki do tarczy kotwicznej .Przytrzymujemy z tyłu palcem pręt a widoczny łepek przekręcamy szczypcami o 90 stopni.Gdy mamy ściągnięte dwie sprężyny z godziny 3 i 9 zabieramy się za sprężynę na 12.Za pomocą kombinerek rozpinany ją i wyciągamy.Następnie rozchylały szczęki i ściągamy je na dół.Mamy wyjęte szczęki na dole czyli na 6 jest mechanizm regulacyjny że sprężynką ,przekładamy go na nowe szczęki uprzednio sprawdzając czy śruba regulacyjna kręci się lekko.Na terczy kotwicznej na godzinie 12 mamy mechanizm mimośrodowy sprawdzamy czy się nie zacina jeżeli jest wszystko ok zabieramy się za składanie .Nowe szczęki wkładamy od dołu mocując w mechaniźnie mimośrodowym z godziny 12 .Za pomocą kombinerek zakładamy sprężynkę na godzinie 12.Zakładamy sprężynki z godziny 3 i 9. Zakładamy tarczobęben i mocujemy go śrubami do piasty. Wyciągamy gumkę z tarczobębna i ustawiamy otwór na godzinie 6.Srubą regulacyjną kręcimy tak długo aż tarczobęben nie będzie się obracał .Cofamy śrubę regulacyjną aż będzie można obracać tarczobębnem bez wyraźnego oporu .Zakładamy gumkę i koło.Powtarzamy czynności na drugiej stronie.Sruby regulacyjne w podłokietniku służą do regulacji dwóch kół aby brały jednocześnie a nie do podciągania ręcznego. Dziękuję za uwagę pozdrawiam.

Od niedawna zauwazylem, że lewe koło na hamulcu ręcznym mi nie hamuje. Prawe hamuje. W schowku widać, że regulacja dwóch linek nie ma sensu bo ewidentnie prowadnica z linkami jest pod kątem. Dlatego, że linka z koła które nie hamuje nie przesuwa się.
Dziś była chwila i zdałem koło aby się przyjrzeć i przyczyną jest (chyba) zapieczony mechanizm-rozpierak, który przesuwa się tylko przy użyciu młotka. Niestety zaczynalo padać i zalozylem szybko koło.
Po niedzieli będę rozbierał i weryfikował "przyczynę".
Jednak mam pytanie bo zauważyłem, że w bębnie nie ma otworu przez który można (dotąd w Japończykach tak miałem) regulować szczęki.
Wyżej czytam, że powinien być w Ceed1. Czy w cee'd 2 nie ma takiej regulacji? Trochę byłoby to bez sensu bo za każdym razem konieczne byłoby ściąganie tarczy i regulacja, konteola itd.

Dziśzis po pracy zdjąłem zacisk i okazuje się, że w Ceedzie II kombi nie ma tarczobebnow- tylko same tarcze !
Znalazłem też przyczynę niedziałania ręcznego.
Zniszczona uszczelka tłoczka (chyba rok temu przy zmianie tarcz i klocków ktoś źle założył lub uszkodził bo cała wywiniętą i porwana ) i zatarty rozpierak.
https://drive.google.com/file/d/15NnVq9 ... p=drivesdk

https://drive.google.com/file/d/15LeZHn ... p=drivesdk

Trochę chemii, smarów i 10 min ruszania przywróciło do życia dzwignię ręcznego.
Ale trzeba i tak zestaw naprawczy uszczelnień tłoczka kupić i reanimować zacisk.