Azot zamiast powietrza w oponach

Co lepsze - pompowanie powietrzem czy azotem.

Zarówno jedna i druga metoda ma swoje wady i zalety.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Pozdrawiam

W poprzednim aucie mialem azot - w sumie roznicy nie zauwazylem a jedynie problem, jak musialem dopompowac kolo a wulkanizator nie mial azotu.

pzdr

Opony pompowane azotem można podobno dwa-trzy razy dopompować powietrzem, tak mi przynajmniej powiedziano w warsztacie gdzie zmieniałem oponki. Ja od jakiegoś czasu przy zmianie kół pompuje azotem, różnicy wielkiej w prowadzeniu samochodu nie ma ale zauważyłem, że nie muszę tak często dopompowywać

hmmm...... ja pompuję tradycyjnym powietrzem - skoro nie ma wielkiej różnicy to pewnie tak zostanie. Tradycyjne pompowanie wiąże się może z częstszą kontrolą ciśnienia ale za to nie ma problemu z dopompowywaniem - byle jaki wulkanizator czy stacja benzynowa i już ciśnienie jest OK

azot - widać różnicę jak się śmiga autostradami 200km/h i przy wyczynowej jeździe, na co dzień nie widać za bardzo ale jak kogoś stać to wiadomo, że lepiej.

Ile teraz kosztuje?

jakies 5 PLN od kola

na wiosnę płaciłem właśnie chyba 5 zł za koło

no to daje rade 5zł

swoją drogą jest jeszcze jeden bajer wyważanie kół już bezpośrednio na aucie - ale jakoś się nie przyjęło w Polsce

a z ciekawostek to jak wam wyważają koła to maszyna ma 2 ustawienia 2 prędkości 2 dokładności

ostatnio się zastanawiam czy warto jest wymienić powietrze w oponach na azot
co o tym myślicie
czy to strata kasy
czy jednak warto się tym zainteresować
jakie są tego ceny
oraz co przemawia za a co przeciw?

dla nie zorientowanych artykuł
http://www.motofakty.pl/artykul/azot_za ... etrza.html

e2rdo napisał(a):ostatnio się zastanawiam czy warto jest wymienić powietrze

Dla zielonych wentylków nie warto ;-)

Czysty marketing...

e2rdo napisał(a):ostatnio się zastanawiam czy warto jest wymienić powietrze w oponach na azot
co o tym myślicie
czy to strata kasy

Dla mnie to strata kasy. Ostatnio czytalem artukul na ten temat i musze przyznac, ze wiekszosc "zalet" o jakich gdzies slyszalem to urban legends.

a gdzie ten artykuł można znaleźć?

Cytuj 07 lip 2008 11:33 http://fun.from.hell.pl/2004-05-26/wulkanizacja.jpg

http://fun.from.hell.pl/2004-05-26/wulkanizacja.jpg

jak dla mnie to bajki i nie ma sensu ani to ochrona środowiska ani nic

To tak samo jak by zaczeli sprzedawac maść która dodaje 30 HP kazdemu autku

lepsze od czipsa

Nie ma co sobie głow yzawraca kolejna akcja typu na czym tu jeszcze można orznąć ludzi

a nad tym wiejskim powietrzem to bym sie chętnie zastanowił

Kiedys pompowalem azotem. Roznicy nie widac, zwlaszcza, że

1. Powietrze to blisko 80% azotu
2. Nie zrobisz w oponie próżni tak, żeby sam azot sie w niej znalazl
3. Wczesniej ci sie opona zuzyje od jazdy, niż od faktu, że masz w niej powietrze

chociaz zielone wentylki ladnie wygladaja

pzdr

gbear napisał(a):chociaz zielone wentylki ladnie wygladaja

Wolę swoje, chromowane ;-)

e2rdo napisał(a):a gdzie ten artykuł można znaleźć?

Ostatni albo przed ostatni Motor tudziez Auto Swiat albo Auto Moto.
Ale zabij mnie, nie pamietam w ktorym

Tak nawiasem mówiąc, czy widział ktoś oponę sparciałą od wewnątrz bardziej niż od zewnątrz :roll:

...

Osobiście nigdy nie jeździłem na azocie ale mój znajomy przekonywał mnie do niego bo podobno auto troszkę mniej pali i lepiej trzyma się drogi.
Jedno jest pewne nie dopompujesz sobie azotu nożną pomką albo ze zwykłego kompresora. Jak ci ucieknie to musisz wybulić kasę (tzn parę drobnych) na dopompowanie.

Mam zaprzyjaźnionego wulkanizatora - jak stwierdził biznes dobry, ale dla niego. Sam dla siebie pompuje powietrzem - niech to wystarczy za komentarz :roll:

Azot zamiast powietrza w oponach

Pompowanie kół

Azot zamiast powietrza w oponach

Re: Azot zamiast powietrza w oponach

Re: Azot zamiast powietrza w oponach

Kto przegląda forum

Partnerzy